-
41. Data: 2008-11-06 15:24:39
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "gargamel" <s...@d...na>
Użytkownik "ChOpLaCz" napisał:
>> co rozumiesz przez branie udziału w ruchu drogowym przez pieszego?
>
> Uruchom wyobraźnie i wymyśl sobie cokolwiek "z życia", co ma związek z
> pieszym :) i miejscem - drogą publiczną.
> - kolumna pieszych (wycieczka lub wojsko)
> - pchanie wózka ze złomem
> - prowadzenie rowera
> i wiele, wiele innych, gdzie pieszy choć "na nogach", jest normalnym
> uczestnikiem ruchu drogowego i musi stosować się do przepisów (w tym m.in.
> trzeźwości).
ok, uruchamim wyobraźnię, pieszy wchodzi na skrzyżowanie, jest czerwone
swiatło więc stoi, na zielonym wymusza pierwszeństwo a potem z nadmierną
prędkoscią udeża we wlokącego się przed nim tira:
O)
albo inaczej, z drogi krojowej wchodzi na autostradę A4, a ponieważ jest
niepełnosprawny nie jest w stanie osiągnąć minimalnej prędkosci 40km/h i
stwarza zagrożenie ruchu, dogania go patrol i zabiera prawo jazdy,
oczywiscie wcześniej każąc dmuchć w balonik:O)
takie sytuacje miałęś na myśli?
>Jak będziesz sie upierał, to podam Ci kilka zupełnie absurdalnych sytuacji,
>w których można stracić prawko :)
absurdów mi nie musisz podawać, widzę je na co dzień:O(
-
42. Data: 2008-11-06 19:09:07
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
> ok, uruchamim wyobraźnię, pieszy wchodzi na skrzyżowanie, jest czerwone
> swiatło więc stoi,
Gościu. Kończę z Tobą dyskusję, bo ja raczej nie cierpię na nadmiar wolnego
czasu, a Ty - jak widzę - ani nie chcesz się czegoś nowego dowiedzieć, ani
rozwiać swoich wątpliwości, tylko chyba podroczyć się jedynie.
pozdrawiam ozięble
-
43. Data: 2008-11-06 21:31:30
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
Jako kontrast dla sytuacji, w której nawet idąc piechotą można stracić
prawko, inna sytuacja, gdy ktoś jest absolutnie nietykalny. Żenada.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,58929
66,Posel_Kurski_zatrzymany_przez_policje.html