eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy moge się jeszcze odwołaOdp: Czy moge się jeszczeodwoła
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!newsfee
    d.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Bronek" <b...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Odp: Czy moge się jeszczeodwoła
    Date: Mon, 3 Feb 2003 16:12:24 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 29
    Message-ID: <b1mcbe$ma0$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <b1j2f7$muh$1@news.tpi.pl> <v...@4...com>
    <t...@z...router>
    NNTP-Posting-Host: pa237.bielsko.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1044296879 22848 213.76.16.237 (3 Feb 2003 18:27:59
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Feb 2003 18:27:59 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:129655
    [ ukryj nagłówki ]


    > A to nie jest czasami ten człowiek którego oskarżono o nieprzyzwoite
    > zachowanie w stosunku do uczniów (czy coś w tym stylu) i któremu o ile
    > mnie pamięć nie myli wszyscy radzili aby nie podpisywał ugody?
    >

    Tak to ja. Jakoś sobie nie przypominam żeby tych głosów radzących bym nie
    podpisywał było tak wiele.

    Ale pomijając to dałem się po prostu skołować (zachowałem się jak debil) tak
    mnie przemielili że nie wiedziałem jak się nazywam (dyrektor sypał
    artykułami z kodeksu pracy i karty nauczyciela że dałem się przekonać) i
    mimo że byłem zdecydowany by nic nie podpisywać to gdy dyrektor podsunął mi
    dwa gotowe papiery jeden z zwolnieniem a drugi z ugodą to sam nie wiem
    dlaczego podpisałem ugodę. Teraz wszyscy mi mówią że jestem idiotą a ja nie
    mam nic na swoje usprawiedliwienie bo gdy zacząłem szukać w kodeksie pracy i
    w karcie nauczyciela paragrafów to okazało się że nie mają one wiele
    wspólnego z tym co dyrektor mi wmawiał a nawet można stwierdzić że
    wprowadzał mnie w błąd. Ale wtedy jakoś nie miałem powodów by nie wierzyć
    zwłaszcza że to on trzymał w ręce kartki z przepisami i czytał coś co w
    rzeczywistości brzmi zupełnie inaczej.

    Teraz to już nie ma nad czym płakać stało się za głupotę trzeba płacić. Ale
    chciał bym wiedzieć czy jest jakiś cywilizowany sposób na dochodzenie
    sprawiedliwości czy zostaje mi tylko staroświeckie ale skuteczne i dające
    wiele satysfakcji wymierzenie sprawiedliwości na własną rękę np. kijem
    bejzbolowym.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1