Witam.

Dostalem z firmy Cardiff odmowe uznania roszczenia z tytulu ubezpieczenia
kredytu bankowego w Lukas bank. Kredytobiorca byl moj Ojciec, ktory niestety
zmarl. W umowie bankowej jest zapis o ubezpieczeniu kredytu na wypadek
smierci, i z tego zapisu skorzystalem - jednakze Cardiff odrzucil roszczenie
argumentujac iz smierc nastapila w wyniku chorob na ktore ojciec cierpial
juz przez zawarciem umowy kredytu, i ze jest to ujete w OWU. Nie zgadzam sie
z taka argumentacja, gdyzz tym sposobem daja firma ubezpieczeniowa moze
odrzucic kazde roszczenie - w przypadku osob ktore juz na cos choruja. Np
majacych problemy sercowe czy pod
W momencie zawierania umowy nic nie swiadczylo ze poltora roku pozniej moj
Tata umrze, na dodatek nie mial on zadnego wyboru - ubezpieczenie nie bylo
dobrowolne. A bank pobral za to dodatkowo 211 zl. Przy czym nikt go ne
wypytywal o stan zdrowia, choroby itp. A przeciez skoro chca miec takie
obostrzenia to chyba powinni? Lub tez zmienic nazw ubezpieczenia z
ubezpieczenia na zycie, na ubezpieczenie NNW, skoro zgrabnie wyeliminowali
wiekszosc naturalnych zgonow.

Moje pytanie brzmi - czy moge cos z tym zrobic? Czy ma sens udac sie do
prawnika?
I.. ile kosztuje porada prawna lub wynajecie adwokata w krakowie?

--
Mark
GG:19902 www.wheeloftime.prv.pl
Per aspera ad astra