-
1. Data: 2002-07-30 14:52:50
Temat: Odp: Prawo do obrony koniecznej.
Od: "Mic" <m...@p...e.pl>
Użytkownik Michal Kukula <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:2215F8DAFC95D511837D00C04F82416E0205CEF1@inf
2.rzeszow.tpsa.pl...
> [...]
> I moje pytanie:
> Jeślibym szedł przez miasto, z własnym pistoletem, ostrym, na który
> mam pozwolenie, i jeślibym zobaczył że ktos strzela do ludzi z broni
> długiej,
> to czy w ramach obrony koniecznej miałbym prawo wpakować
> takiemu kulę w łeb?
> Z bliska?
> [...]
IMO jeślibyś "wpakował kule w łeb" gostkowi, który strzela z wiatrówki
(nawet na ulicy) to nie widzę szans żeby się z tego wywinąć.
Sam napisałeś, że:
"Przekroczenie występuje w kilku wersjach:
[...]
2. Gdy broniący stosuje środki, które nie są konieczne do odparcia
ataku.
3. Spóźnione, lub przedwczesne działanie obronne."
Jeśli środki zaradcze (w tym przypadku zabicie z broni palnej) nie zostały
podjęte przedwcześnie, to musiałeś wiedzieć, że masz do czynienia z
wiatrówką. W nie sądzę, żeby do odparcia ataku przy pomocy wiatrówki
konieczne było ukatrupienie.
--
_p0zrawaim_________________ m...@...pl / GG#: 611785__________
/___________________________________________________
_______ /|
| Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata; | |
| człowiek nierozsądny próbuje dostosować świat do siebie. | |
| Dlatego wszelki postęp zawdzięczamy ludziom nierozsądnym.| |
|_____________________________________________G.B. Shaw____|/
-
2. Data: 2002-07-30 15:04:24
Temat: Re: Odp: Prawo do obrony koniecznej.
Od: "Witold Zaluska Jr." <k...@m...univ.gda.pl>
On Tue, 30 Jul 2002, Mic wrote:
> IMO jeślibyś "wpakował kule w łeb" gostkowi, który strzela z wiatrówki
> (nawet na ulicy) to nie widzę szans żeby się z tego wywinąć.
> Sam napisałeś, że:
>
> Jeśli środki zaradcze (w tym przypadku zabicie z broni palnej) nie zostały
> podjęte przedwcześnie, to musiałeś wiedzieć, że masz do czynienia z
> wiatrówką. W nie sądzę, żeby do odparcia ataku przy pomocy wiatrówki
> konieczne było ukatrupienie.
nie ma znaczenia
nie jestes w stanie na bierzaco i w stresie okresli rodzaju broni
trzymanej przez napastnika... w USA byly juz wypadki ze policjant
zastrzelil dzieciaka z zabawka w ksztalcie broni.. policjanci byli
uniewinnieni
Navy
--
SNAFU
! Witold Zaluska Jr Phone: +48 502 707 204 !
! http://manta.univ.gda.pl/~kazik http://navy.paintball.info.pl !
There's no problem that can't be fixed
with the proper application of high explosives
-
3. Data: 2002-07-30 15:13:31
Temat: Re: Odp: Prawo do obrony koniecznej.
Od: "Witold Zaluska Jr." <k...@m...univ.gda.pl>
On Tue, 30 Jul 2002, Mic wrote:
> I imo dobrze, bo już nie ma nic gorszego niż obywatele ganiający po
> ulicach z bronią i próbujący stanowić prawo.
jestem Dredd... Sedzia Dredd... :))))))))
Navy
--
SNAFU
! Witold Zaluska Jr Phone: +48 502 707 204 !
! http://manta.univ.gda.pl/~kazik http://navy.paintball.info.pl !
There's no problem that can't be fixed
with the proper application of high explosives
-
4. Data: 2002-07-30 15:16:02
Temat: Odp: Prawo do obrony koniecznej.
Od: "Mic" <m...@p...e.pl>
Użytkownik Michal Kukula <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:2215F8DAFC95D511837D00C04F82416E0205F9EC@inf
2.rzeszow.tpsa.pl...
>
> Po czym mam poznać że to wiatrówka?
> Że cicho strzela?
> A jeśli była z tłumikiem, to też cicho strzela...
> A zresztą - taki kbks właściwie _dużo_ głośniejszy od wiatrówki nie
> jest, prawda?
Takie tłumaczenie nic nie da. Dowiesz się, że źle oceniłeś sytuacje.
Ale sam widzisz, że zabicie strzelającego z wiatrówki trudno podciągnąć
pod obronę konieczną.
I imo dobrze, bo już nie ma nic gorszego niż obywatele ganiający po
ulicach z bronią i próbujący stanowić prawo.
Proponuję kontynuować na pmm.
--
_p0zrawaim_________________ m...@...pl / GG#: 611785__________
/___________________________________________________
_______ /|
| Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata; | |
| człowiek nierozsądny próbuje dostosować świat do siebie. | |
| Dlatego wszelki postęp zawdzięczamy ludziom nierozsądnym.| |
|_____________________________________________G.B. Shaw____|/
-
5. Data: 2002-07-30 15:19:59
Temat: Odp: Prawo do obrony koniecznej.
Od: "Mic" <m...@p...e.pl>
Użytkownik Witold Zaluska Jr. <k...@m...univ.gda.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.44L.0207301703200.12361-100000@ma
nta.univ.gda.pl...
>
> nie ma znaczenia
> nie jestes w stanie na bierzaco i w stresie okresli rodzaju broni
> trzymanej przez napastnika... w USA byly juz wypadki ze policjant
> zastrzelil dzieciaka z zabawka w ksztalcie broni.. policjanci byli
> uniewinnieni
Witek, zauważ różnicę: chodziło o polskie prawo i o cywila, a nie
funkcjonariusza.
--
_p0zrawaim_________________ m...@...pl / GG#: 611785__________
/___________________________________________________
_______ /|
| Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata; | |
| człowiek nierozsądny próbuje dostosować świat do siebie. | |
| Dlatego wszelki postęp zawdzięczamy ludziom nierozsądnym.| |
|_____________________________________________G.B. Shaw____|/
-
6. Data: 2002-07-30 15:55:13
Temat: Re: Odp: Prawo do obrony koniecznej.
Od: "Witold Zaluska Jr." <k...@m...univ.gda.pl>
On Tue, 30 Jul 2002, Mic wrote:
> > nie ma znaczenia
> > nie jestes w stanie na bierzaco i w stresie okresli rodzaju broni
> > trzymanej przez napastnika... w USA byly juz wypadki ze policjant
> > zastrzelil dzieciaka z zabawka w ksztalcie broni.. policjanci byli
> > uniewinnieni
> Witek, zauważ różnicę: chodziło o polskie prawo i o cywila, a nie
> funkcjonariusza.
wiem
w Polsce tez sie zdazaja napady z ASG
w momencie jesli ktos Tobie zagrozi czyms co wyglada jak bron (np. ASG) a
Ty go zabijasz to (najprawdopodobniej) zostaniesz uniewinniony. Gorzej
jesli grozil komus
Navy
--
SNAFU
! Witold Zaluska Jr Phone: +48 502 707 204 !
! http://manta.univ.gda.pl/~kazik http://navy.paintball.info.pl !
There's no problem that can't be fixed
with the proper application of high explosives
-
7. Data: 2002-07-30 16:26:34
Temat: Re: Odp: Prawo do obrony koniecznej.
Od: Ace <a...@s...net>
Mic wrote:
>
> U?ytkownik Michal Kukula <m...@a...net.pl> w wiadomo?ci do grup
> dyskusyjnych
> napisa?:2215F8DAFC95D511837D00C04F82416E0205F9EC@inf
2.rzeszow.tpsa.pl...
> >
> > Po czym mam poznaae ?e to wiatrówka?
> > ?e cicho strzela?
> > A je?li by?a z t?umikiem, to te? cicho strzela...
> > A zreszt? - taki kbks w?a?ciwie _du?o_ g?o?niejszy od wiatrówki nie
> > jest, prawda?
>
> Takie t?umaczenie nic nie da.
To zle, bo powinno wystarczac.
> Dowiesz si?, ?e 1/4 le oceni?e? sytuacje.
Tak niestety jest kiedy prawo jest do dupy.
> Ale sam widzisz, ?e zabicie strzelaj?cego z wiatrówki trudno podci?gn?ae
> pod obron? konieczn?.
A nie powinno tak byc. Bron to bron, bez wzgledu na to czy to wiatrowka,
noz, pistolet, samochod, karabin, mlotek, proca, czy inny przedmiot
uzywany z zamiarem/w celu poczynienia krzywdy i obrona konieczna jest
wszystko co poczynione jest w celu zapobiezenia akcji ktorej celem jest
zamierzone, nielegalne, poczynienia krzywdy.
> I imo dobrze, bo ju? nie ma nic gorszego ni? obywatele ganiaj?cy po
> ulicach z broni? i próbuj?cy stanowiae prawo.
A dlaczego nie? Co za roznica kto zapobiegnie zamiarowi nielegalnemu
poczynieniu krzywdy? Czy bedzie jakas roznica w tym ze z obrona
konieczna wystapi "obywatel ganuajacy po ulicach z bronia" a nie
policjant ganiajacy z bronia po ulicach?
Nie powinno w tym wzgledzie byc zadnej prawnej roznicy.
> Proponuj? kontynuowaae na pmm.
-Ace-