-
71. Data: 2013-02-28 21:12:37
Temat: Re: Odmowa przyjecia reszty groszowkami
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
m in news:512e9aef$0$26705$65785112@news.neostrada.pl
> On 27.02.2013 21:47, 1634Racine wrote:
>> m in news:512e0031$0$1209$65785112@news.neostrada.pl
>>> On 27.02.2013 02:36, witek wrote:
>>>> 1634Racine wrote:
>>>>> Liwiusz in news:kggh5d$5ks$1@news.task.gda.pl
>>>>>> W dniu 2013-02-25 21:19, 1634Racine pisze:
>>>>>>> Na szczescie - uwaga: na szczescie - jest _zapis_prawny_ "o ciszy
>>>>>>> nocnej"
>>>>>> Nie ma takiego zapisu. To, że w nocy krzyczeć nie możesz, a w dzień
>>>>>> możesz, wynika właśnie z zasad w.s.
>>>>> art. 51§1 KW
>>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zakłócanie_spokoju
>>>> a gdzie tam jest coś o ciszy nocnej?
>>> A w szczególności o jakiejś konkretnej godzinie?
>> a wklep sobie w google "cisze nocna", poczytaj, albo 'zaklocanie ciszy
>> nocnej" - wszystko opisane, a zwlaszcza tzw wykladnie/interpretacje i na
>> podstawie czego przyjmuje sie, ze 22-6 rano, albo 23-6 rano, itp itd.
>> Pelno tego. W kazdym razie: masa konkretow i podstaw do karania za....
> A widzisz, wykładnie, interpretacje ... a jeszcze przed chwilą byłeś
> gorącym przeciwnikiem wykładni, intepretacji i chciałeś żeby nasza mowa
> była prosta: tak tak, nie nie.
>>> I teraz, jadąc Twoją (to do 1634Racine) logiką, należałoby się spytać:
>>> a co to jest krzyk, hałas, alarm?
>> j/w: poczytaj, jest to nawet zaklamrowane na poziomie decybeli.Powaznie,
>> sam sie zdziwilem,ale tak jest. Tzn wyglada to tak, ze pisza, iż
>> "przyjmuje sie, że.... itd", co oznacza, ze zapewne tzw eksperci sadowi
>> maja jakis tam decybelowy pkt odniesienia w opiniach.
> Ten decybelowy pkt odniesienia ekspertów jest tak samo umocowany w
> przepisach, jak i wspomniane zasady współżycia społecznego. Po prostu ktoś
> coś uzna, ktoś drugi uzna że ten pierwszy mógł mieć rację, trzeci
> stwierdzi że podziela zdanie pierwszych dwóch i tak od rzemyczka do
> koziczka rodzi się nam linia interpretacji :).
> A potem przychodzi taki Racine i kwestionuje, że kto to wie wszystko, nie
> jest zapisane itd...
> p. m.
tylko zebysmy nie sprowadzili sprawy do absurdu i w morzu słów nie zatracili
z pola widzenia najwazniejszego: wg mnie skandalicznej uznaniowosci tzw.
zasad wspol spol.
"zasady wsp. spol." nie sa spisane/skodyfikowane. To pewne. A jesli juz na
nie sie powolywac przy orzekaniu - powinny byc skodyfikowane.
Tak sie jakos sklada, że pewna zasada wsp. spol - a jest nią,najogolniej
piszac, "cisza" wtedy i wtedy - jakos moze byc spisana. Oczywiscie, ze ten
"zapis" nie jest precyzyjny. Ale jest.
Mozna sie tylko kąsać od jakiej wysokosci dB jest zakloc. ciszy nocnej. I to
jest problem. Tak. Zapis jest kiepski.
btw:
http://wyborcza.pl/1,75248,9881096,Fakty_i_mity_o_ci
szy_nocnej__Jest_czy_moze_jej_nie.html
-
72. Data: 2013-03-01 00:06:38
Temat: Re: Odmowa przyjecia reszty groszowkami
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
1634Racine wrote:
> "zasady wsp. spol." nie sa spisane/skodyfikowane. To pewne.
I dzieki bogu, bo inaczej dopiero bylby absurd.
A jesli juz
> na nie sie powolywac przy orzekaniu - powinny byc skodyfikowane.
ty chyba informatyk jestes i zaciekle studiujesz definiowanie jezykow.
Na sczescie zostalo jeszcze troche rozumu zamiast regułek.
-
73. Data: 2013-03-01 05:18:11
Temat: Re: Odmowa przyjecia reszty groszowkami
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
witek in news:kgonrl$pei$1@dont-email.me
> 1634Racine wrote:
>> "zasady wsp. spol." nie sa spisane/skodyfikowane. To pewne.
> I dzieki bogu, bo inaczej dopiero bylby absurd.
ale mniejszy,czy wiekszy od tego, jaki wrecz natychmiast powstal po spisaniu
kk?
> A jesli juz
>> na nie sie powolywac przy orzekaniu - powinny byc skodyfikowane.
> ty chyba informatyk jestes i zaciekle studiujesz definiowanie jezykow.
> Na sczescie zostalo jeszcze troche rozumu zamiast regułek.
to ja gratuluje zachwytu nad kosmosem, w ktorym skazuje sie tylko na
podstawie _wyczucia_z_czapy_ o co biega w "zas. wsp. spolecznego";
w sumie - nic nowego, bo sklonnosc czlowieka do bycia lokajem i do oddawania
absurdalnie duzej czesci wlasnej wolnosci do dyspozycji widzimisie aparatow
panstwowych/sadowych itp, jest stara,jak swiat, napedza wszelkie
totalitaryzmy, czlowiek sie jej wypiera
w dyskusjach, ale jak przychodzi co do czego - idzie karnie pod sciane i
pozwala pohukiwac sedziemu, ktory przywali mu za chwile odsiadke za lamanie
zas. wsp. spolecz.
-
74. Data: 2013-03-01 09:12:47
Temat: Re: Odmowa przyjecia reszty groszowkami
Od: m <m...@g...com>
On 28.02.2013 21:12, 1634Racine wrote:
> tylko zebysmy nie sprowadzili sprawy do absurdu i w morzu słów nie
> zatracili z pola widzenia najwazniejszego: wg mnie skandalicznej
> uznaniowosci tzw. zasad wspol spol.
> "zasady wsp. spol." nie sa spisane/skodyfikowane. To pewne. A jesli juz
> na nie sie powolywac przy orzekaniu - powinny byc skodyfikowane.
Nie mogą byc skodyfikowane. Tak jak nie może być skodyfikowane
stwarzanie niebezpieczeństwa na drodze z PoRD, czy z tego samego PoRD -
bezpieczna odległość.
Ktoś kiedyś musi w końcu coś ocenić subiektywnie. Nie da się na wszystko
zapisać obiektywnych kryteriów.
Weź na przykład to, że gdzieś tam w przepisach jest mowa o tym że
opiekun ma się właściwie opiekować podopiecznym. A co to znaczy
właściwie? Chciałbyś żeby było rozpisane że ma nakarmić, ubrać,
dostarczyć rozrywki intektualnej, zapewnić ruch.... da się w ogóle to
wypisać?
A jak tak - to co to znaczy nakarmić. Trzebaby rozpisać że muszą to być
posiłki o kaloryczności takiej a takiej (tu tabelka - zależność masy
ciała, płci, wieku od kaloryczności posiłków), zapewniające takie a
takie składniki pożywienia (tabelka) itd...
p. m.
-
75. Data: 2013-03-01 22:13:06
Temat: Re: Odmowa przyjecia reszty groszowkami
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Mar 2013, m wrote:
> Nie mogą byc skodyfikowane. Tak jak nie może być skodyfikowane
[...] czy z tego samego PoRD - bezpieczna odległość.
Bardzo kiepski przykład, Niemcy są innego zdania ;)
I teraz hint: sprawdź, co piszą różni ludzie w różnych miejscach
jak wygląda stosowanie zakazu zajeżdżania drogi w .pl i .de
> Ktoś kiedyś musi w końcu coś ocenić subiektywnie.
W końcu.
Ale ta skala bywa różna i jak wyżej, dobrze że wylosowałeś
zły przykład.
Brak "wyskalowania" powoduje, że rozsądzający sprawę będą
w swojej masie dryfować albo do zbytniej restrykcji, albo
do ignorowania faktycznie niezdrowego poziomu, a na pewno
będą zdarzać się przypadki niewspólmiernej oceny.
"Pół wartości wyrażonej w metrach z prędkości wyrażonej
w km/h" służy do wykalibrowania oceny (to sprawa owej
"bezpiecznej odległości" rzecz jasna), niezależnie od
ew. trudności dowodowych.
Tak, to prawda, *wszystkiego* się nie da.
pzdr, Gotfryd
-
76. Data: 2013-03-02 05:01:20
Temat: Re: Odmowa przyjecia reszty groszowkami
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
m in news:51308477$0$1219$65785112@news.neostrada.pl
[................]
> Nie mogą byc skodyfikowane. Tak jak nie może być skodyfikowane [....]
w tym miejscu sie zgadzamy; ale dla mnie zgoda na niebezpieczny brak
skodyfikowania jest zawsze poza horyzontem widzenia, dla Ciebie - w
widocznej perspektywie "x".