Witam. Aukcje allegro.
Wyszukalem w zakonczonych aukcjach taka oto aukcje:
http://www.allegro.pl/item142107952_felgi_17_cali_5_
srub_108_95_mm_et_55_bbs_rm.html

Zadzwonilem do sprzedajacego, okazalo sie ze nie bylo chetnych, felgi sa
nadal do kupienia. Wytargowalem cene 600zl. Pojechalem osobiscie po
odbior felg ktore byly idealne dla mojego auta - rozstaw 5x108.
Przejazd kosztowal mnie ok.200zl. Wszystko wydawalo sie ok,
zaplacilem, wrocilem do domu. Na drugi dzien zalozylem opony na felgi,
wywazylem i chcialem zalozyc do auta. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy
okazalo sie ze felgi nie pasuja! Ich rozstaw to 5x112! Natychmiast
dzwonilem do sprzedawcy, ale nie odbieral. Napisalem maila z prosba o
wyjasnienie oraz propozycje rozwiazania problemu. Napisalem ze chce
na konto kwote 600zl (koszty dojazdu juz pokryje) a niech on sie martwi
i zabiera te felgi ode mnie. Moge nawet wyslac mu poczta. W koncu to
jego blad. Od tej pory sie sprzedawca nie odezwal. Dzisiaj dzwonilem do
niego, odebrala jakas kobieta i mowi ze nie ma tu zadnego mezczyzny, ona
jest z zupelnie innego miasta a numer telefonu ma od 2 lat. Czyli
probuje sie wycofac jak tchorz. Ja nie mam kasy na nastepne felgi, ani
felg do auta. Stoje w miejscu. Czy moge jakos to rozwiazac madrze?
Nie mam zadnej umowy, wiem tylko gdzie mieszka i mam jego dane adresowe...
Aha, wplacalem mu 300zl zaliczki na konto, a drugie 300zl przy odbiorze.
Prosze o pomoc.
Pozdrawiam!