-
1. Data: 2007-08-07 19:11:35
Temat: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: "Jarek" <b...@o...pl>
Założmy ze jakaś firma oskarża mnie o to że nie zapłaciłem faktury na kilka
tyś zł za wykonane usługi, ja oczywiście to zrobiłem ale w w/w molochu maja
totalny bałagan i zapłaconej faktury nie potrafią odnależc lub ją zgubili. W
tym wypadku oczywiście firma twierdzi że ja nie zapłaciłem za usługę i żada
wpłaty należności. Kiedy oświadczam, że oczywiście wcześniej już zapłaciłem
firma chce abym okazał im potwierdzenie(kopie mojej faktury).Tutaj zaczyna
się moje pytanie...
Czy mogę odmówić okażania tejże kopii lub stwierdzić że np zgubiłem?
Gdy sprawa trafi do sądu ja na pierwszej rozprawie oświadczyłbym, że
złośliwie nie okazałem tejże kopii ponieważ chciałem za bałaganiarstwo i
nieodpowiedzialność narazić owa firmę na koszty po czym okazałbym fakturę.
Czy mógłbym coś takiego zrobić , bez negatywnych dla mnie konsenwencji?
-
2. Data: 2007-08-07 19:19:13
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 21:11
(autor Jarek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f9ag4o$5uq$1@inews.gazeta.pl>):
> Kiedy oświadczam, że oczywiście wcześniej już zapłaciłem
> firma chce abym okazał im potwierdzenie(kopie mojej faktury).Tutaj zaczyna
> się moje pytanie...
Kopię faktury? Coś waćpan kręcisz... Raczej oryginał... I raczej nie każą ci
faktury okazywać, ale potwierdzenie przelewu. Może źle przelałeś albo co?
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl
-
3. Data: 2007-08-07 19:46:37
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: "Jarek" <b...@o...pl>
>> Kiedy oświadczam, że oczywiście wcześniej już zapłaciłem
>> firma chce abym okazał im potwierdzenie(kopie mojej faktury).Tutaj
>> zaczyna
>> się moje pytanie...
>
> Kopię faktury? Coś waćpan kręcisz... Raczej oryginał... I raczej nie każą
> ci
> faktury okazywać, ale potwierdzenie przelewu. Może źle przelałeś albo co?
Ech nie ważne , pytanie jest teoretycznie. Btw nie zawsze trzeba płacić
przelewem. A widziałem już faktury z napisem "Zapłacono"
-
4. Data: 2007-08-07 20:05:38
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 21:46
(autor Jarek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f9ai6d$g0d$1@inews.gazeta.pl>):
> Ech nie ważne , pytanie jest teoretycznie. Btw nie zawsze trzeba płacić
> przelewem. A widziałem już faktury z napisem "Zapłacono"
A tak nie pomyślałem, że faktura może być jednocześnie KP.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl
-
5. Data: 2007-08-07 22:34:55
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jarek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f9ag4o$5uq$1@inews.gazeta.pl...
Co do zasady, to oczywiście możesz im tego potwierdzenia zapłaty nie
pokazać. Ja bym się tylko nie powoływał na żadne wyższe cele. Od karania
jest sąd. Najprostszy wybieg, to stwierdzenie, ze myślałeś, ze im o inną
fakturę chodzi. Skoro o tę, to proszę bardzo, tu jest wysoki sądzie
potwierdzenie.
-
6. Data: 2007-08-07 22:39:50
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jarek wrote:
> molochu maja totalny bałagan i zapłaconej faktury nie potrafią odnależc
> lub ją zgubili. W tym wypadku oczywiście firma twierdzi że ja nie
> zapłaciłem za usługę i żada wpłaty należności. Kiedy oświadczam, że
> oczywiście wcześniej już zapłaciłem firma chce abym okazał im
> potwierdzenie(kopie mojej faktury).Tutaj zaczyna się moje pytanie...
Znaczy się Twój oryginał faktury :)
> Czy mogę odmówić okażania tejże kopii lub stwierdzić że np zgubiłem?
> Gdy sprawa trafi do sądu ja na pierwszej rozprawie oświadczyłbym, że
> złośliwie nie okazałem tejże kopii ponieważ chciałem za bałaganiarstwo
> i nieodpowiedzialność narazić owa firmę na koszty po czym okazałbym
> fakturę.
Nienienie. To ONI mają roszczenie wobec Ciebie więc to ONI muszą je
udowodnić.
I pod żadnym pozorem nie mów w sądzie, że czegoś złośliwie nie
pokazałeś. Po prostu nie miałeś ochoty przeszukiwać archiwum - a nie
masz takiego obowiązku.
-
7. Data: 2007-08-08 12:05:28
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:619no4-hor.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Jarek wrote:
>
>> molochu maja totalny bałagan i zapłaconej faktury nie potrafią odnależc
>> lub ją zgubili. W tym wypadku oczywiście firma twierdzi że ja nie
>> zapłaciłem za usługę i żada wpłaty należności. Kiedy oświadczam, że
>> oczywiście wcześniej już zapłaciłem firma chce abym okazał im
>> potwierdzenie(kopie mojej faktury).Tutaj zaczyna się moje pytanie...
>
> Znaczy się Twój oryginał faktury :)
>
>> Czy mogę odmówić okażania tejże kopii lub stwierdzić że np zgubiłem?
>> Gdy sprawa trafi do sądu ja na pierwszej rozprawie oświadczyłbym, że
>> złośliwie nie okazałem tejże kopii ponieważ chciałem za bałaganiarstwo
>> i nieodpowiedzialność narazić owa firmę na koszty po czym okazałbym
>> fakturę.
>
> Nienienie. To ONI mają roszczenie wobec Ciebie więc to ONI muszą je
> udowodnić.
>
> I pod żadnym pozorem nie mów w sądzie, że czegoś złośliwie nie
> pokazałeś. Po prostu nie miałeś ochoty przeszukiwać archiwum - a nie
> masz takiego obowiązku.
witam
w pełni zgadzam się z Andrzejem Lawa - to firma ktora cie ściga musi ci
udowodnić, że mają wobec ciebie wierzytelność - a zatem muszą odszukac
fakturę, musza też znaleźć dowód wykonania przez nich swego zobowiązania
wobec ciebie;
jeżeli tego nie przedstawią, to nie mogą powoływac się na inne dowody, np.
zeznania świadków czy stron, chyba że wyrazisz na to zgodę lub przedstawią
inny dowód uprawdopodabniający zawarcie umowy, albo tez wykażą że dokument
zaginął, lub został zgubiony (art.246kpc w zw. z art.74kc), takie jest moje
zdanie;
a ty dopóki nie przedstawią ci dowodów przed sądem nie musisz sie nic
tłumaczyć, że np. nie chciało ci się szukać w archiwum; jak będą chcieli
złożą stosowny wniosek o zobowiązanie cię do przedłożenia faktury i sąd
zapewne dopuści ten dowód, to wtedy będziesz miał obowiązek to uczynić, ale
wtedy od razu przedkładasz dowód zapłaty i po sprawie; sam sąd za nich nic
nie zrobi - brak dowodów braku zapłaty, powództwo oddalone :) - to strona
która żąda czegoś w procesie musi to udowodnić - art.6kc w zw. z art.232kpc
pzdr
k
-
8. Data: 2007-08-08 15:03:29
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: stern <s...@n...to>
Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Wed, 08 Aug
2007 14:05:28 +0200, Krzysiek zeznał(a):
> jeżeli tego nie przedstawią, to nie mogą powoływac się na inne dowody, np.
> zeznania świadków czy stron, chyba że wyrazisz na to zgodę lub przedstawią
> inny dowód uprawdopodabniający zawarcie umowy, albo tez wykażą że dokument
> zaginął, lub został zgubiony (art.246kpc w zw. z art.74kc), takie jest moje
> zdanie;
masz całkowicie błędne zdanie,
a formę czynności prawnych powinieneś sobie raz jeszcze powtórzyć
> a ty dopóki nie przedstawią ci dowodów przed sądem nie musisz sie nic
> tłumaczyć,
slyszales o wyrokach zaocznych?
> brak dowodów braku zapłaty, powództwo oddalone :) -
> to strona która żąda czegoś w procesie musi to udowodnić - art.6kc w zw.
> z art.232kpc
wymień mi proszę kilka środków dowodowych zmierzających do wykazania braku
zapłaty.
No, jeden wymień.
-
9. Data: 2007-08-08 22:38:20
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Krzysiek wrote:
> zapewne dopuści ten dowód, to wtedy będziesz miał obowiązek to uczynić, ale
> wtedy od razu przedkładasz dowód zapłaty i po sprawie; sam sąd za nich nic
> nie zrobi - brak dowodów braku zapłaty, powództwo oddalone :) - to strona
> która żąda czegoś w procesie musi to udowodnić - art.6kc w zw. z art.232kpc
Poprawka: jak jedna strona udowodni zasadność roszczenia, to druga musi
teraz udowadniać, że zostało ono już spełnione (czyli w tym przypadku,
że już zapłacono).
-
10. Data: 2007-08-09 07:35:38
Temat: Re: Niezapłacone faktury i zagranie na nosie...
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
stern pisze:
> wymień mi proszę kilka środków dowodowych zmierzających do wykazania braku
> zapłaty.
> No, jeden wymień.
Jest taki jeden - dość powszechnie stosowany - oświadczenie powoda
zawarte w pozwie.
Wygrałem? :)
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl