-
1. Data: 2004-02-12 10:42:23
Temat: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Marek Strzelecki <m...@a...w.pl>
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych:
"Art. 1. 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności
twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci,
niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi
(literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy
komputerowe),
2) plastyczne,
3) fotograficzne,
4) lutnicze,
5) wzornictwa przemysłowego,
6) architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne,
7) muzyczne i słowno-muzyczne,
8) sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne,
9) (1) audiowizualne (w tym filmowe).
21. (2) Ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte
ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje
matematyczne.
3. Utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, chociażby
miał postać nie ukończoną.
4. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek
formalności."
Na jednym z forów GW od pewnego czasu pisuje osoba, która metodą
Copy&Paste wkleja jako własne całe wypowiedzi innych osób z usenetowych
list dyskusyjnych i innych forów dyskusyjnych. Moim zdaniem każda
wypowiedź (oprócz wyjątków określonych ustawą) podlega ochronie ("w
szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory: (...) wyrażone
słowem"). Jeśli ktoś ją przytacza, powinien wyraźnie zaznaczyć, że jest
to cytat, ew. podać źródło (choć to rzadki obyczaj). Z całą pewnością
niedopuszczalne jest popełnianie plagiatu: ktoś przecież włożył pewien
trud w wyszukanie jakiejśinformacji, przełożenie jej na język polski a
następnie ubranie jej w szaty własnego zdania - i to właśnie zdanie jest
chronione prawami autorskimi.
Proszę o opinie albo o wyprostowanie mnie, jeśli się mylę.
--
www.franek.strzelecki.prv.pl
-
2. Data: 2004-02-12 15:30:05
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marek Strzelecki" <m...@a...w.pl> napisał w
wiadomości news:c0flac$ad9$1@topaz.icpnet.pl...
Choć teoretycznie pewnie masz rację, to w praktyce nie warto kruszyć
kopii. Jakież straty mogą powstać z tego tytułu, że Ciebie lub mnie ktoś
zacytuje. Po za tym, to raczej ciężko udowodnić. Na tekście
kilkuzdaniowym, to prawie niemożliwe.
-
3. Data: 2004-02-12 19:10:49
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Arek <a...@e...net>
Marek Strzelecki rzecze:
[..]
> list dyskusyjnych i innych forów dyskusyjnych. Moim zdaniem każda
> wypowiedź (oprócz wyjątków określonych ustawą) podlega ochronie ("w
[..]
> Proszę o opinie albo o wyprostowanie mnie, jeśli się mylę.
No to Cię prostuję - mylisz się.
Żadna wypowiedź - ani post - nie jest utworem, więc nie podlega ochronie
prawa autorskiego.
Oczywiście post czy wypowiedź może zawierać utwór lub część utworu np.
wypowiadający się przytoczy swój wiersz lub część powieści itp. , ale
ochronie podlegać będzie tylko ten utwór, a nie cała wypowiedź czy też
cały post.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
4. Data: 2004-02-12 19:26:27
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Marek Strzelecki <m...@a...w.pl>
Arek wrote:
> Marek Strzelecki rzecze:
> [..]
>
>> list dyskusyjnych i innych forów dyskusyjnych. Moim zdaniem każda
>> wypowiedź (oprócz wyjątków określonych ustawą) podlega ochronie ("w
>
> [..]
> > Proszę o opinie albo o wyprostowanie mnie, jeśli się mylę.
>
> No to Cię prostuję - mylisz się.
> Żadna wypowiedź - ani post - nie jest utworem, więc nie podlega ochronie
> prawa autorskiego.
> Oczywiście post czy wypowiedź może zawierać utwór lub część utworu np.
> wypowiadający się przytoczy swój wiersz lub część powieści itp. , ale
> ochronie podlegać będzie tylko ten utwór, a nie cała wypowiedź czy też
> cały post.
Ustawowa definicja utworu: "każdy przejaw działalności twórczej o
indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie
od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia". Gdzie tu jest mowa o
tym, że ma miećjakiekolwiek walory artystyczne? Że ma to byćwiersz lub
powieść?
Skoro ustawodawca wykluczył z ochrony praw autorskich: akty normatywne
lub ich urzędowe projekty, urzędowe dokumenty, materiały, znaki i
symbole, opublikowane opisy patentowe lub ochronne, proste informacje
prasowe (art. 4) to chyba jasne jest, że chronione są chronione utwory
nie muszą przedstawiać wartości artystycznej, jak to zresztąjasno w
ustawie stoi.
Mówimy o "utworze" w znaczeniu ustawowym, a nie potocznym.
--
www.franek.strzelecki.prv.pl
-
5. Data: 2004-02-12 19:34:48
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Arek <a...@e...net>
Marek Strzelecki rzecze:
> Ustawowa definicja utworu: "każdy przejaw działalności twórczej o
> indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie
> od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia". Gdzie tu jest mowa o
> tym, że ma miećjakiekolwiek walory artystyczne?
Nigdzie. I ja nie mówiłem o działalności artystycznej lecz o tym, że
wypowiedź nie jest utworem bo nie jest przejawem DZIAŁALNOŚCI_TWÓRCZEJ.
> Że ma to byćwiersz lub powieść?
To były tylko przykłady.
[..]
> Mówimy o "utworze" w znaczeniu ustawowym, a nie potocznym.
No i w każdym znaczeniu wypowiedź ani też post nie jest utworem lecz
po prostu wypowiedzią.
Gdyby było jak Ty postulujesz to gazety nie mogłyby cytować żadnych
wypowiedzi innych osób poza dziennikarzami, których opłacili, ani radio,
ani telewizja, ani Ty w rozmowie czy liście do kogoś nie mógłbyś pisać
" A Kaśka powiedziała: " .... " " bo był łamał prawo. Absurd? Ano,
dlatego też wypowiedź to tylko wypowiedź, nie ma nic wspólnego z utworem.
pozdrawiam
Arek
-
6. Data: 2004-02-12 20:31:34
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Marek Strzelecki <m...@a...w.pl>
Arek wrote:
> Marek Strzelecki rzecze:
>
>> Ustawowa definicja utworu: "każdy przejaw działalności twórczej o
>> indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci,
>> niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia". Gdzie tu
>> jest mowa o tym, że ma miećjakiekolwiek walory artystyczne?
>
>
> Nigdzie. I ja nie mówiłem o działalności artystycznej lecz o tym, że
> wypowiedź nie jest utworem bo nie jest przejawem DZIAŁALNOŚCI_TWÓRCZEJ.
A czym jak nie procesem tworzenia jest stworzenie (nomen omen) zdania?
--
www.franek.strzelecki.prv.pl
-
7. Data: 2004-02-12 20:50:56
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:c0gkgk$l1m$1@news.onet.pl...
> Nigdzie. I ja nie mówiłem o działalności artystycznej lecz o tym, że
> wypowiedź nie jest utworem bo nie jest przejawem DZIAŁALNOŚCI_TWÓRCZEJ.
Pozwolę się z tym niezgodzić, jako z argumentem podniesionym ogólnie.
Oczywiście większość wypowiedzi charakteru twórczego raczej nie ma, a więc
i pod ochronę prawa autorskiego z przyczyn przez Ciebie podanych nie
podpada. Ale niektóre mogą mieć taki charakter. I te podlegają. Po prostu
trzeba za każdym razem oceniać, na ile twórczy charakter ma dana
wypowiedź.
-
8. Data: 2004-02-12 21:32:59
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Arek <a...@e...net>
Marek Strzelecki rzecze:
> A czym jak nie procesem tworzenia jest stworzenie (nomen omen) zdania?
Ustawa mówi o DZIAŁALNOŚCI a nie o procesie tworzenia.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
9. Data: 2004-02-12 22:48:58
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <c0gk0v$dni$1@topaz.icpnet.pl>, Marek Strzelecki wrote:
> Ustawowa definicja utworu: "każdy przejaw działalności twórczej o
> indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie
> od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia". Gdzie tu jest mowa o
> tym, że ma miećjakiekolwiek walory artystyczne? Że ma to byćwiersz lub
> powieść?
Wiekszosc wypowiedzi, wbrew temu co mogloby sie wydawac nie ma charakteru
tworczego. Setki ludzi mowi i pisze w podobny sposob, operuje podobna
skladnia etc, a fakt, ze takie cos ktos przelal do komputera i umiescil
gdzies jako krotka wypowiedz, nie oznacza ze od razu stalo sie to tworcze
i indywidualne. Jakbys napisal np. dluzsza dywagacje na jakis temat, tak,
ze bylaby ona rozpoznawalna jako calosc, poprzez swoja forme i tresc, to
bylby to zdecydowanie utwor w rozumieniu PA.
--
Marcin
-
10. Data: 2004-02-13 16:57:33
Temat: Re: Ochrona praw autorskich w internecie
Od: Arek <a...@e...net>
Robert Tomasik rzecze:
> Pozwolę się z tym niezgodzić, jako z argumentem podniesionym ogólnie.
> Oczywiście większość wypowiedzi charakteru twórczego raczej nie ma, a więc
> i pod ochronę prawa autorskiego z przyczyn przez Ciebie podanych nie
> podpada. Ale niektóre mogą mieć taki charakter. I te podlegają. Po prostu
> trzeba za każdym razem oceniać, na ile twórczy charakter ma dana
> wypowiedź.
To ja się też nie zgodzę. ŻADNA wypowiedź NIE JEST działalnością
twórczą, więc nie podlega w ogóle pod prawo autorskie.
Oczywiście wypowiedź MOŻE zawierać w sobie utwór czyli coś co jest
PRZEJAWEM DZIAŁALNOŚCI TWÓRCZEJ np. wiersz, jego część lub część
opowiadania, o czym już pisałem.
Natomiast - jeszcze raz podkreślam - z zasady ŻADNA wypowiedź NIE JEST
utworem i NIE PODLEGA ochronie prawu autorskiemu.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek