-
21. Data: 2003-12-16 08:31:33
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl> napisał w wiadomości
news:brme43$ssd$1@korweta.task.gda.pl...
> Ja goscia nadal nie skreslilem :) Jest jaki jest ...
Jeśli to Ci odpowiada, Twoja sprawa.
Pozdr
Leszek
-
22. Data: 2003-12-16 09:35:41
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:brmfsv$8cb$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl> napisał w wiadomości
> news:brme43$ssd$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Ja goscia nadal nie skreslilem :) Jest jaki jest ...
>
> Jeśli to Ci odpowiada, Twoja sprawa.
Nie napisalem ze mi odpowiada :)
Napisalem ze go jeszcze nie skreslilem ...
cos od czasu napisze do czego niekoniecznie trzeba sie przypieprzyc ...
(kurde za obronce Arka mnie zaraz wezma :D
Ale ciagle dowalanie sie wlasnie Ciebie Leszku, Rafala jest juz zwyczajnie
smieszne i niesmaczne ...
-
23. Data: 2003-12-16 10:16:37
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl> napisał w wiadomości
news:brmjlb$6d1$1@korweta.task.gda.pl...
> Ale ciagle dowalanie sie wlasnie Ciebie Leszku, Rafala jest juz
zwyczajnie
> smieszne i niesmaczne ...
To choroba. Rodzaj alergii na...kretynizm i bufonadę;))
Pozdr
Leszek
-
24. Data: 2003-12-16 10:29:48
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:brmm1u$dni$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl> napisał w wiadomości
> news:brmjlb$6d1$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Ale ciagle dowalanie sie wlasnie Ciebie Leszku, Rafala jest juz
> zwyczajnie
> > smieszne i niesmaczne ...
>
> To choroba. Rodzaj alergii na...kretynizm i bufonadę;))
Ktos tutaj do mnie napisal jak sie troche (A moze bardzo debilnie
zachowywalem)
Nie kloc sie z glupcem bo moga nie poznac roznicy ...
-
25. Data: 2003-12-16 10:42:33
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl> napisał w wiadomości
news:brmmqr$1d9$1@korweta.task.gda.pl...
> > To choroba. Rodzaj alergii na...kretynizm i bufonadę;))
>
> Ktos tutaj do mnie napisal jak sie troche (A moze bardzo debilnie
> zachowywalem)
> Nie kloc sie z glupcem bo moga nie poznac roznicy ...
Zgadza się. Też od dłuższego czasu trzymam popaprańca w KF-ie. Nie
zauważyłeś tego że z tchórzliwym głąbem nie dyskutuję?
Pozdr
Leszek
-
26. Data: 2003-12-16 10:59:58
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: w...@p...onet.pl
> Ale dla Ciebie jest donosicielstwem to samo czyli zgloszenie do
> odpowiedniego organu lamania prawa ...
Nie wiem czy włączam sięw odpowiednim miejscu, bo się trochępogubiłem w tej
zawiłej prawniczej dyskusji, ale ja w kwestii formalnej:
donieśc na kogoś to tyle co go zadenuncjować, a denuncjacja to zgodnie ze
słownikiem j.polskiego «składać władzom poufne doniesienie o czynach
sprzecznych z obowiązującym prawem, potajemnie oskarżać o takie czyny lub
poglądy»
Czyli anonimy to donosy czyli denuncjacja, a te wszystkie linie antypirackie to
chyba anonimowe, bo wydaje mi się że na tym polega sens działania takiej linii,
że się dzwoni i podpierdziela anonimowo. Jak ktoś chce to zawsze może iść na
Policję i złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, tylko tam trzeba się
przedstawić i wtedy to na pewno nie jest donosicielstwo, tylko właśnie to o
czym piszesz (postawa obywateklska i takie tam).
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
27. Data: 2003-12-16 12:17:06
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl>
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4936.0000048f.3fdee5ad@newsgate.onet.pl...
> Czyli anonimy to donosy czyli denuncjacja, a te wszystkie linie
antypirackie to
> chyba anonimowe, bo wydaje mi się że na tym polega sens działania takiej
linii,
> że się dzwoni i podpierdziela anonimowo. Jak ktoś chce to zawsze może iść
na
> Policję i złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, tylko tam
trzeba się
> przedstawić i wtedy to na pewno nie jest donosicielstwo, tylko właśnie to
o
> czym piszesz (postawa obywateklska i takie tam).
:))
Jednak popatrz na grupe ...
Jakis czas temu bylo o rozwaleniu lusterka ... Widz (swiadek) zdazenia
pozostawil numer telefonu i nazwisko... Jednak przez jednego z pisaczy na
grupe zostal prawie wyzwany od donosiciela ... i ze powinien dostac po pysku
za to ze wtraca sie w nie swoje sprawy ... Dlatego u nas w Polsce nadal
linie takie sa anonimowe a nie jawne ... bo przeciez "przyjaciele" osobnika
na ktorego zostalo zlozone zawiadomienie i popelnieniu zjedza zwyczajnie
osobe ktora zlozyla to zawiadomienie ...
Iles tam lat temu zostalem wrecz pobity na jednej powiedzmy studenckiej
imprezce bo nie chcialem sie zgodzic na to zeby pijany koles jechal autem do
domu i dzwonilem na policje w tej sprawie ... a nie bylo innej mozliwosci
jak zadzwonic, bo przeciez: ja jestem hojrak i moge prowadzic nawet kiedy
ledwo na nogach sie trzymam... gdybym to zrobil anonimowo nic by sie mnie
nie stalo ... a tak skonczylem z podbitym okiem i z rozwalona komora ...
-
28. Data: 2003-12-16 12:49:42
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: Arek <a...@e...net>
Flashi rzecze:
[..]
> ledwo na nogach sie trzymam... gdybym to zrobil anonimowo nic by sie mnie
> nie stalo ... a tak skonczylem z podbitym okiem i z rozwalona komora ...
Lepiej było spuścić powietrze z opon.
Choć w tym przypadku nie byłeś donosicielem.
Arek
--
http://www.losowania.net
-
29. Data: 2003-12-16 12:51:50
Temat: Re: Nr tel. linii antypirackiej
Od: w...@p...onet.pl
> Jakis czas temu bylo o rozwaleniu lusterka ... Widz (swiadek) zdazenia
> pozostawil numer telefonu i nazwisko... Jednak przez jednego z pisaczy na
> grupe zostal prawie wyzwany od donosiciela ... i ze powinien dostac po pysku
> za to ze wtraca sie w nie swoje sprawy ...
Ale to jakiś lokalny folklor, ekstrema znaczy się. Potrzebna bo na jej tle
ładnie uwypukla się normalność. Tak bym to okreśłił.
> Dlatego u nas w Polsce nadal
> linie takie sa anonimowe a nie jawne ... bo przeciez "przyjaciele" osobnika
> na ktorego zostalo zlozone zawiadomienie i popelnieniu zjedza zwyczajnie
> osobe ktora zlozyla to zawiadomienie ...
Takie linie to chyba wszędzie są anonimowe, bo oficjalnie to wszędzie można na
Policji (zasady są zbliżone w wielu państwach). Ale czy działlanie taiej linii
jest fair, tego nie jestem już pewien do końca. Jeżeli coś się młówi to trzeba
mieć troche cywilnej odwagi żeby się pod tym podpisać. A swoją drogą ciekawe
jak to leci dalej ? (z tym donosem). Obsługujący tą linię (w znaczeniu
finansujący) lecą z każdym donosem po nakaz przeszukania mieszkania i tak
dostają od ręki, bo oni się w audio tele dowiedzieli ? Cos tu chyba śmierdzi.
To ja bedę dzwonił codziennie bo sąsiada nie lubię, o :)
> Iles tam lat temu zostalem wrecz pobity na jednej powiedzmy studenckiej
> imprezce bo nie chcialem sie zgodzic na to zeby pijany koles jechal autem do
> domu i dzwonilem na policje w tej sprawie ...
nie chcę oceniać, ale nie prościej było zabrać kluczyki ?, albo polać jeszcze
trochę żeby padł na pysk. Czasami tak właśnie robiliśmy.
i z rozwalona komora ...
????
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl