-
1. Data: 2003-05-22 06:26:54
Temat: Odebranie dlugu.
Od: t...@k...pl (Tadeusz Luczyna)
Witam!
Zwracam sie z prosba o porade w pewnej sytuacji. Dwa miesiace temu,
pozyczylem koledze pewna kwote pieniedzy na 1 dzien, bez zadnych umow,
potwierdzen itp. Pieniadze z ktorych mial mi oddac na pewno dostal, jednak
nie oddal mi ich. Od tego czasu kolega zwodzi mnie, wymysla coraz to nowe
przyczyny, terminy, od pewnwgo czasu nie odbiera telefonow - po prostu
sprawa jest nierozwiazana a juz nie moge dluzej czekac. Poradzcie czy w tej
sytuacji warto skierowac sprawe na droge sadowa, jedynymi "dowodami" jakie
mam to SMS-y od niego ze wie o sprawie, ze przeprasza za zaistniala
sytuacje, ewentualnie osoba ktora byla przy tym jak prosil mnie o pozyczke.
Czy mozecie mi powiedziec jak w sadzie tocza sie tego rodzaju sprawy
(czas, przebieg, wynik rozprawy no i skutek).
Bardzo prosze o powstrzymanie sie od komentarzy o mojej naiwnosci to juz
wiem (za pozno), a takze nie proponowanie rozwiazan silowych (moim zdaniem
nie tedy droga).
Tadeusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
2. Data: 2003-05-22 10:24:17
Temat: Re: Odebranie dlugu.
Od: d...@o...pl
>
> Witam!
>
> Zwracam sie z prosba o porade w pewnej sytuacji. Dwa miesiace temu,
> pozyczylem koledze pewna kwote pieniedzy na 1 dzien, bez zadnych umow,
> potwierdzen itp. Pieniadze z ktorych mial mi oddac na pewno dostal, jednak
> nie oddal mi ich. Od tego czasu kolega zwodzi mnie, wymysla coraz to nowe
> przyczyny, terminy, od pewnwgo czasu nie odbiera telefonow - po prostu
> sprawa jest nierozwiazana a juz nie moge dluzej czekac. Poradzcie czy w tej
> sytuacji warto skierowac sprawe na droge sadowa, jedynymi "dowodami" jakie
> mam to SMS-y od niego ze wie o sprawie, ze przeprasza za zaistniala
> sytuacje, ewentualnie osoba ktora byla przy tym jak prosil mnie o pozyczke.
> Czy mozecie mi powiedziec jak w sadzie tocza sie tego rodzaju sprawy
> (czas, przebieg, wynik rozprawy no i skutek).
>
> Bardzo prosze o powstrzymanie sie od komentarzy o mojej naiwnosci to juz
> wiem (za pozno), a takze nie proponowanie rozwiazan silowych (moim zdaniem
> nie tedy droga).
>
> Tadeusz
Jeśli zwodzi, to możesz mieć uzasadnione podejrzenie wyłudzenia przez kolegę
pożyczki na Twoją szkodę, tj. przestępstwo z art. 286 kk ;-)
Ta droga jest jak najbardziej skuteczna i najtańsza.
Pozdrawiam,
Darek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-05-22 12:42:47
Temat: Re: Odebranie dlugu.
Od: "leon" <L...@i...pl>
hmm kiedy sbylo cos podobnego, nie pamietam szczegulow, ale zdaje sie ze bez
papieru nic nie mozna bylo zrobic, po prostu brak dowodow.
w kwestii SMS-ow to sad moze je uznac za dowod albo i nie.
leon
--
"Jeśłi założymy, że Pi równa się 2,87 to uzyskamy błędne koło"
- Eugene Ionecsu, "Łysa śpiewaczka".