-
31. Data: 2008-11-05 10:52:45
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> Ja jestem oburzy. To tak jakby sąd zakazał mi chodzić na nogach na
> drodze publicznej. Może?
pewnie może:O(
teraz rozumiesz ile jeszcze nam brakuje do średniowiecznego prawa
rzymskiego?
-
32. Data: 2008-11-05 13:55:46
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
> pewnie może:O(teraz rozumiesz ile jeszcze nam
> brakuje do średniowiecznego prawa rzymskiego?
Rozumiem, że Ty obstajesz za przyzwoleniem dla
pijaków na ich pałętanie się i powożenie wszelkimi
dyliżansami (nie samochodami) po publicznych
drogach? Taka futurystyczna demokracja, tak?
-
33. Data: 2008-11-05 17:48:16
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> Rozumiem, że Ty obstajesz za przyzwoleniem dla pijaków na ich pałętanie
> się i powożenie wszelkimi dyliżansami (nie samochodami) po publicznych
> drogach? Taka futurystyczna demokracja, tak?
jeśli uważasz że picie alocholu jest przestępstwem to powinno się to
wprowadzic do kodeksu karnego,
bo jak narazie to pieszy ma prawo byc pijany, zaspany, niepełnosprawny....
-
34. Data: 2008-11-05 18:52:17
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Nov 2008, zifron wrote:
>> No (jak rozumiem niestety dla Ciebie) sąd może.
>
> Ale chyba w formule "zakaz poruszania się czymkolwiek".
Prawdą jest że AFAIR tylko takie formy występują w praktyce.
> Skąd sąd ma wiedzieć
> czym jeżdżę - jednośladem, bryczką, motorowerem?
Co faktu, ze sąd mógłby popatrzeć w sufit i wylosować bryczkę
nie zmienia.
Ale jak sądzę owa "praktyczność" ma na celu zapobieżenie próbom
obejścia zakazu - dostał zakaz na rower to zacznie jeździć
hulajnogą (nic to że po drodze nie wolno, ale zakazu sądowego
nie łamie więc dostałby najwyżej mandat).
pzdr, Gotfryd
-
35. Data: 2008-11-05 20:16:36
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "zifron" <z...@c...pl>
>> Ale chyba w formule "zakaz poruszania się czymkolwiek".
>
> Prawdą jest że AFAIR tylko takie formy występują w praktyce.
W praktyce sądowniczej? E, bujasz.
pozdr
zebron
-
36. Data: 2008-11-05 20:54:14
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
> bo jak narazie to pieszy ma prawo byc pijany, zaspany, niepełnosprawny....
Zgadzam się w pełni. Do tego może być zarzygany i nieprzytomny nawet - jego
sprawa, byleby wtedy NIE BRAŁ UDZIAŁU W RUCHU DROGOWYM. Paniał ?
-
37. Data: 2008-11-05 22:23:12
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> Zgadzam się w pełni. Do tego może być zarzygany i nieprzytomny nawet -
> jego sprawa, byleby wtedy NIE BRAŁ UDZIAŁU W RUCHU DROGOWYM. Paniał ?
a co rozumiesz przez branie udziału w ruchu drogowym przez pieszego?
-
38. Data: 2008-11-06 06:04:55
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
> a co rozumiesz przez branie udziału w ruchu
> drogowym przez pieszego?
Przefiltruj moje posty.
Wszystko już pisałem razy kilka wyżej.
pozdr
-
39. Data: 2008-11-06 09:32:35
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "gargamel" <s...@d...na>
Użytkownik "ChOpLaCz" napisał:
> Przefiltruj moje posty.
> Wszystko już pisałem razy kilka wyżej.
filtr mi się zapchał, więc możesz powtórzyć?
co rozumiesz przez branie udziału w ruchu drogowym przez pieszego?
-
40. Data: 2008-11-06 12:04:04
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
> co rozumiesz przez branie udziału w ruchu
> drogowym przez pieszego?
Uruchom wyobraźnie i wymyśl sobie cokolwiek "z
życia", co ma związek z pieszym :) i miejscem -
drogą publiczną.
- kolumna pieszych (wycieczka lub wojsko)
- pchanie wózka ze złomem
- prowadzenie rowera
i wiele, wiele innych, gdzie pieszy choć "na
nogach", jest normalnym uczestnikiem ruchu
drogowego i musi stosować się do przepisów (w tym
m.in. trzeźwości). Jak będziesz sie upierał, to
podam Ci kilka zupełnie absurdalnych sytuacji, w
których można stracić prawko :)
pozdr