-
11. Data: 2007-03-01 13:02:54
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Thu, 01 Mar 2007 13:52:23 +0100, *piotr'ek* napisał(a):
>> Np. ja (piwko na ławce). Bo fajek w biurze to nie.
>
> Bo piwo/wino/wódka spożywana w parku na ławce nikomu nie szkodzi, więc
> jest jak najbardziej dozwolona. Zresztą jeśli jest to legalnie nabyty za
> legalnie posiadane pieniądze napój taki czy inny nie widzę problemu, aby
> go spożyć gdziekolwiek mam ochotę.
Zgadzam się w 100%. Powinni ścigać rozrabiaczy a nie konsumentów.
Pamiętam jak niewiele po wprowadzeniu tego durnego zakazu u nas (2001 r.)
byłem w Berlinie i widziałem imprezki w Tiergarten. Fajne były :-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
12. Data: 2007-03-01 14:03:35
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: B0L0 <b...@i...pl>
badzio napisał(a):
> W stanach uwazaja, ze scentralizowana baza danych z informacjami o tym
> komu zostalo wydane prawo jazdy prowadzilaby do naruszenia wolnosci i
> swobod obywatelskich. Jak widac, pojecie swobod obywatelskich jest
> bardzo szerokie i dosc subiektywne (patrz, wczesniej podany przyklad z
> piciem alkoholu czy paleniem w miejscu publicznym)
bo konwencja mowi o tym, ze kazdy czlowiek ma prawo przebywac (mieszkac)
i podrozowac gdzie chce i kiedy chce (...) (kurcze nie moge sobie
przypomniec, cos w tytule bylo o przemieszczaniu i przebywaniu chyba) a
obowiazek meldunkowy te swobody łamie. szczegulnie sprzeczny z konwencja
jest obowiazek posiadania oraz wymaganie posiadania dokumentu z rubryka
"zameldowanie". dziwie sie ze nikt jeszcze nie wpadl na pomysl
odwiedzenia w tej sprawie odpowiednich instytucji EU.
--
pozdrawiam
bolo
-
13. Data: 2007-03-01 14:24:35
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu B0L0 porozsypywal nastepujace haczki:
> bo konwencja mowi o tym, ze kazdy czlowiek ma prawo przebywac (mieszkac)
> i podrozowac gdzie chce i kiedy chce (...) (kurcze nie moge sobie
> przypomniec, cos w tytule bylo o przemieszczaniu i przebywaniu chyba)
Tak? Czyli mam kaprys, to jutro, bez dokumentow jade sobie do londynu.
Jak beda wolali paszportu/dowodu to ich podam do sadu o lamanie moich
swobod obywatelskich? A wizy do usa?
> obowiazek meldunkowy te swobody łamie. szczegulnie sprzeczny z konwencja
> jest obowiazek posiadania oraz wymaganie posiadania dokumentu z rubryka
> "zameldowanie". dziwie sie ze nikt jeszcze nie wpadl na pomysl
> odwiedzenia w tej sprawie odpowiednich instytucji EU.
Tak jest napisane w tejze konwencji? Jesli tak, to nalezaloby zaskarzyc
polske do UE, tak jak to bylo w przypadku akcyzy na samochody. Wg mnie,
nawet jesli prawo polskie stoi w sprzecznosci z prawem unijnym czy tez
jakimis konwencjami, to i tak obowiazujace dla nas (jako obywateli
Polski) jest prawo polskie. Co najwyzej mozemy zaskarzyc Polske do
miedzynarodowych trybunalow.
A na marginesie, bardzo bym sie cieszyl, jesliby zniesiono obowiazek
meldunkowy. Raz ze to jest kretynski przepis, utrudniajacy zycie a dwa
nic tak nie szkodzi prawo jak durne i martwe przepisy - a tenze przepis
jest i durny i martwy (malo kto sie nim przejmuje)
--
badzio
-
14. Data: 2007-03-01 14:25:44
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Luke napisał(a):
> Pojawia sie pytanie jak to sie ma do przepisów UE i swobodnego
> przepływu osób, zwłaszcza w kontekście setek tysięcy młodych Polaków
> wyjeżdżających na długie miesiące/lata.
A w jaki sposób to utrudnia wyjazd?
> Dla mnie nie jest to swoboda.
Wiesz, dla kogoś innego nie ma swobody, bo trzeba zapłacić - a skoro ma
być swobodny przepływ, to państwo powinno zań płacić, nie? ;->
> Jak to sie ma do równego traktowania obywateli UE? Nie jestem
> prawnikiem z wykształcenia (specjalizuje sie w naukach ścisłych) ale
> widzę następujące wyjścia w tej sytuacji:
>
> 1. Przepisy te są niezgodne z prawem UE i powinny zniknąć.
Taaaaaaaak? A z którym konkretnie przepisem są niezgodne? Jesteś w
stanie zacytować?
> 2. Przepisy są ważne i w związku z tym młodzi ludzie powinni zgłaszać
> swe wyjazdy w urzędach miast/gmin
Owszem. W czym problem? A za to dzięki temu jak cię zacznie szukać sąd,
to będziesz miał "alibi" - że nie ma ciebie w kraju... A jak tego nie
zrobisz, to sąd zakłada, że jesteś.
> (mężczyźni dodatkowo występować o zgodę w WKU)
A te brednie skąd żeś wytrzasnął?
Zgoda jest wymagana wyłącznie tych, co dostali powołanie oraz tych, co
się jeszcze nie "zarejestrowali" w WKU (komisja lekarska itepe).
Jeśli jeszcze nie masz odpowiedniego wieku albo jeśli już masz
książeczkę wojskową (a nie dostałeś "biletu") - możesz sobie jeździć ile
wlezie i trepy mogą ci nagwizdać.
Tak na marginesie: jak dla mnie cały "zaszczany obowiązek" to jeden
wielki skandal i skurwysyństwo, ale zauważ, że np. w RFN też mają pobór...
[ciach]
> Mieszkam w kraju pozaeuropejskim, gdzie obowiązek meldunkowy
> całkowicie nie istnieje, można dostać dowód osobisty na adres hotelu,
> lub założyć firmę mieszczącą sie u sąsiada. Jeśli jednak prawo to w
Bez jego wiedzy i zgody?
Bo za wiedzą i zgodą to w Polsce można.
[ciach]
> Obowiązek posiadania stałego meldunku powoduje dodatkowo następujące
> pytania/paradoksy (bezdomny=osoba bez jakiegokolwiek meldunku):
Jaki obowiązek??
> I. Czy bezdomny ma prawo do dowodu osobistego?
Ma obowiązek go posiadać.
> II. Czy bezdomny ma prawo do paszportu?
> III. Czy bezdomny ma prawo do posiadania zarejestrowanego samochodu?
Oczywiście, tylko trzeba się nieco poużerać z tępawymi biurwami w urzędach.
[ciach reszta bredni]
Reasumując: robisz awanturę o przepisy których.... w ogóle nie znasz!
-
15. Data: 2007-03-01 15:04:22
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: "Luke" <n...@o...pl>
On Mar 1, 9:25 am, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> Luke napisał(a):
>
> > Pojawia sie pytanie jak to sie ma do przepisów UE i swobodnego
> > przepływu osób, zwłaszcza w kontekście setek tysięcy młodych Polaków
> > wyjeżdżających na długie miesiące/lata.
>
> A w jaki sposób to utrudnia wyjazd?
czy kazdy obywatel UE musi tez zglaszac wyjazd za granice???
> > Dla mnie nie jest to swoboda.
>
> Wiesz, dla kogoś innego nie ma swobody, bo trzeba zapłacić - a skoro ma
> być swobodny przepływ, to państwo powinno zań płacić, nie? ;->
>
> > Jak to sie ma do równego traktowania obywateli UE? Nie jestem
> > prawnikiem z wykształcenia (specjalizuje sie w naukach ścisłych) ale
> > widzę następujące wyjścia w tej sytuacji:
>
> > 1. Przepisy te są niezgodne z prawem UE i powinny zniknąć.
>
> Taaaaaaaak? A z którym konkretnie przepisem są niezgodne? Jesteś w
> stanie zacytować?
Istnieje cos takiego w języku polskim jak zwrot warunkowy "jesli".
Czytaj z uwaga, tu zaprezentowalem jedna z dwoch opcji.
Rownie dobrze mozna mowic "jesli 2+2=5" i jest to prawidlowe.
> > 2. Przepisy są ważne i w związku z tym młodzi ludzie powinni zgłaszać
> > swe wyjazdy w urzędach miast/gmin
>
> Owszem. W czym problem? A za to dzięki temu jak cię zacznie szukać sąd,
> to będziesz miał "alibi" - że nie ma ciebie w kraju... A jak tego nie
> zrobisz, to sąd zakłada, że jesteś.
>
> > (mężczyźni dodatkowo występować o zgodę w WKU)
>
> A te brednie skąd żeś wytrzasnął?
a prosze bardzo:
*********
Dz. U. z 2004 r. Nr 140, poz. 1480
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 1 czerwca 2004 r.
w sprawie wojskowego obowiązku meldunkowego, obowiązku powiadamiania
wojskowego komendanta uzupełnień oraz uzyskiwania zezwolenia na wyjazd
i pobyt za granicą
Na podstawie art. 53 ust. 5 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o
powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2002
r. Nr 21, poz. 205, z późn. zm.) zarządza się, co następuje:
11 Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w
Dz. U. z 2002 r. Nr 74, poz. 676, Nr 81, poz. 732, Nr 113, poz. 984 i
985, Nr 156, poz. 1301, Nr 166, poz. 1363, Nr 199, poz. 1673 i Nr 200,
poz. 1679 i 1687, z 2003 r. Nr 45, poz. 391, Nr 90, poz. 844, Nr 96,
poz. 874, Nr 139, poz. 1326, Nr 179, poz. 1750, Nr 210, poz. 2036 i Nr
223, poz. 2217 oraz z 2004 r. Nr 116, poz. 1203.
§ 1. Rozporządzenie określa:
1) tryb i zakres spełniania:
a) wojskowego obowiązku meldunkowego,
b) obowiązku powiadamiania wojskowego komendanta uzupełnień,
c) obowiązku uzyskiwania zezwolenia na wyjazd i pobyt za granicą;
2) organy właściwe w sprawach, o których mowa w pkt 1.
§ 2.1. Wojskowemu obowiązkowi meldunkowemu podlegają:
1) mężczyźni - począwszy od dnia 1 stycznia, w którym kończą
osiemnaście lat życia, do dnia 31 grudnia roku kalendarzowego, w
którym kończą pięćdziesiąt lat życia, a posiadający stopień wojskowy
oficerski - sześćdziesiąt lat życia;
2) kobiety przeniesione do rezerwy - począwszy od następnego dnia po
dniu przeniesienia do rezerwy do dnia 31 grudnia roku kalendarzowego,
w którym kończą czterdzieści lat życia, a posiadające stopień wojskowy
oficerski - pięćdziesiąt lat życia.
2. Wojskowemu obowiązkowi meldunkowemu nie podlegają osoby wymienione
w art. 58 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym
obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, zwanej dalej ,,ustawą".
§ 3. Wojskowy obowiązek meldunkowy obejmuje:
1) zameldowanie się w miejscu pobytu stałego lub pobytu czasowego
trwającego ponad dwa miesiące;
2) zgłoszenie przedłużenia pobytu czasowego trwającego ponad dwa
miesiące;
3) wymeldowanie się z miejsca pobytu stałego lub pobytu czasowego
trwającego ponad dwa miesiące;
4) zgłoszenie zmiany imienia lub nazwiska;
5) zgłoszenie podwyższenia lub zdobycia dodatkowego wykształcenia;
6) zgłoszenie uzyskania kwalifikacji zawodowych lub zawodu innych niż
uzyskane wraz z wykształceniem, o którym mowa w pkt 5, oraz utraty
prawa do wykonywania zawodu.
§ 4. Osoby wskazane w § 2 ust. 1 zgłaszają dane, o których mowa:
1) w § 3 pkt 1-3, wójtom lub burmistrzom (prezydentom miast) łącznie
ze spełnieniem obowiązku meldunkowego wynikającego z przepisów o
ewidencji ludności i dowodach osobistych;
2) w § 3 pkt 4 - 6, wojskowemu komendantowi uzupełnień właściwemu ze
względu na miejsce ich pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego
ponad dwa miesiące, w terminie 30 dni od dnia powstania zmian,
przedstawiając do wglądu dokument stwierdzający te zmiany.
§ 5. Wójt lub burmistrz (prezydent miasta), któremu osoba podlegająca
wojskowemu obowiązkowi meldunkowemu zgłosiła dane określone w § 3 pkt
1- 4:
1) odnotowuje w zbiorach meldunkowych dane dotyczące stosunku tej
osoby do obowiązku czynnej służby wojskowej;
2) wysyła, w terminie trzech dni od dnia dopełnienia obowiązku
meldunkowego, zawiadomienie meldunkowe w formie kopii formularza
meldunkowego lub wydruku z aktualnego programu informatycznego w
odniesieniu do:
a) przedpoborowego oraz poborowego, który nie stawał do poboru - do
wójta lub burmistrza (prezydenta miasta) właściwego ze względu na nowe
miejsce jego pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa
miesiące,
b) pozostałych osób podlegających wojskowemu obowiązkowi meldunkowemu
- do wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na nowe
miejsce ich pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa
miesiące.
§ 6. 1. Żołnierze rezerwy, którym nadano przydział mobilizacyjny, oraz
osoby, którym nadano pracowniczy przydział mobilizacyjny, a także
poborowi, którym wydano karty powołania, powiadamiają wojskowego
komendanta uzupełnień o danych wskazanych:
1) w art. 53 ust. 3a pkt 1 i 2 ustawy - osobiście;
2) w art. 53 ust. 3a pkt 3 ustawy - osobiście lub przesyłką poleconą.
2. Powiadomienia, o którym mowa w ust. 1, dokonuje się odpowiednio nie
później niż:
1) w dniu zameldowania na pobyt stały lub pobyt czasowy trwający ponad
dwa miesiące;
2) w dniu wymeldowania się z miejsca pobytu stałego lub pobytu
czasowego trwającego ponad dwa miesiące;
3) w dniu wyjazdu za granicę;
4) w ciągu 4 dni od dnia powrotu z pobytu za granicą.
3. Osoby, o których mowa w ust. 1, dokonując powiadomienia wojskowego
komendanta uzupełnień, obowiązane są przedstawić:
1) żołnierze rezerwy - książeczkę wojskową oraz kartę mobilizacyjną;
2) osoby, którym nadano pracowniczy przydział mobilizacyjny - dokument
potwierdzający tożsamość oraz kartę mobilizacyjną.
§ 7. 1. Osoba, o której mowa w art. 53 ust. 2 ustawy:
1) składa wniosek o uzyskanie zezwolenia na wyjazd i pobyt za granicą
do wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na miejsce
jej pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa miesiące;
2) we wniosku podaje następujące dane: imię i nazwisko, adres pobytu
stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa miesiące, numer
ewidencyjny PESEL, planowany termin wyjazdu za granicę, kraj wyjazdu,
przewidywany termin powrotu oraz przestanki i okoliczności
uzasadniające konieczność wyjazdu.
2. Od decyzji o odmowie udzielenia zezwolenia na wyjazd i pobyt za
granicą, wydanej przez wojskowego komendanta uzupełnień, przysługuje
odwołanie do szefa wojewódzkiego sztabu wojskowego.
3. W sprawach wydawania zezwoleń na wyjazd i pobyt za granicą stosuje
się przepisy o postępowaniu administracyjnym.
4. Egzemplarz decyzji o odmowie udzielenia zezwolenia na wyjazd i
pobyt za granicą przesyła się wojewodzie właściwemu ze względu na
miejsce pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa
miesiące osoby, która złożyła wniosek o uzyskanie zezwolenia na wyjazd
i pobyt za granicą, oraz Komendantowi Głównemu Straży Granicznej.
§ 8. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 1 lipca 2004 r.
***********
I jak?
> > Mieszkam w kraju pozaeuropejskim, gdzie obowiązek meldunkowy
> > całkowicie nie istnieje, można dostać dowód osobisty na adres hotelu,
> > lub założyć firmę mieszczącą sie u sąsiada. Jeśli jednak prawo to w
>
> Bez jego wiedzy i zgody?
>
> Bo za wiedzą i zgodą to w Polsce można.
Przy wyrabianiu dowodu dano mi formularz, do wpisania adresu, nie
przedstawiałem zadnego prawa do lokalu. Ich nie obchodzi co tam
wpisze, jesli dane beda fikcyjne to moj problem, Zaloze sie, ze z
firma jest podobnie!
A w Polsce firma zarejestrowana na mnie w domu sasiada? I jeszcze sam
nie mam meldunku? Nie wierze, ze cos takiego przejdzie!
> > Obowiązek posiadania stałego meldunku powoduje dodatkowo następujące
> > pytania/paradoksy (bezdomny=osoba bez jakiegokolwiek meldunku):
>
> Jaki obowiązek??
Jest taki obowiazek, poszukaj inne posty , keyword: "meldunek" !!!
> > I. Czy bezdomny ma prawo do dowodu osobistego?
>
> Ma obowiązek go posiadać.
>
> > II. Czy bezdomny ma prawo do paszportu?
> > III. Czy bezdomny ma prawo do posiadania zarejestrowanego samochodu?
>
> Oczywiście, tylko trzeba się nieco poużerać z tępawymi biurwami w urzędach.
>
> [ciach reszta bredni]
>
> Reasumując: robisz awanturę o przepisy których.... w ogóle nie znasz!
Poszukaj newsy, wielu osobom w Polsce nie wydano dowodow/praw jazdy
bez adresow! Czytalem tez o kilku toczacych sie procesach gdy bezdomny
chcial uzyskac paszport.
Nie mam zamiaru znac szczegolowo tych przepisow, gdyz dla mnie są one
sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem i lamia podstawowe. Moge w minute
stworzyc dziesiec paradoksalnych sytuacji, ktore udowodnia wewnetrzna
sprzecznosc tych przepisow lub ich niezyciowosc!
L.
-
16. Data: 2007-03-01 15:26:55
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Luke porozsypywal nastepujace haczki:
>>> Mieszkam w kraju pozaeuropejskim, gdzie obowiązek meldunkowy
>>> całkowicie nie istnieje, można dostać dowód osobisty na adres hotelu,
>>> lub założyć firmę mieszczącą sie u sąsiada. Jeśli jednak prawo to w
>> Bez jego wiedzy i zgody?
>> Bo za wiedzą i zgodą to w Polsce można.
> Przy wyrabianiu dowodu dano mi formularz, do wpisania adresu, nie
> przedstawiałem zadnego prawa do lokalu. Ich nie obchodzi co tam
> wpisze, jesli dane beda fikcyjne to moj problem, Zaloze sie, ze z
> firma jest podobnie!
Ale ja nie chcialbym, zeby moj sasiad zarejestrowal sobie firme i jako
dane kontaktowe podal moje mieszkanie. Jesli tam gdzie Ty mieszkasz, tak
mozna, to w dupe z taka wolnoscia.
>>> Obowiązek posiadania stałego meldunku powoduje dodatkowo następujące
>>> pytania/paradoksy (bezdomny=osoba bez jakiegokolwiek meldunku):
>> Jaki obowiązek??
> Jest taki obowiazek, poszukaj inne posty , keyword: "meldunek" !!!
Obowiazek meldunkowy, jesli przebywasz gdzies powyzej 3 dni. Jesli co
dzien mieszkasz w innym miejscu, nie musisz sie meldowac:P
Na marginesie, zrodlem prawa w Polsce nie sa posty na grupie
> Nie mam zamiaru znac szczegolowo tych przepisow, gdyz dla mnie są one
> sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem i lamia podstawowe.
To albo nie wracaj do kraju albo sie lecz psychicznie. Na zlosc mamie
odmroze sobie uszy. Wielu jest takich co nie zamierzaja znac durnych
przepisow. A pozniej placza na grupach ze dostali kare z UFG bo nie
oplacali OC za samochod, ktory stal w garazu. Tez pewnie wyszli z
takiego zalozenia jak Ty.
--
badzio
-
17. Data: 2007-03-01 15:29:36
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: "Luke" <n...@o...pl>
On Mar 1, 9:25 am, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> > Mieszkam w kraju pozaeuropejskim, gdzie obowiązek meldunkowy
> > całkowicie nie istnieje, można dostać dowód osobisty na adres hotelu,
> > lub założyć firmę mieszczącą sie u sąsiada. Jeśli jednak prawo to w
>
> Bez jego wiedzy i zgody?
>
> Bo za wiedzą i zgodą to w Polsce można.
I widzisz, tu uwidacznia sie Twoje myslenie rodem z bylej epoki. W
kraju gdzie mieszkam moge podac jako adres gdzie mieszkam (lub
zakladam firme) adres prezydenta - nikt tego nie werefikuje. Tylko co
wtedy?
Firma padnie, bo klienci mnie nie znajda, a sam nie bede mogl odebrac
paczki na poczcie. Czyli takie "problemy" sa samoistnie eliminowane
przez:
a) zdrowy rozsadek
b) ich niepraktycznosc
c) rynek
W Polsce dominuje podejscie: stworzmy 10 ustaw, do nich 20
rozporzadzen plus jeszcze 30 wyjatkow. Co lepsze, co wolisz?
-
18. Data: 2007-03-01 15:33:11
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: "Luke" <n...@o...pl>
On Mar 1, 9:25 am, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> > 2. Przepisy są ważne i w związku z tym młodzi ludzie powinni zgłaszać
> > swe wyjazdy w urzędach miast/gmin
>
> Owszem. W czym problem? A za to dzięki temu jak cię zacznie szukać sąd,
> to będziesz miał "alibi" - że nie ma ciebie w kraju... A jak tego nie
> zrobisz, to sąd zakłada, że jesteś.
To chyba najlipniejsze alibi!!!!
Co byloby lepszym alibi, zgloszenie wyjazdu za granice w urzedzie
miasta (kazdy moze to zrobic, a nie musi wyjechac z kraju) czy tez
przedstawienie paszportu, z ktorego jasno wynika, ze ostatnie XX lat
zycia spedzilem za granica? Nie mowiac o innych dokumentach
potwierdzajacych zycie w innym kraju (tax forms, payslips, itp)
L.
-
19. Data: 2007-03-01 16:14:17
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Luke wrote:
>> A w jaki sposób to utrudnia wyjazd?
>
> czy kazdy obywatel UE musi tez zglaszac wyjazd za granice???
A czy każdy obywatel UE ma na to pieniądze?
>>> Jak to sie ma do równego traktowania obywateli UE? Nie jestem
>>> prawnikiem z wykształcenia (specjalizuje sie w naukach ścisłych) ale
>>> widzę następujące wyjścia w tej sytuacji:
>>> 1. Przepisy te są niezgodne z prawem UE i powinny zniknąć.
>> Taaaaaaaak? A z którym konkretnie przepisem są niezgodne? Jesteś w
>> stanie zacytować?
>
> Istnieje cos takiego w języku polskim jak zwrot warunkowy "jesli".
> Czytaj z uwaga, tu zaprezentowalem jedna z dwoch opcji.
> Rownie dobrze mozna mowic "jesli 2+2=5" i jest to prawidlowe.
O czym ty bredzisz?
Twierdzisz, że słowo "jeśli" w ustawach jest niezgodne z prawem unijnym?
Ja się pytam, dlaczego wg. ciebie konieczność aktualniania danych
ewidencyjnych jest niezgodna z prawem unijnym - z jakim konkretnie
przepisem (cytaty!).
>>> 2. Przepisy są ważne i w związku z tym młodzi ludzie powinni zgłaszać
>>> swe wyjazdy w urzędach miast/gmin
>> Owszem. W czym problem? A za to dzięki temu jak cię zacznie szukać sąd,
>> to będziesz miał "alibi" - że nie ma ciebie w kraju... A jak tego nie
>> zrobisz, to sąd zakłada, że jesteś.
>>
>>> (mężczyźni dodatkowo występować o zgodę w WKU)
>> A te brednie skąd żeś wytrzasnął?
>
> a prosze bardzo:
>
> *********
[ciach]
> I jak?
Rany, co za debil (poza tobą) wrzuca cały, wielki cytat ogólnie
dostępnej ustawy?
Przecież piszę wyraźnie, że ZNAM te przepisy - i dzięki temu, że znam
wiem, że piszesz bzdury: normalnie o żadne zezwolenie nie trzeba się
ubiegać. Zezwolenia z WKU dotyczą _wyłącznie_ osób, które (co już
pisałem, ale najwyraźniej do ciebie nie dotarło) jeszcze nie mają
książeczki wojskowej (choć mają odpowiedni wiek) lub już mają "bilecik"
do jednostki wojskowej.
>>> Mieszkam w kraju pozaeuropejskim, gdzie obowiązek meldunkowy
>>> całkowicie nie istnieje, można dostać dowód osobisty na adres hotelu,
>>> lub założyć firmę mieszczącą sie u sąsiada. Jeśli jednak prawo to w
>> Bez jego wiedzy i zgody?
>>
>> Bo za wiedzą i zgodą to w Polsce można.
>
> Przy wyrabianiu dowodu dano mi formularz, do wpisania adresu, nie
> przedstawiałem zadnego prawa do lokalu. Ich nie obchodzi co tam
> wpisze, jesli dane beda fikcyjne to moj problem, Zaloze sie, ze z
> firma jest podobnie!
I bardzo dobrze, bo inaczej mógłbym zameldować się lub rejestrować
działalność w czyimś domu bez wiedzy właściciela/lokatora, narobić
długów, a potem by przyszedł komornik i zanim by się udało wszystko
"odkręcić", niczego nie świadomy mieszkaniec miałby niezły "ubaw".
> A w Polsce firma zarejestrowana na mnie w domu sasiada?
W czym problem? Wynajmuje ci lokal na działalność i voila.
> I jeszcze sam
> nie mam meldunku? Nie wierze, ze cos takiego przejdzie!
Co ma, ignorancie, meldunek do działalności gospodarczej?
>>> Obowiązek posiadania stałego meldunku powoduje dodatkowo następujące
>>> pytania/paradoksy (bezdomny=osoba bez jakiegokolwiek meldunku):
>> Jaki obowiązek??
>
> Jest taki obowiazek, poszukaj inne posty , keyword: "meldunek" !!!
Nadal wykazujesz się skrajną ignorancją.
Meldunku się nie "posiada". Tym samym nie ma możliwości nakładania
obowiązku "posiadania" meldunku.
>>> I. Czy bezdomny ma prawo do dowodu osobistego?
>> Ma obowiązek go posiadać.
>>
>>> II. Czy bezdomny ma prawo do paszportu?
>>> III. Czy bezdomny ma prawo do posiadania zarejestrowanego samochodu?
>> Oczywiście, tylko trzeba się nieco poużerać z tępawymi biurwami w urzędach.
>>
>> [ciach reszta bredni]
>>
>> Reasumując: robisz awanturę o przepisy których.... w ogóle nie znasz!
>
> Poszukaj newsy, wielu osobom w Polsce nie wydano dowodow/praw jazdy
> bez adresow! Czytalem tez o kilku toczacych sie procesach gdy bezdomny
> chcial uzyskac paszport.
Bo napotykali na tępe biurwy w urzędach - biurwy, które (tak jak ty)
miały problemy ze znajomością przepisów.
> Nie mam zamiaru znac szczegolowo tych przepisow, gdyz dla mnie są one
> sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem i lamia podstawowe. Moge w minute
ROTFL
"Nie znam tych przepisów, bo mi się nie podobają".
A jak, do jasnej ciasnej, mogą ci się podobać lub nie, skoro ich nie
znasz? Czy mi się może nie podobać twoja gęba i czy mogę twierdzić, że
jest parszywa, odrażająca i wywołująca zgorszenie publicznie skoro nigdy
jej nie widziałem?
> stworzyc dziesiec paradoksalnych sytuacji, ktore udowodnia wewnetrzna
> sprzecznosc tych przepisow lub ich niezyciowosc!
Tylko w swoim małym, wewnętrznym, urojonym świecie, pełnym ignorancji,
mitów, przesądów, kulawej logiki oraz ziejących luk w postawach
poruszanych przez ciebie tematów.
-
20. Data: 2007-03-01 16:37:26
Temat: Re: Obowiązek meldunkowy niezgodny z przepisami UE?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Luke wrote:
> I widzisz, tu uwidacznia sie Twoje myslenie rodem z bylej epoki. W
> kraju gdzie mieszkam moge podac jako adres gdzie mieszkam (lub
> zakladam firme) adres prezydenta - nikt tego nie werefikuje. Tylko co
> wtedy?
To sobie mieszkaj w tym zafajdanym "raju na ziemi" i nie pierdol (za
przeproszeniem).
I wogóle wychodzi z ciebie typowy zamerykanizowany hipokryta, bo w USA
posranych (za przeproszeniem) przepisów jest jeszcze więcej (21 lat i
dokument ze zdjęciem, żeby kupić wodę mineralną w lokalu z alkoholem...).
> Firma padnie, bo klienci mnie nie znajda, a sam nie bede mogl odebrac
> paczki na poczcie. Czyli takie "problemy" sa samoistnie eliminowane
> przez:
>
> a) zdrowy rozsadek
> b) ich niepraktycznosc
> c) rynek
W swoim stuporze zakładasz, że osoba zakładająca działalność robi to
faktycznie w celu jej uczciwego prowadzenia, a nie zrobienia kilku
przekrętów na grubszą kasę i zniknięcia.