Hi!!!

Media często podają informacje, w których osoby przedstawiane są jako
Andrzej Z., Krzysztof K., itp. No i spoko. Ale co w sytuacji, gdy osoba ma
unikalne imię, albo z kontekstu można latwo ją zidentyfikować? Czy nie jest
to naruszenie ochrony danych osobowych?
Tak się zacząlem nad tym zastanawiać po wczorajszych infomacjach o
Krystianie B. - wszyscy w miasteczku, z którego pochodzi wiedzą o kim byla
mowa...

3mcie się
--
Waldemar Jakec Bulkowski

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

In article <dql6h8$9d8$2@atlantis.news.tpi.pl>, bartek wrote:
> Waldemar Bulkowski wrote:
>
>> Tak się zacząlem nad tym zastanawiać po wczorajszych infomacjach o
>> Krystianie B. - wszyscy w miasteczku, z którego pochodzi wiedzą o kim
>> byla mowa...
>
> ale ja nie wiem. Moze gdybym sie wybral do tego miasteczka to bym sie
> dowiedzial, ale to wymaga za duzo srodkow i trudu (a to wg. ustawy
> wystarczy by danych nie chronic).

A Przemysław W. syn prezydenta?:)

Renata

do góry

Waldemar Bulkowski wrote:

> Tak się zacząlem nad tym zastanawiać po wczorajszych infomacjach o
> Krystianie B. - wszyscy w miasteczku, z którego pochodzi wiedzą o kim
> byla mowa...

ale ja nie wiem. Moze gdybym sie wybral do tego miasteczka to bym sie
dowiedzial, ale to wymaga za duzo srodkow i trudu (a to wg. ustawy
wystarczy by danych nie chronic).

--
pzodrawiam,
bm.

do góry

Witam

Waldemar Bulkowski napisał(a) :

> Media często podają informacje, w których osoby przedstawiane są jako
> Andrzej Z., Krzysztof K., itp. No i spoko. Ale co w sytuacji, gdy osoba ma
> unikalne imię, albo z kontekstu można latwo ją zidentyfikować? Czy nie jest
> to naruszenie ochrony danych osobowych?

W opisanym przezemnie przypadku nazwisko jest raczej unikalne no
i nick także. Nick wzięty z adresu emailowego.
W pewnych przypadkach nawet email moze być daną osobową! W tym
przypadku jest. Dowody?
http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/1426/j/pl/
"...jeżeli elementy treści adresu poczty elektronicznej pozwalają
bez nadmiernych kosztów, czasu lub działań na ustalenie na ich
podstawie tożsamości danej osoby, można uznać go za daną osobową."


> Tak się zacząlem nad tym zastanawiać po wczorajszych infomacjach o
> Krystianie B. - wszyscy w miasteczku, z którego pochodzi wiedzą o kim byla
> mowa...

Albo Sławomir W., syn prezydenta:-)

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.

do góry

Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> napisał(a):


>
> W opisanym przezemnie przypadku nazwisko jest raczej unikalne no
> i nick także. Nick wzięty z adresu emailowego.
> W pewnych przypadkach nawet email moze być daną osobową! W tym
> przypadku jest. Dowody?

Daną osobową jest wszystko co pozwala na zidentyfikowanie osoby. Jakiś
maniak wyliczył, że takich danych jest ponad.... 100.000.

3mcie się.
--
Waldemar Jakec Bulkowski

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

bartek <b...@i...prv.pl.spamtrap> napisał(a):

> ale ja nie wiem. Moze gdybym sie wybral do tego miasteczka to bym sie
> dowiedzial, ale to wymaga za duzo srodkow i trudu (a to wg. ustawy
> wystarczy by danych nie chronic).

Żle rozumujesz... To, że dla Ciebie coś nie jest daną osobową nie znaczy, że
dla kogoś innego również nie jest. Podejrzewam, że dla nikogo z nas DNA nie
jest daną osobową. Ale dla wyspecjalizowanych labolatoriów jest. I tak jest
ze wszystkim co odnosi się do konkretnej osoby.
Gdyby myśleć tak jak Ty to... nic nie byłoby daną osobową, bo zawsze znadzie
się ktoś, dla kogo ustalenie osoby na podstawie tych danych jest za
trudne/zbyt drogie.

3m się.

--
Waldemar Jakec Bulkowski

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Zbynek Ltd. wrote:

> W opisanym przezemnie przypadku nazwisko jest raczej unikalne no
> i nick także. Nick wzięty z adresu emailowego.
> W pewnych przypadkach nawet email moze być daną osobową! W tym
> przypadku jest. Dowody?
> http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/1426/j/pl/
> "...jeżeli elementy treści adresu poczty elektronicznej pozwalają
> bez nadmiernych kosztów, czasu lub działań na ustalenie na ich
> podstawie tożsamości danej osoby, można uznać go za daną osobową."

mhm. a ja mam gdzies w szufladzie pismo od giodo, ze ani e-mail, ani nr
telefonu komorkowego nie sa danymi osobowymi podlegajacymi ochronie bo
identyfikacja pociaga za soba nadmierne koszty i dzialania. Sami sie
zdecydowac nie moga...

--
pzodrawiam,
bm.

do góry

In the darkest hour on Wed, 18 Jan 2006 12:20:23 +0000 (UTC),
Waldemar Bulkowski <j...@g...pl> screamed:
>> ale ja nie wiem. Moze gdybym sie wybral do tego miasteczka to bym sie
>> dowiedzial, ale to wymaga za duzo srodkow i trudu (a to wg. ustawy
>> wystarczy by danych nie chronic).
>
> Żle rozumujesz... To, że dla Ciebie coś nie jest daną osobową nie znaczy, że
> dla kogoś innego również nie jest. Podejrzewam, że dla nikogo z nas DNA nie
> jest daną osobową. Ale dla wyspecjalizowanych labolatoriów jest.

W jaki sposób to wyspecjalizowane laboratorium posiadając próbkę DNA
zidentyfikuje osobę, do której ta próbka należy? Się nie da.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ]
[ 15:38:52 user up 10860 days, 3:33, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Bad command or file name. Go stand in the corner.

do góry

Artur M. Piwko <p...@p...kielce.pl> napisał(a):


> W jaki sposób to wyspecjalizowane laboratorium posiadając próbkę DNA
> zidentyfikuje osobę, do której ta próbka należy? Się nie da.

Może zły przykład podałem :) Ja tam się na tym DNA nie znam... No, ale jak
labolatorium ma jakąś bazę porównanwczą, to chyba może ustalić tożsamość?
Ale ogólnie chodziło mi o to, że to co dla jednych nie jest daną osobową dla
innych może być jak najbardziej.

3mcie się.
--
Waldek Jakec Bulkowski


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry