eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdnosnie rezygnacji z sprzedazy przedmiotu na aukcji › Odnosnie rezygnacji z sprzedazy przedmiotu na aukcji
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Sowiecki Agent" <p...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Odnosnie rezygnacji z sprzedazy przedmiotu na aukcji
    Date: Tue, 12 Dec 2006 09:38:11 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 61
    Message-ID: <ellta3$ikf$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: n16.pro-internet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1165916291 19087 172.20.26.243 (12 Dec 2006 09:38:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 12 Dec 2006 09:38:11 +0000 (UTC)
    X-User: przemyslaw.rokicki
    X-Forwarded-For: 172.20.6.64
    X-Remote-IP: n16.pro-internet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:432539
    [ ukryj nagłówki ]

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,37858
    56.html?skad=rss

    " Koniec żartów na internetowych aukcjach. Sąd rozpatrzy precedensowy pozew
    mężczyzny, który wylicytował na atrakcyjnych warunkach luksusowego dżipa, ale
    go nie kupił, bo właściciel się rozmyślił.

    Sprawę wytoczył Adam S. z Warszawy. W lipcu tego roku zalogował się na znanym
    internetowym serwisie aukcyjnym Allegro. Wypatrzył ofertę sprzedaży
    luksusowego Jeepa Grand Cherokee. Cena wywoławcza była niezwykle kusząca. Za
    sześcioletni samochód z 240-konnym silnikiem żądano ledwie tysiąc złotych! I
    co ciekawe nie ustalono ceny minimalnej.

    Licytacja nie była oszałamiająca. Zgłoszono sześć ofert. Adam S. zaproponował
    najwyższą cenę 23,1 tys. zł. Wygraną potwierdził portal Allegro, oznajmiając
    jednocześnie, że formalności musi dokonać z właścicielem dżipa Robertem P.,
    również warszawiakiem. Problem w tym, że P. nie chciał już sprzedać auta.

    S. poprosił Allegro o wyjaśnienia. Firma tłumaczyła, że w momencie zakończenia
    licytacji dochodzi do zawarcia umowy sprzedaży. I jeśli wystawiający rzecz na
    aukcji unika transakcji można skierować przeciwko niemu sprawę do sądu. -
    Allegro.pl nie jest stroną transakcji. My dostarczamy możliwość
    przeprowadzania transakcji w internecie. Obrazowo można to ująć tak: Allegro
    to wielki bazar, na którym sprzedający wystawiają swoje towary. My dbamy, by
    na tym bazarze było czysto, bezpiecznie i nikt nie oszukiwał - mówi Patryk
    Tryzubik z Allegro.pl

    Adam S. złożył więc pozew. Domaga się, żeby sąd stwierdził w wyroku, że doszło
    do sprzedaży dżipa, dzięki czemu może żądać wydania samochodu. Rozprawa
    odbędzie się po świętach. - Nie wiemy, dlaczego sprzedawca się wycofał. Nie
    przyszedł na wyznaczony przez nas termin zawarcia umowy - mówi mec. Dorota
    Gulińska-Aleksiejuk, prawnik Adama S. Dodaje, że sprawa jest precedensowa.
    Potwierdza to specjalizujący się w prawie własności intelektualnej i handlu
    elektronicznym mecenas Oskar Tułodziecki, z kancelarii Hogan & Hartson: - Nie
    słyszałem o podobnej i nie jest ona prosta.

    Co na to Robert P.? - Podczas wystawiania samochodu na licytację zrobiłem
    błąd. Nie wpisałem ceny minimalnej. Potem popsuł mi się modem i nie miałem
    dostępu do serwisu aukcyjnego - tłumaczy P. Mówi, że był zaskoczony wynikami
    aukcji, bo liczył, że dostanie za samochód ok. 45 tys. zł. Dodaje, że nie
    sprzeda Adamowi S. samochodu. Czeka na rozprawę.

    Patryk Tryzubik z Allegro uważa, że taki błąd nie podważa legalności
    transakcji. Przypomina, że zanim ktoś zacznie handlować, powinien dokładnie
    przeczytać regulamin serwisu.

    W zeszłym roku na Allegro przeprowadzono 13,4 mln aukcji. W tym roku już
    prawie 20 mln. Serwis ma ponad 5 mln użytkowników. Najczęściej handluje się tu
    sprzętem RTV i AGD, komputerami i aparatami fotograficznymi. Coraz bardziej
    popularne są ubrania. W tym roku wartość przedmiotów, które przewinęły się
    przez serwis, sięga 2 mld zł.

    Zdaniem prawników coraz więcej spraw o wirtualny handel będzie trafiać do
    sądu, bo nie wszyscy sprzedawcy traktują poważnie swoje oferty. A precedensowy
    spór o dżipa może pomóc ukrócić bezkarność w internecie."

    Sowiecki agent
    --
    http://www.ZbigniewZiobro.ORG kłamie na temat obrony koniecznej !

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1