Witajcie!

Art. 787 k.p.c. mówi, że "Tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko
osobie pozostającej w związku małżeńskim sąd nada klauzulę wykonalności
także przeciwko jej małżonkowi z ograniczeniem jego odpowiedzialności do
majątku objętego wspólnością majątkową, jeżeli wierzyciel wykaże
dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym
wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka
dłużnika." O jaki tu dokument może chodzić, jeśli dana wierzytelność
powstała w związku z wykonywaniem pracy przez dłużnika? Czy w ogóle
istnienie takiego dokumentu jest możliwe? No bo przecież żona raczej nie
udziela małżonkowi pisemnej zgody na przyjęcie takiego czy innego
zlecenia, w ramach wykonywanej przez niego pracy?
Nadmieniam, że dłużnik uchyla się od spłaty zasądzonej wierzytelności,
nie robi sobie nic nawet z komornika i praktycznie nie posiada majątku
odrębnego, z którego można by go oskubać.

Pozdrawiam
Marek

do góry

W dniu 2011-02-02 12:50, Wojtas pisze:
> Witajcie!
>
> Art. 787 k.p.c. mówi, że "Tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko
> osobie pozostającej w związku małżeńskim sąd nada klauzulę wykonalności
> także przeciwko jej małżonkowi z ograniczeniem jego odpowiedzialności do
> majątku objętego wspólnością majątkową, jeżeli wierzyciel wykaże
> dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym
> wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka
> dłużnika." O jaki tu dokument może chodzić, jeśli dana wierzytelność
> powstała w związku z wykonywaniem pracy przez dłużnika? Czy w ogóle
> istnienie takiego dokumentu jest możliwe? No bo przecież żona raczej nie
> udziela małżonkowi pisemnej zgody na przyjęcie takiego czy innego
> zlecenia, w ramach wykonywanej przez niego pracy?
> Nadmieniam, że dłużnik uchyla się od spłaty zasądzonej wierzytelności,
> nie robi sobie nic nawet z komornika i praktycznie nie posiada majątku
> odrębnego, z którego można by go oskubać.


A jaki majątek wspólny z żoną posiada?

Jak wierzytelność mogła powstać w związku z wykonywaniem pracy dłużnika?
Napisz coś więcej.

--
Liwiusz

do góry

On 2/2/2011 5:50 AM, Wojtas wrote:
> Witajcie!
>
> Art. 787 k.p.c. mówi, że "Tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko
> osobie pozostającej w związku małżeńskim sąd nada klauzulę wykonalności
> także przeciwko jej małżonkowi z ograniczeniem jego odpowiedzialności do
> majątku objętego wspólnością majątkową, jeżeli wierzyciel wykaże
> dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym
> wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka
> dłużnika." O jaki tu dokument może chodzić, jeśli dana wierzytelność
> powstała w związku z wykonywaniem pracy przez dłużnika? Czy w ogóle
> istnienie takiego dokumentu jest możliwe? No bo przecież żona raczej nie
> udziela małżonkowi pisemnej zgody na przyjęcie takiego czy innego
> zlecenia, w ramach wykonywanej przez niego pracy?
> Nadmieniam, że dłużnik uchyla się od spłaty zasądzonej wierzytelności,
> nie robi sobie nic nawet z komornika i praktycznie nie posiada majątku
> odrębnego, z którego można by go oskubać.
>

a czemu ograniczyles sie do zlecenia?

wlasnie dlatego jak bank daje kredyt jednemu malzonkowi, to chce miec na
to zgode drugiego malzonka.
malzonek nie musi byc kredytobiorca, ma tylko podpisac, ze wyraza zgode.
wowczas w razie czego bedzie mozna sciagac majatek wspolny bez ograniczen.
czyli caly samochod czy chalupe, a nie ewentualnie tylko pol.

do góry

No cóż, przyjął zlecenie na naprawę auta, samochód rozbebeszył, wziął
zaliczkę i znikł z powierzchni ziemi. Sąd zasądził koszty naprawy
samochodu, utraty wartości za czas, jaki auto stoi kompletnie
rozbebeszone i nie nadaje się, żeby nim wyjechać, a także zwrot zaliczki
w podwójnej wysokości plus odsetki. Komornik nic nie znalazł na jego
kontach, a on sam powiedział komornikowi, że nie ma stałej pracy. W
lipcu zobowiązał się do spłaty po 800 pln miesięcznie, dokonał jednej
wpłaty i koniec.
Na pewno ma mieszkanie własnościowe, będące współwłasnością małżeńską.

Pozdrawiam
Marek

do góry

On 2/4/2011 10:11 AM, Wojtas wrote:
> No cóż, przyjął zlecenie na naprawę auta, samochód rozbebeszył, wziął
> zaliczkę i znikł z powierzchni ziemi. Sąd zasądził koszty naprawy
> samochodu, utraty wartości za czas, jaki auto stoi kompletnie
> rozbebeszone i nie nadaje się, żeby nim wyjechać, a także zwrot zaliczki
> w podwójnej wysokości plus odsetki. Komornik nic nie znalazł na jego
> kontach, a on sam powiedział komornikowi, że nie ma stałej pracy. W
> lipcu zobowiązał się do spłaty po 800 pln miesięcznie, dokonał jednej
> wpłaty i koniec.
> Na pewno ma mieszkanie własnościowe, będące współwłasnością małżeńską.
>
no to wróc do komornika za 10 lat.
jakąś emeryturę w końcu dostanie.

do góry

W dniu 2011-02-04 17:42, witek pisze:
> no to wróc do komornika za 10 lat.
> jakąś emeryturę w końcu dostanie.

wspólność małżeńską można znieść...

KG

do góry