Witajcie
Mam prosbe o wskazanie drogi postepowania w nastepujacej sprawie.
Mianowicie - jakis czas temu mój znajomy pojechał rowerem po piwo do
osiedlowego sklepu. Niestety miał nieszczescie spotkac patrol policji który
nie wyrobił dziennej normy złapanych pijanych kierowców. Zatrzymano go przy
sklepie - dmuchanie - 0,52 promila, sprawa i odebrane prawo jazdy na rok.
Dla znajomego była to dosc trudna sytuacja poniewaz jakis czas wczesniej
zlikwidował swoja DG i dorabiał sobie jako kierowca.
Pani prokurator powiedziała podczas przesłuchania, ze bedzie mógł sie
ubiegac o zwrot PJ po pol roku. Czy to prawda? Jaki jest tryb takiego
postepowania? Na co sie powolac? Do kogo kierowac wniosek?

P.S. Zeby uniknac ewentualnych kometarzy o jezdzie po pijanemu od razu
uprzedzam: chłopak jest na prawde porzadnym kierowca, nigdy nie jezdził po
pijanemu a te 0,52 promila na rowerze na bocznej osiedlowej drodze, sami
mam nadzieje, uznacie za przesade policji... zreszta chlopaki-radaraki
przyznali sie ze musza kogos zlapac i koniec!

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myœl,
że ktoœ wbrew woli próbował będzie mnie leczyć

do góry

Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:03042006.7EC671FE@budzik61.poznan.pl
> Pani prokurator powiedziała podczas przesłuchania, ze bedzie mógł sie
> ubiegac o zwrot PJ po pol roku.

szkoda, że na tak krótko,powinni odbierać na zawsze.

abul

do góry

Osobnik posiadający mail'a a...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


>> Pani prokurator powiedziała podczas przesłuchania, ze bedzie mógł sie
>> ubiegac o zwrot PJ po pol roku.
>
> szkoda, że na tak krótko,powinni odbierać na zawsze.
>
a czytałes mojego posta?
on jechał 10 km/h rowerem po piaszczystej, bocznej drodze majac we krwi
0,52 promila... wlasciwie to nawet nie jechał tylko został złapany jak
wsiada na rower...
Zupełnie abstrahuje od prosby zawartej w moim PS...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie majš problemów, tylko sobie sami je stwarzajš"

do góry

anakonda <a...@o...pl> napisali:
>
> szkoda, że na tak krótko,powinni odbierać na zawsze.

Wracajacym piechota z imprezy tez.

--
....................................................
...........
. KRZYZAK ############ UWAGA! ################.
. Skierniewice ####################################.
......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl ..

do góry

Dnia 03.04.2006, o godzinie 11.44.59, na pl.soc.prawo, anakonda napisał(a):

>> Pani prokurator powiedziała podczas przesłuchania, ze bedzie mógł sie
>> ubiegac o zwrot PJ po pol roku.
> szkoda, że na tak krótko,powinni odbierać na zawsze.

Nie ma to jak szaleńcza jazda na rowerze. ;)
BTW czy można odebrać prawo jazdy za jazdę na rowerze?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry

Habeck Colibretto wrote:

> BTW czy można odebrać prawo jazdy za jazdę na rowerze?

Nie. Natomiast sąd może orzec zakaz kierowania pojazdami, jak w tym
przypadku.

do góry

Użytkownik "anakonda" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e0qqlm$87n$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
> wiadomości news:03042006.7EC671FE@budzik61.poznan.pl
>> Pani prokurator powiedziała podczas przesłuchania, ze bedzie mógł sie
>> ubiegac o zwrot PJ po pol roku.
>
> szkoda, że na tak krótko,powinni odbierać na zawsze.

Zgadzam się z tobą. W Niemczech po złapaniu zabierają prawko na zawsze, a w
Japonii zabierają furę. W Polsce ewidentnie są łagodne przepisy.

do góry

Dnia 03.04.2006, o godzinie 14.08.04, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa
napisał(a):

>> BTW czy można odebrać prawo jazdy za jazdę na rowerze?
> Nie. Natomiast sąd może orzec zakaz kierowania pojazdami, jak w tym
> przypadku.

Przepraszam - laik jestem - ale na jakiej podstawie można zabrać prawo
jazdy kategorii B za jazdę po pijaku na rowerze? W końcu do jazdy na
rowerze prawko potrzebne chyba nie jest.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry

Habeck Colibretto wrote:

>>Nie. Natomiast sąd może orzec zakaz kierowania pojazdami, jak w tym
>>przypadku.
>
>
> Przepraszam - laik jestem - ale na jakiej podstawie można zabrać prawo
> jazdy kategorii B za jazdę po pijaku na rowerze? W końcu do jazdy na
> rowerze prawko potrzebne chyba nie jest.
>

Teraz też jesteś "pod wpływem", że nie umiesz przeczytać, co się do
ciebie pisze?

do góry

Dnia 03.04.2006, o godzinie 15.12.37, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa
napisał(a):

>>>Nie. Natomiast sąd może orzec zakaz kierowania pojazdami, jak w tym
>>>przypadku.
>> Przepraszam - laik jestem - ale na jakiej podstawie można zabrać prawo
>> jazdy kategorii B za jazdę po pijaku na rowerze? W końcu do jazdy na
>> rowerze prawko potrzebne chyba nie jest.
> Teraz też jesteś "pod wpływem", że nie umiesz przeczytać, co się do
> ciebie pisze?

Tak, wypiłem właśnie kilka litrów czystej i nic nie rozumiem.
Autor tytułowego posta pisał o odebraniu PJ a nie zakazie kierowania - Ty
napisałeś, że PJ nie może zostać odebrane za jazdę na rowerze. Przeczytanie
x tego co napisałeś naprawdę nie pomoże mi zrozumieć, czy masz na myśli
odebranie PJ czy zakaz kierowania.
Inaczej bo widać nie tylko ja jestem po spożyciu - czy zakaz kierowania
jest równoznaczny z odebraniem PJ i na jakiej podstawie może mi zostać
odebrane PJ na samochód jeżeli jadę rowerem po pijaku a do jazdy rowerem PJ
nie jest potrzebne?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry