W dniu 2011-11-28 21:41, Kris_Poland pisze:

>> Ale wiesz, że odrzucając spadek przerzucić te problemy możesz ... na
>> własne dzieci?
>
> niemozliwe? skoro odrzucilem, to przeciez dzieci pelno letnia badz nie
> jaki maja w tym udzial ?

Skoro odrzuciłeś to jakbyś nie dożył - Twoja część przechodzi na Twoich
spadkobierców, choć rzeczywiście wiek ma swoje znaczenie - w przypadku
małoletnich dzieci sprawa otrze się zapewne o sąd rodzinny.

>> Przyjęcie spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi.
>
> czyli jak ponizej ?
> a co w przypadku gdy mieszkanie jest przepisane na 2 osoby
> jedna jest zadluzona i umierA?

Solidarna odpowiedzialność spadkobierców zmarłego i żyjącego?
Chyba zbyt mało szczegółów i zbyt dużo możliwych kombinacji... :(

--
spp

do góry

Dnia 28-11-2011 o 21:41:55 Kris_Poland <n...@w...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jb0oau$9c2$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2011-11-28 20:33, Kris_Poland pisze:
>>
>>>> jeśli wstępnie sam jesteś w stanie określić ilość długów i wartość
>>>> pozostałego majątku, to oszczędzisz sobie kosztów spisu z inwentarza i
>>>> od razu odrzucisz spadek
>>>
>>> rozumiem
>>
>> Ale wiesz, że odrzucając spadek przerzucić te problemy możesz ... na
>> własne dzieci?
>
> niemozliwe?

A jednak.

Art. 1020 k.c.
Spadkobierca, który spadek odrzucił, zostaje wyłączony od dziedziczenia,
tak jakby
nie dożył otwarcia spadku


> skoro odrzucilem, to przeciez dzieci pelno letnia badz nie
> jaki maja w tym udzial ?

Ano taki, że:

Art. 931.
§ 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci
spadkodawcy
oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część
przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości
spadku.
§ 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział
spadkowy,
który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych.
Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.


>
>> Przyjęcie spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi.
>
> czyli jak ponizej ?
> a co w przypadku gdy mieszkanie jest przepisane na 2 osoby
> jedna jest zadluzona i umierA?

"Przepisane" - to znaczy że jak i co?
To nie jest termin ustawowy, tak się tylko mówi potocznie, ale nie jestem
pewny, w jakim znaczeniu użyłeś.

Jeśli mieszkanie jest własnością dwóch osób, z których jedna schodzi
zaciągając wcześniej długi, to sytuacja jest taka, że:
1. jeśli właściciele byli małżeństwem, to ustaje małżeńska wspólność
majątkowa,
2. do spadku należy to, co należało do spadkodawcy - czyli udział we
własności mieszkania i długi,
3. udział we własności mieszkania (należący do spadkodawcy przed
śmiercią), jak i zobowiązania (ciążące na spadkodawcy) przechodzą na
spadkobierców - co do zasady.

Teraz przeczytaj, co napisałem i zadaj kolejne pytania. Myślę, że lepiej
analizować sytuację krok po kroku.

>
>> Koszt przy prostych sprawach ok. 1000 zł i raczej w górę ... :(
>> Ryzyko - odpowiada się za długi całym swoim majątkiem choć do wysokości
>> wartości spadku.
>>
>> -- spp
>






pozdrawiam

http://prosteprawo.blogspot.com

do góry

Dnia 28-11-2011 o 21:58:29 spp <s...@g...pl> napisał(a):

> W dniu 2011-11-28 21:41, Kris_Poland pisze:
>

>
> Solidarna odpowiedzialność spadkobierców zmarłego i żyjącego?
> Chyba zbyt mało szczegółów i zbyt dużo możliwych kombinacji... :(
>

No właśnie, przydałby się bardziej precyzyjny opis. Ja z pytania
zrozumiałem, że prawo własności należy do dwóch osób, jedna umiera, ale
długi ciążyły tylko na tabularnym, nie żyjącym współwłaścicielu lokalu.





pozdrawiam

http://prosteprawo.blogspot.com

do góry

Dnia 28-11-2011 o 00:02:56 Kris_Poland <n...@w...pl> napisał(a):

> ponoc cos nowego wyszlo?
> jak to wyglada w przypadku zadluzenia kredytami i zgony pozyczkobiorcy
> na ta osobe jest przepisane mieszkanie, czy mozna przejac samo
> mieszkanie w spadku ?
> czy spisanie testamentu wyklucza prawo spadkowe?

a tak w ogóle ogóle...

pytasz w związku z jakąś hipotetyczną sytuacją, która może się zdarzyć jak
ktoś zejdzie, czy już się stało?





pozdrawiam

http://prosteprawo.blogspot.com

do góry

Dnia 28-11-2011 o 01:58:53 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

> On 11/27/2011 5:02 PM, Kris_Poland wrote:

>
>> czy spisanie testamentu wyklucza prawo spadkowe?
>
> nie

na tak postawione pytanie nie można było odpowiedzieć bardziej rzeczowo,
można było ew złośliwości dodać :)

zasady dziedziczenia (czyli kto przed kim i w jakiej wysokości) mogą
wynikać albo z Kodeksu cywilnego (to jest tzw dziedziczenie ustawowe),
albo z testamentu

"prawo spadkowe" to przepisy w k.c., które opisują zasady dziedziczenia,
wymagania dla testamentu, uprawnienia i obowiązku spadkobierców

testamen nie "wyklucza" prawa spadkowego, ale może inaczej określić zasady
dziedziczenia, niż przewiduje to ogólna regulacja z Kodeksu cywilnego






pozdrawiam

http://prosteprawo.blogspot.com

do góry

Kris_Poland wrote:

> ponoc cos nowego wyszlo?

A Ty nie jesteś czasem jakimś klonem Tristana?

do góry

On Mon, 28 Nov 2011, Kris_Poland wrote:

>
> Użytkownik "spp" <s...@g...pl> napisał
>> W dniu 2011-11-28 20:33, Kris_Poland pisze:
>>
>>>> jeśli wstępnie sam jesteś w stanie określić ilość długów i wartość
>>>> pozostałego majątku, to oszczędzisz sobie kosztów spisu z inwentarza
>>>> i od razu odrzucisz spadek
>>>
>>> rozumiem
>>
>> Ale wiesz, że odrzucając spadek przerzucić te problemy możesz ... na własne
>> dzieci?
>
> niemozliwe?

Możliwe.

> skoro odrzucilem, to przeciez dzieci pelno letnia badz nie
> jaki maja w tym udzial ?

Twój.
Tyle, że jeśli niepełnoletnie, to z mocy przepisu spadek przypada
im (oraz wszystkim którzy nie złożyli oświadczenia AFAIR) w wersji
"z dobrodziejstwem", więc przed dopłacaniem do spadku są chronione.
Ale koszt zrobienia spisu powstaje.

>> Przyjęcie spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi.
>
> czyli jak ponizej ?
> a co w przypadku gdy mieszkanie jest przepisane na 2 osoby
> jedna jest zadluzona i umierA?

Napisz jaśniej - umiera rozpatrywany spadkobierca czy spadkodawca?
W obu przypadkach "normalnie" - współudział jest obciążony
długiem, *ten* współudział. Z jednej strony, drugi współwłaściciel
ma pewien kłopot, z drugiej - ma większe szanse na "tańsze"
wykupienie ew. części udziałów.

pzdr, Gotfryd

do góry

"spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jb0oau$9c2$1@inews.gazeta.pl...

> Ale wiesz, że odrzucając spadek przerzucić te problemy możesz ... na
> własne dzieci?

Które też mogą spadek odrzucić, więc problem znika.

N.

do góry

(29.11.2011 11:11), Nixe wrote:
> "spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jb0oau$9c2$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ale wiesz, że odrzucając spadek przerzucić te problemy możesz ... na
>> własne dzieci?
>
> Które też mogą spadek odrzucić, więc problem znika.

Jeżeli sa pełnoletnie. Ale wtedy mogą mieć swoje niepełnoletnie dzieci i
problem wcale nie znika :).

p. m.

do góry

Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4ed4b347$0$5812$65785112@news.neostrada.pl...
> (29.11.2011 11:11), Nixe wrote:
>> "spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:jb0oau$9c2$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Ale wiesz, że odrzucając spadek przerzucić te problemy możesz ... na
>>> własne dzieci?
>>
>> Które też mogą spadek odrzucić, więc problem znika.
>
> Jeżeli sa pełnoletnie.

A jeśli nie, to decydują za nie rodzice.

N.

do góry