-
1. Data: 2007-08-07 20:15:54
Temat: spór o drogę [potrzebna pomoc] - nieco długie
Od: "WojtekPL" <logo[USUN_TO]@op.pl>
Witam Grupowiczów
Mam wielki problem z wójtem swojej gminy:
Mój najbliższy sąsiad, mieszkający po drugiej stronie drogi postawił nowy
płot. Pech chciał, że nowa konstrukcja zmieniła kąt nachylenia drogi, gdyż
jest ona utwardzona lecz nie asfaltowa. Sąsiad zbędną ziemię podczas budowy
wysypywał właśnie na drogę. Skutkiem tego każda większa ulewa zalewa mi dom
:-(
Zwróciłem się z pismem do wójta by wymusił na sąsiedzie doprowadzenie drogi
do stanu pierwotnego. Niestety ten wykpił się pismem, do którego link (skan)
zamieszczam poniżej.
http://siersciuch.pl/pw.JPG
Nadmienię, że cała akcja rozgrywa się na terenie parku krajobrazowego - nie
wiem czy ma to jakieś znaczenie w świetle przepisów....
I tu mam szereg pytań:
1. Czy wójt nie naruszył prawa zamykając mi (w ostatnim akapicie) drogę do
odwołania się. Jeśli tak to gdzie powinienem się odwołać?
2. Jak i gdzie sprawdzić, czy droga ta jest drogą tzw. konieczną; do kogo
formalnie należy itp....?
3. Czy wójt, mając świadomość, że mnie zalewa (6-ta linia tekstu) podczas
padających obficie deszczów, nie ma w obowiązku zapobiec takim sytuacjom?
4. Czym jest "droga wewnętrzna", o której czytamy w piśmie wójta?
5. Kto odpowiada za stan takiej drogi?
6. Jaki termin odpowiedzi ma wójt na otrzymane pismo?
7. Czy podczas ratowania domu i mienia przed zatopieniem podczas ulewy, mam
prawo przy jej kraju wykopać mały rowek, czy też narusze tym Art. 100 pkt 3
KW???
Na koniec dodam, że na mapach turystycznych droga ta jest opisana jako:
"nieoznakowany szlak rowerowy" oraz "trasa samochodowa Trzech Sanktuariów
Maryjnych"
Jeśli potraficie pomóc nawet w poszczególnych, wypunktowanych kwestiach -
będę wdzięczny za odpowiedzi.
PS. Jeśli masz w Suwałkach jakiegoś zaprzyjaźnionego Radcę prawnego lub
Adwokata - będę wdzięczny za namiar na priv'a :-)
dzięki i pozdrawiam
PL
-
2. Data: 2007-08-07 21:13:03
Temat: Re: spór o drogę [potrzebna pomoc] - nieco długie
Od: Johnson <j...@n...pl>
WojtekPL pisze:
>
> 1. Czy wójt nie naruszył prawa zamykając mi (w ostatnim akapicie) drogę do
> odwołania się. Jeśli tak to gdzie powinienem się odwołać?
Wójt pismem nie może ci zamknąć niczego, co ci przysługuje według
przepisów prawa, co by nie napisał.
> 2. Jak i gdzie sprawdzić, czy droga ta jest drogą tzw. konieczną; do kogo
> formalnie należy itp....?
Jak to do kogo należy? Nie do gminy? To po co zawracałaś głowę wójtowi?
> 3. Czy wójt, mając świadomość, że mnie zalewa (6-ta linia tekstu) podczas
> padających obficie deszczów, nie ma w obowiązku zapobiec takim sytuacjom?
To zależy czy to "jego droga" i jego wina w tym zalewaniu (a winny jest
chyba sąsiad?).
> 4. Czym jest "droga wewnętrzna", o której czytamy w piśmie wójta?
Nie mam zailonego pojęcia. Ale zapewne tak.
> 5. Kto odpowiada za stan takiej drogi?
Właściciel.
> 6. Jaki termin odpowiedzi ma wójt na otrzymane pismo?
Przecież ci odpowiedział ...
> 7. Czy podczas ratowania domu i mienia przed zatopieniem podczas ulewy, mam
> prawo przy jej kraju wykopać mały rowek, czy też narusze tym Art. 100 pkt 3
> KW???
>
To będzie stan wyżej konieczności ...
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
http://notki.com.pl/johnson
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
3. Data: 2007-08-07 23:44:36
Temat: Re: spór o drogę [potrzebna pomoc] - nieco długie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "WojtekPL" <logo[USUN_TO]@op.pl> napisał w wiadomości
news:f9aju6$oh2$1@inews.gazeta.pl...
> 1. Czy wójt nie naruszył prawa zamykając mi (w ostatnim akapicie) drogę
> do
> odwołania się. Jeśli tak to gdzie powinienem się odwołać?
Prawa nie naruszył, bo przede wszystkim odpowiedział nie na temat. Jak
rozumiem Ty zwracałeś się do niego o spowodowanie przywrócenia poprzedniego
stanu drogi przez sąsiada, podczas gdy On uznał, że chciałeś, by to gmina
drogę przebudowała. Jedyną winą Wójta jest to, że pisma nie przesłał do
właściwego organu - o czym dalej - zamiast udzielać na nie odpowiedzi.
> 2. Jak i gdzie sprawdzić, czy droga ta jest drogą tzw. konieczną; do kogo
> formalnie należy itp....?
Na mapce w geodezji. W Gminie również powinni wiedzieć. Ale najpewniej
należy do Gminy.
> 3. Czy wójt, mając świadomość, że mnie zalewa (6-ta linia tekstu) podczas
> padających obficie deszczów, nie ma w obowiązku zapobiec takim sytuacjom?
Deszcz ma zawrócić do nieba :-)
> 4. Czym jest "droga wewnętrzna", o której czytamy w piśmie wójta?
Drogą wewnętrzną.
> 5. Kto odpowiada za stan takiej drogi?
Właściciel drogi. Ale obawiam się, że problem nie leży w jakości drogi,
tylko deszczu.
> 6. Jaki termin odpowiedzi ma wójt na otrzymane pismo?
To zależy od jego treści. Czasem nie ma w ogóle obowiązku odpowiadać. Na
Twoje pismo nie miał żadnego obowiązku odpowiadać, tylko powinien je
przesłać do PINB.
> 7. Czy podczas ratowania domu i mienia przed zatopieniem podczas ulewy,
> mam
> prawo przy jej kraju wykopać mały rowek, czy też narusze tym Art. 100 pkt
> 3
> KW???
Oczywiście, że masz prawo. Działasz w stanie wyższej konieczności.
Zaczął bym od powiadomienia Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o
kłopocie polegającym na tym, ze na skutek budowy rzeczonego ogrodzenia i
okazyjnej przebudowy drogi (może i niezamierzonej) sąsiad odprowadził wody
opadowe na Twoją posesję. Na przebudowę drogi powinien mieć zezwolenie.
-
4. Data: 2007-08-10 09:19:02
Temat: Re: spór o drogę [potrzebna pomoc] - nieco długie
Od: "Admin" <logo[USUN_TO]@op.pl>
Użytkownik "WojtekPL" <logo[USUN_TO]@op.pl> napisał w wiadomości
news:f9aju6$oh2$1@inews.gazeta.pl...
<ciach>
Dziękuję za obie odpowiedzi. Znacząco przyczynią się mi one do dalszych
działań :-))
Pozdrawiam
WP