eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odległosc pola od drogi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2020-04-09 10:59:32
    Temat: Odległosc pola od drogi
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    CZy sa jakies limity odległosci uprawy roslin od drogi?
    Pytam w kntekscie miejsca gdzie w odległosci około 2-3 metrów w miejscu
    gdzie przejezdza pewnie połowa ruchu ciezarowego w około Poznania
    uprawiane sa wszelkie rodzaju szczypiorki, koperki etc i wydaje mi sie to
    dziwne nieekologiczne. Ale moze sie myle i nie ma w tym nic dziwnego?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
    swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
    Frank Herbert


  • 2. Data: 2020-04-09 11:10:50
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia 09 Apr 2020 08:59:32 GMT, Budzik napisał(a):

    > w odległosci około 2-3 metrów w miejscu
    > gdzie przejezdza pewnie połowa ruchu ciezarowego w około Poznania
    > uprawiane sa wszelkie rodzaju szczypiorki, koperki etc i wydaje mi sie to
    > dziwne nieekologiczne.

    Niedawno przeczytałem coś takiego, co przeczy zdrowemu rozsądkowi:
    https://www.pb.pl/miod-z-miasta-zdrowszy-niz-ze-wsi-
    857214

    Wprawdzie rzecz dotyczy miodu, a nie roślin, ale coś może być na rzeczy.

    "Miód z pasieki na dachu hotelu Regent oraz z pasieki Deutsche Banku
    przebadałem bardzo dokładnie w różnych kierunkach, również pod kątem
    obecności metali ciężkich czy pestycydów. Mogę wszystkich uspokoić, że jest
    on bardzo czysty -- mówi Maciej Bartoń ze Stowarzyszenia Polska Ekologia,
    kierujący laboratorium UO-Technologia.

    W wielu przypadkach okazało się również, że miód z Warszawy może być mniej
    zanieczyszczony niż pochodzący od pszczół z terenów wiejskich. Wszystko
    przez to, że pola uprawne w znacznym stopniu są skażone przez środki
    ochrony roślin, nieobecne na taką skalę w zieleni miejskiej.

    -- Gdy zobaczyłem wyniki tych badań, byłem początkowo zaskoczony, bo
    spodziewałem się wyższych niż zwykle w miodach stężeń np. ołowiu czy rtęci.
    Tak jednak nie było -- przyznawał pszczelarz Marek Barzyk, obsługujący
    pasieki w hotelu i banku."

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    ,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
    ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
    Różańca"
    Matka Boża do s. Łucji

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 3. Data: 2020-04-09 13:06:00
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-04-09 o 11:10, Olin pisze:

    >> w odległosci około 2-3 metrów w miejscu
    >> gdzie przejezdza pewnie połowa ruchu ciezarowego w około Poznania
    >> uprawiane sa wszelkie rodzaju szczypiorki, koperki etc i wydaje mi sie to
    >> dziwne nieekologiczne.
    >
    > Niedawno przeczytałem coś takiego, co przeczy zdrowemu rozsądkowi:
    > https://www.pb.pl/miod-z-miasta-zdrowszy-niz-ze-wsi-
    857214
    >
    > Wprawdzie rzecz dotyczy miodu, a nie roślin, ale coś może być na rzeczy.

    Jak za badania płacił producent margaryny to masło okazywało się
    bardzo szkodliwe, jak producent masła to niezdrowa okazywała się
    margaryna. Odpowiedz na pytanie kto płacił za te badania miodu
    i będzie wszystko jasne.

    Co do pierwszego postu o warzywkach przy trasie:
    Większość rolników ma w chlewie odgrodzone małe stadko
    do użytku własnego, rodziny i najbliższych znajomych.
    Karmi się je też czym innym niż resztę.
    Podobnie jest z warzywami, dla siebie są te z ogródka
    lub za własnych zabudowań, rosnące daleko od drogi i
    opylane i nawożone inaczej niż te na sprzedaż.

    Pozdrawiam


  • 4. Data: 2020-04-09 14:07:41
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 9 Apr 2020 13:06:00 +0200, RadoslawF napisał(a):

    > Podobnie jest z warzywami, dla siebie są te z ogródka
    > lub za własnych zabudowań, rosnące daleko od drogi i
    > opylane i nawożone inaczej niż te na sprzedaż.

    Ponoć uczeni już badali ten problem i wyszło im, że żywność "ekologiczna"
    trochę różni się od "zwykłej", ale nie warto płacić absurdalnych pieniędzy
    za tę pierwszą.

    https://www.akademiadietetyki.pl/dietetyka/zywnosc-e
    kologiczna-zdrowsza-od-zywnosci-tradycyjnej/

    "Zespół naukowców z Uniwersytetu Stanforda w USA dokonał przeglądu 240
    badań na temat efektów zdrowotnych zdrowej ekologicznej żywności i
    tradycyjnej. Na podstawie analizy doniesień w dostępnej literaturze
    wykazano brak mocnych dowodów, że żywność organiczna ma istotnie większe
    wartości spożywcze niż zwykła żywność.

    Jedynym czynnikiem różniącym żywność organiczną od tradycyjnej była
    mniejsza zawartość pestycydów i antybiotykoodpornych bakterii w tej
    pierwszej. Nie ma jednak żadnych dowodów na to, że nieco większe ilości
    pestycydów obecne na produktach żywnościowych, niosą ze sobą jakiekolwiek
    zagrożenie dla zdrowia. W raporcie możemy przeczytać, że: ,,Ryzyko
    zanieczyszczenia wykrywalnymi pestycydami było o 30% niższe w przypadku
    żywności organicznej, ale ryzyko przekroczenia dopuszczalnych norm
    zanieczyszczenia było na podobnym poziomie w przypadku żywności organicznej
    i zwykłej". Warto podkreślić, że w rolnictwie organicznym używa się
    nawozów, ale są to nawozy ,,naturalne". Brak jest dowodów, że ,,naturalne"
    pestycydy są mniej szkodliwe dla człowieka niż te syntetyczne. Po prostu
    zakłada się, że takie są. Co więcej, dokładne umycie warzyw i owoców przed
    konsumpcją skutecznie eliminuje z nich ,,sztuczne" pestycydy.
    ...................................
    Do podobnych wniosków doszedł zespół brytyjskich naukowców z Londynu.
    Spośród 98,727 różnorodnych artykułów dotyczących żywności organicznej,
    wybrano 12 kluczowych. Szukano związków pomiędzy spożywaniem naturalnej
    żywności i potencjalnymi korzyściami zdrowotnymi z tego wynikającymi.
    Wykazano brak istotnych dowodów na to, że spożywanie żywności organicznej
    wpływa korzystniej na organizm niż żywności tradycyjnej."

    Nawiasem mówiąc, to co kupujemy w sklepach nie pochodzi przecie z
    przydomowych ogródków, tylko wielkich pól z kapustą i farm pomidorów.
    Kto w dobie "produkcji żywności" skupuje 5 kg ogórków i 6 kg pomidorów od
    rolnika z hektarem ziemi?

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
    Stefan Kisielewski

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 5. Data: 2020-04-09 14:10:41
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09.04.2020 o 13:06, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2020-04-09 o 11:10, Olin pisze:
    >
    >>> w odległosci około 2-3 metrów w miejscu gdzie przejezdza pewnie
    >>> połowa ruchu ciezarowego w około Poznania uprawiane sa wszelkie
    >>> rodzaju szczypiorki, koperki etc i wydaje mi sie to dziwne
    >>> nieekologiczne.
    >>
    >> Niedawno przeczytałem coś takiego, co przeczy zdrowemu rozsądkowi:
    >> https://www.pb.pl/miod-z-miasta-zdrowszy-niz-ze-wsi-
    857214
    >> Wprawdzie rzecz dotyczy miodu, a nie roślin, ale coś może być na
    >> rzeczy.
    > Jak za badania płacił producent margaryny to masło okazywało się
    > bardzo szkodliwe, jak producent masła to niezdrowa okazywała się
    > margaryna. Odpowiedz na pytanie kto płacił za te badania miodu i
    > będzie wszystko jasne.

    Bardzo celne spostrzeżenie. W Ustawie o zwalczaniu nieuczciwej
    konkurencji w art. 16-tym jest kilka "czynów nieuczciwej konkurencji" w
    zakresie reklamy. Tu w rachubę mogłyby wchodzić pkt. 2 i 4. Choć to mało
    popularne i niewiele jest takich spraw.
    >
    > Co do pierwszego postu o warzywkach przy trasie: Większość rolników
    > ma w chlewie odgrodzone małe stadko do użytku własnego, rodziny i
    > najbliższych znajomych. Karmi się je też czym innym niż resztę.
    > Podobnie jest z warzywami, dla siebie są te z ogródka lub za własnych
    > zabudowań, rosnące daleko od drogi i opylane i nawożone inaczej niż
    > te na sprzedaż.

    Tyle, ze jak ktoś ma pole marchewki, to raczej tej marchewki do zupy nie
    wkłada. Sprzedaje hurtem i nie zdziwił bym się , jakby później do zupy
    kupował na bieżąco ze sklepu. Podobnie będzie ze zwierzętami. Kura, to
    jeszcze pół biedy. Zabijesz i zrobisz rosół. Ale bydło, świnia. Ze
    świni jest wyrobów na miesiąc / dwa dla dwóch rodzin. Pamiętam te
    problemy, bo u mnie w Stanie Wojennym dość regularnie w ten sposób
    obchodzono problemy kartkowe. Teraz już mało jest gospodarstw, w których
    masz pełne spektrum produkcji. Ile można jeść - nawet zdrową - wołowinę?


    --
    Robert Tomasik


  • 6. Data: 2020-04-09 14:11:54
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: z <...@...pl>

    Uświadomcie sobie mieszczuchy że czasy są takie że jak nie opryskasz i
    nie nawozisz SZTUCZNIE to nie urośnie. Jak świni czy nawet kurze nie
    dasz paszy z dodatkami to wyzdycha.
    Tak. Moi rodzice mają trochę kur na spożycie ;-) kiedyś sobie łaziły i
    żyły teraz bez paszy i "lekarstw" na odludziu kury nie uchowasz.

    A jak spadnie produkcja to cena wzrośnie.
    Można oczywiście sprowadzić z Chin ;-)

    Konkludując jak chcecie tanio musicie wpieprzać tablicę Mendelejewa

    Jak chcecie zdrowiej to szykujcie kieszenie ;-)


  • 7. Data: 2020-04-09 14:17:16
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09.04.2020 o 14:07, Olin pisze:

    >> Podobnie jest z warzywami, dla siebie są te z ogródka
    >> lub za własnych zabudowań, rosnące daleko od drogi i
    >> opylane i nawożone inaczej niż te na sprzedaż.
    > Ponoć uczeni już badali ten problem i wyszło im, że żywność "ekologiczna"
    > trochę różni się od "zwykłej", ale nie warto płacić absurdalnych pieniędzy
    > za tę pierwszą.

    Ja bym dodał do tego, że czasem żywność ekologiczna od normalnej różni
    się tylko tym, że jest ekologiczna, a pochodzi z tego samego pola :-)


    --
    Robert Tomasik


  • 8. Data: 2020-04-09 14:37:54
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09.04.2020 o 14:11, z pisze:


    Tak trochę sam sobie zaprzeczasz. Najpierw piszesz

    > Uświadomcie sobie mieszczuchy że czasy są takie że jak nie opryskasz i
    > nie nawozisz SZTUCZNIE to nie urośnie. Jak świni czy nawet kurze nie
    > dasz paszy z dodatkami to wyzdycha.
    > Tak. Moi rodzice mają trochę kur na spożycie ;-) kiedyś sobie łaziły i
    > żyły teraz bez paszy i "lekarstw" na odludziu kury nie uchowasz.
    >
    Potem:

    > A jak spadnie produkcja to cena wzrośnie.
    > Można oczywiście sprowadzić z Chin ;-)

    Bu na końcu skonkludować:
    >
    > Konkludując jak chcecie tanio musicie wpieprzać tablicę Mendelejewa
    > Jak chcecie zdrowiej to szykujcie kieszenie ;-)

    To w końcu da się, tylko drożej, czy nie da się? No i jeśli da się,
    tylko drożej to co zrobić, by drożej nie polegało tylko i wyłącznie na
    tym, ze drożej, ale było lepiej. A jeśli nie da się w ogóle, to czemu ma
    być drożej, skoro lepiej być nie może.


    --
    Robert Tomasik


  • 9. Data: 2020-04-09 15:08:09
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 9 Apr 2020 14:17:16 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Ja bym dodał do tego, że czasem żywność ekologiczna od normalnej różni
    > się tylko tym, że jest ekologiczna, a pochodzi z tego samego pola :-)

    Wiosną 2011 szeroka publiczność emocjonowała się Fukushimą, czekając na
    jądrowe pandemonium, a tym właśnie czasie kilkadziesiąt osób zmarło w
    Niemczech po zatruciu pałeczkami okrężnicy. Podejrzewano hiszpańskie
    ogórki, a w końcu okazało się, że winne były ze wszech miar ekologiczne
    kiełki.

    "Falę ostrych zatruć spowodowanych szczepem pałeczki okrężnicy EHEC w
    Niemczech wywołały bez żadnych wątpliwości zanieczyszczone kiełki - ogłosił
    oficjalnie w sobotę niemiecki Federalny Instytut Oceny Ryzyka.

    Biolodzy z instytutu potwierdzili w ten sposób wyniki badań laboratoryjnych
    władz Nadrenii Północnej-Westfalii, według których źródłem zakażenia bardzo
    rzadkim i zjadliwym szczepem bakterii EHEC są kiełki, pochodzące z uprawy
    ekologicznej Gaertnerhof w Bienenbuettel w Dolnej Saksonii."

    https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,oficjalne-
    potwierdzenie--kielki-zrodlem-zakazenia-bakteria-ehe
    c,artykul,1645536.html

    Czyli mordercą okazała się "naturalna" gnojówka, ciesząca się tak wielkim
    poważaniem miłośników zdrowej żywności.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
    wykorzystania do prac domowych"
    św. Tomasz z Akwinu

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 10. Data: 2020-04-09 17:00:19
    Temat: Re: Odległosc pola od drogi
    Od: z <...@...pl>

    Za dużo kombinujesz. Czy jesteś skażony nowoczesnym marketingiem? ;-)

    Jak będzie ekologicznie to będzie drogo

    Raz dlatego że mało się wyprodukuje a dwa że będzie pracochłonnie.

    BĘDZIE ZDROWSZE ALE DROŻSZE ;-)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1