eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Niespłacona pożyczka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 31. Data: 2009-10-18 20:24:40
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>

    pmlb wrote:
    >>> Poniżej kosztów? ROTFL
    >>>
    >>> Banki zarabiałyby krocie nawet, gdyby w ogóle nie brały prowizji, a
    >>> oprocentowanie kredytów i lokat było (prawie) takie samo.
    >>>
    >>> Patrz: mechanizm kreacji pieniądza.
    >>
    >> Zapomniales dodac:
    >>
    >> - wszyscy klienci co do jednego splacaliby w terminie, bez ponaglen,
    >> komornikow i pokonywania innych przeszkod, wszystkie wziete w danym
    >> banku kredyty,
    >
    > A niby dlaczego maja splacac, poza tym jest to nierealne z samego faktu
    > kreacji pieniadza.

    W skrocie - dlatego ze nasz "maly bank", ktory zainicjowal ten watek,
    nie wykreuje juz zadnego pieniadza i upadnie, bo jego pozyczkobiorca nie
    zwrocil kredytu (3000 zl).

    (...)

    > Jesli wszys by jakims cudem splacicli kredyty z odsetkami (co jak
    > wspomnialem jest nierealne) to na swiecie nie bylo by ani jednego
    > pieniadza! Banki zarabiaja glownie na tym, ze pieniadze kraza jak
    > najdluzej czyli - im gorszy dluznik i z wiekszymi problemai tym lepiej
    > dla banku bo wiecej zarabia.

    Co szczegolnie dobrze widac np. w Zimbabwe.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 32. Data: 2009-10-18 23:42:02
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    >> Patrz: mechanizm kreacji pieniądza.
    >
    > Wiem co to jest mechanizm kreacji pieniądza. Proszę Cię jednak o
    > wskazanie oferty cennikowej jakiegoś banku, gdzie mógłbym przyjść z
    > ulicy i wziąć sobie 3000zł na 10 dni za 14zł. Czekam.

    Każdy bank z ofertą linii kredytowej na starcie.

    >>> gotówkowy i każ sobie pożyczyć 3000zł za opłatą 14zł. A jak będą chcieli
    >>
    >> Ty weź mi nie zmieniaj warunków zadania po jego wykonaniu, OK?
    >
    > Nie zmieniam. Nazwałeś lichwiarzem kogoś, kto nieznajomemu pożycza na
    > 10 dni pieniądze na procent wyższy niż 25%. Wskaż zatem jak można taką
    > pożyczkę uzyskać "legalnie".

    W banku.

    [ciach]

    >>> Chcąc pożyczyć te 3000zł na 10 dni w banku również zapłacisz od tego
    >>> kosztów więcej niż te 25% w skali roku. Tym samym nazywanie kogoś
    >>> pożyczającego za opłatą 400zł lichwiarzem jest nie na miejscu.
    >>
    >> Och, jak najbardziej na miejscu. Nawet najdroższe "szybkie" kredyty
    >> miałyby prowizję w okolicach ćwierci tej sumy.
    >
    > Ćwierć 400zł to 100zł, czyli nadal lichwa - wedle Ciebie.

    Ćwierć lichwy ;)

    >>> Lichwą może być nazwany nadmierny procent, jednakże nadmierność
    >>> procentu ustala się po wzięciu pod uwagę konkretnych okoliczności.
    >>> Pożyczenie na 480% może być lichwą w pożyczce na rok, ale nie na
    >>> kilka dni.
    >>
    >> Pożyczenie na 480% będzie lichwą nawet przy pożyczce na jeden dzień.
    >
    > Zatem pożyczając 3000zł na 1 dzień i biorąc za to ryzyko wynagrodzenie
    > 2zł jestem lichwiarzem. Z takimi argumentami daleko nie podyskutujemy...

    Co miałeś z matematyki?

    Przy 480% odsetek za jeden dzień od 3000zł wyjdzie około 40zł.

    2zł będzie przy legalnym (poniżej 25%) oprocentowaniu.

    >>>>>> A teraz, skoro jesteś taki mądry, opowiedz koledze o pułapkach
    >>>>>> związanych z podatkiem dochodowym w sytuacji, kiedy płatnik
    >>>>>> twierdzi, że
    >>>>>> pieniędzy nie dostał.
    >>>>> I jakie to pułapki?
    >>>> Taki jesteś mądry, to się sam domyśl.
    >>>
    >>> Widać niewyspany dziś jestem, naprowadź.
    >>>
    >>
    >> Fiskus dorwie się do umowy - zażyczy sobie podatku dochodowego. I teraz
    >> udowadniaj, że nie dostałeś jeszcze tych pieniędzy ;)
    >
    >
    > Nadal nie rozumiem - podatku od odsetek? W jaki sposób zaprzeczenie
    > pożyczkobiorcy, że otrzymał te pieniądze, może spowodować konieczność
    > zapłacenia przeze mnie podatku od nie otrzymanych jeszcze odsetek?
    > Chyba jednak to Ty się nie wyspałeś :)

    Kombinuj dalej.

    Podpowiedź: podłożenie świni przez tego drugiego naciągacza.



  • 33. Data: 2009-10-19 05:52:52
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>

    Dnia Sat, 17 Oct 2009 20:36:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

    >> Mogles chociaz zazadac weksla (oczywiscie podpisanego osobiscie, nei
    >> korespondencyjnie).
    >
    > Albo z notarialnie poświadczonym podpisem.

    dobre rozwiązanie!
    słyszałem, że banki, w których wystawca weksla ma konto bieżące chętnie
    kupują takie weksle, oczywiście nie należy spodziewać się atrakcyjnej ceny


    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
    http://foto.3mam.net/album2/Lowicz/index7.php


  • 34. Data: 2009-10-19 08:12:21
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >>> Patrz: mechanizm kreacji pieniądza.
    >> Wiem co to jest mechanizm kreacji pieniądza. Proszę Cię jednak o
    >> wskazanie oferty cennikowej jakiegoś banku, gdzie mógłbym przyjść z
    >> ulicy i wziąć sobie 3000zł na 10 dni za 14zł. Czekam.
    >
    > Każdy bank z ofertą linii kredytowej na starcie.


    Nieprawda, oferty banków zawierają opłatę za udzielenie takiej linii,
    zwykle 1-2%, minimum 50-200zł. Nadal proszę o wskazanie takiego banku,
    gdzie mogę przyjść z ulicy i wziąć 3000zł na 10 dni za 14zł.

    >
    >>>> gotówkowy i każ sobie pożyczyć 3000zł za opłatą 14zł. A jak będą chcieli
    >>> Ty weź mi nie zmieniaj warunków zadania po jego wykonaniu, OK?
    >> Nie zmieniam. Nazwałeś lichwiarzem kogoś, kto nieznajomemu pożycza na
    >> 10 dni pieniądze na procent wyższy niż 25%. Wskaż zatem jak można taką
    >> pożyczkę uzyskać "legalnie".
    >
    > W banku.

    Którym?


    >
    > [ciach]
    >
    >>>> Chcąc pożyczyć te 3000zł na 10 dni w banku również zapłacisz od tego
    >>>> kosztów więcej niż te 25% w skali roku. Tym samym nazywanie kogoś
    >>>> pożyczającego za opłatą 400zł lichwiarzem jest nie na miejscu.
    >>> Och, jak najbardziej na miejscu. Nawet najdroższe "szybkie" kredyty
    >>> miałyby prowizję w okolicach ćwierci tej sumy.
    >> Ćwierć 400zł to 100zł, czyli nadal lichwa - wedle Ciebie.
    >
    > Ćwierć lichwy ;)

    A jest też ćwierć ciąży?

    >
    >>>> Lichwą może być nazwany nadmierny procent, jednakże nadmierność
    >>>> procentu ustala się po wzięciu pod uwagę konkretnych okoliczności.
    >>>> Pożyczenie na 480% może być lichwą w pożyczce na rok, ale nie na
    >>>> kilka dni.
    >>> Pożyczenie na 480% będzie lichwą nawet przy pożyczce na jeden dzień.
    >> Zatem pożyczając 3000zł na 1 dzień i biorąc za to ryzyko wynagrodzenie
    >> 2zł jestem lichwiarzem. Z takimi argumentami daleko nie podyskutujemy...
    >
    > Co miałeś z matematyki?

    Niech będzie - 2,50zł.

    >
    > Przy 480% odsetek za jeden dzień od 3000zł wyjdzie około 40zł.
    >
    > 2zł będzie przy legalnym (poniżej 25%) oprocentowaniu.

    No to 2,50zł - jestem lichwiarz? :)


    >> Nadal nie rozumiem - podatku od odsetek? W jaki sposób zaprzeczenie
    >> pożyczkobiorcy, że otrzymał te pieniądze, może spowodować konieczność
    >> zapłacenia przeze mnie podatku od nie otrzymanych jeszcze odsetek?
    >> Chyba jednak to Ty się nie wyspałeś :)
    >
    > Kombinuj dalej.
    >
    > Podpowiedź: podłożenie świni przez tego drugiego naciągacza.


    A po co mam kombinować, jak coś wymyśliłeś, to napisz, a wtedy
    zobaczymy jaką to ma wartość. Na razie nic z tego nie wynika.

    --
    Liwiusz


  • 35. Data: 2009-10-19 08:14:08
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
    > Dnia Sat, 17 Oct 2009 20:36:27 +0200, Liwiusz napisał(a):
    >
    >>> Mogles chociaz zazadac weksla (oczywiscie podpisanego osobiscie, nei
    >>> korespondencyjnie).
    >> Albo z notarialnie poświadczonym podpisem.
    >
    > dobre rozwiązanie!
    > słyszałem, że banki, w których wystawca weksla ma konto bieżące chętnie
    > kupują takie weksle, oczywiście nie należy spodziewać się atrakcyjnej ceny


    To pewnie zależy od banku, ale nie liczyłbym na to, że wiele chętnie
    kupi.

    --
    Liwiusz


  • 36. Data: 2009-10-19 12:19:15
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    >>> Wiem co to jest mechanizm kreacji pieniądza. Proszę Cię jednak o
    >>> wskazanie oferty cennikowej jakiegoś banku, gdzie mógłbym przyjść z
    >>> ulicy i wziąć sobie 3000zł na 10 dni za 14zł. Czekam.
    >>
    >> Każdy bank z ofertą linii kredytowej na starcie.
    >
    >
    > Nieprawda, oferty banków zawierają opłatę za udzielenie takiej linii,
    > zwykle 1-2%, minimum 50-200zł. Nadal proszę o wskazanie takiego banku,

    Zawyżasz. Tak np. mBank ma minimum 25zł. To jest już duuuużo poniżej
    stawki PCC, którą w przypadku pożyczki od osoby fizycznej zapłaciłby i
    tak pożyczający.

    > gdzie mogę przyjść z ulicy i wziąć 3000zł na 10 dni za 14zł.

    Patrz wyżej.

    >>>>> gotówkowy i każ sobie pożyczyć 3000zł za opłatą 14zł. A jak będą
    >>>>> chcieli
    >>>> Ty weź mi nie zmieniaj warunków zadania po jego wykonaniu, OK?
    >>> Nie zmieniam. Nazwałeś lichwiarzem kogoś, kto nieznajomemu pożycza na
    >>> 10 dni pieniądze na procent wyższy niż 25%. Wskaż zatem jak można taką
    >>> pożyczkę uzyskać "legalnie".
    >>
    >> W banku.
    >
    > Którym?

    Mam ci wymieniać wszystkie, które mają taką ofertę?? Oszalałeś?

    >>>>> Chcąc pożyczyć te 3000zł na 10 dni w banku również zapłacisz od tego
    >>>>> kosztów więcej niż te 25% w skali roku. Tym samym nazywanie kogoś
    >>>>> pożyczającego za opłatą 400zł lichwiarzem jest nie na miejscu.
    >>>> Och, jak najbardziej na miejscu. Nawet najdroższe "szybkie" kredyty
    >>>> miałyby prowizję w okolicach ćwierci tej sumy.
    >>> Ćwierć 400zł to 100zł, czyli nadal lichwa - wedle Ciebie.
    >>
    >> Ćwierć lichwy ;)
    >
    > A jest też ćwierć ciąży?

    Lichwa, ale mniejsza. I mówię o _najdroższych_.

    >>>>> Lichwą może być nazwany nadmierny procent, jednakże nadmierność
    >>>>> procentu ustala się po wzięciu pod uwagę konkretnych okoliczności.
    >>>>> Pożyczenie na 480% może być lichwą w pożyczce na rok, ale nie na
    >>>>> kilka dni.
    >>>> Pożyczenie na 480% będzie lichwą nawet przy pożyczce na jeden dzień.
    >>> Zatem pożyczając 3000zł na 1 dzień i biorąc za to ryzyko wynagrodzenie
    >>> 2zł jestem lichwiarzem. Z takimi argumentami daleko nie podyskutujemy...
    >>
    >> Co miałeś z matematyki?
    >
    > Niech będzie - 2,50zł.
    >
    >>
    >> Przy 480% odsetek za jeden dzień od 3000zł wyjdzie około 40zł.
    >>
    >> 2zł będzie przy legalnym (poniżej 25%) oprocentowaniu.
    >
    > No to 2,50zł - jestem lichwiarz? :)

    Nie, troll.

    >>> Nadal nie rozumiem - podatku od odsetek? W jaki sposób zaprzeczenie
    >>> pożyczkobiorcy, że otrzymał te pieniądze, może spowodować konieczność
    >>> zapłacenia przeze mnie podatku od nie otrzymanych jeszcze odsetek?
    >>> Chyba jednak to Ty się nie wyspałeś :)
    >>
    >> Kombinuj dalej.
    >>
    >> Podpowiedź: podłożenie świni przez tego drugiego naciągacza.
    >
    >
    > A po co mam kombinować, jak coś wymyśliłeś, to napisz, a wtedy
    > zobaczymy jaką to ma wartość. Na razie nic z tego nie wynika.
    >

    Fiskus dowiaduje się o pożyczce i o terminie jej spłaty oraz odsetkach.

    Myślisz, że będą się długo zastanawiać, czy faktycznie zostało to
    zapłacone? A udowodnij, że NIE dostałeś pieniędzy.


  • 37. Data: 2009-10-19 12:25:44
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >>>> Wiem co to jest mechanizm kreacji pieniądza. Proszę Cię jednak o
    >>>> wskazanie oferty cennikowej jakiegoś banku, gdzie mógłbym przyjść z
    >>>> ulicy i wziąć sobie 3000zł na 10 dni za 14zł. Czekam.
    >>> Każdy bank z ofertą linii kredytowej na starcie.
    >>
    >> Nieprawda, oferty banków zawierają opłatę za udzielenie takiej linii,
    >> zwykle 1-2%, minimum 50-200zł. Nadal proszę o wskazanie takiego banku,
    >
    > Zawyżasz. Tak np. mBank ma minimum 25zł. To jest już duuuużo poniżej
    > stawki PCC, którą w przypadku pożyczki od osoby fizycznej zapłaciłby i
    > tak pożyczający.

    I przy pewnych kwotach i długościach pożyczki te 25zł stanowi lichwę.
    A ja się pytałem gdzie mogę pożyczyć 3000zł za 14zł. Powiedziałeś, że
    można, więc czekam.



    >> gdzie mogę przyjść z ulicy i wziąć 3000zł na 10 dni za 14zł.
    >
    > Patrz wyżej.

    Nic nie widzę.


    >>> W banku.
    >> Którym?
    >
    > Mam ci wymieniać wszystkie, które mają taką ofertę?? Oszalałeś?

    Wystarczy jeden.

    Poza tym dyskusja dotyczyła czegoś innego - zauważyłeś, że 400zł
    odsetek od 3000zł to lichwa, bo powinno być nie więcej niż 25% w skali
    roku. Udowodniłem Ci, że tak liczyć lichwy nie można, bowiem po takiej
    cenie nie dostanie się pożyczki nawet w banku.



    > Fiskus dowiaduje się o pożyczce i o terminie jej spłaty oraz odsetkach.
    >
    > Myślisz, że będą się długo zastanawiać, czy faktycznie zostało to
    > zapłacone? A udowodnij, że NIE dostałeś pieniędzy.


    To może jeszcze dołóż oskarżenie o pracę na czarno. I udowodnij, że
    nie pracowałeś i pieniędzy nie dostawałeś. Przykład od czapy.

    A co do dowodu, to dowodem na niedostanie pieniędzy jest oświadczenie
    wierzyciela.

    --
    Liwiusz


  • 38. Data: 2009-10-19 13:14:05
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: "pmlb" <p...@d...com>

    >>> - wszyscy klienci co do jednego splacaliby w terminie, bez ponaglen,
    >>> komornikow i pokonywania innych przeszkod, wszystkie wziete w danym
    >>> banku kredyty,
    >>
    >> A niby dlaczego maja splacac, poza tym jest to nierealne z samego faktu
    >> kreacji pieniadza.
    >
    > W skrocie - dlatego ze nasz "maly bank", ktory zainicjowal ten watek, nie
    > wykreuje juz zadnego pieniadza i upadnie, bo jego pozyczkobiorca nie
    > zwrocil kredytu (3000 zl).

    Alez moze wypuscic papierki z napisem 1000zl - tak czy nie?
    Jednak oficjalnych pieniedzy mu nie wolno bo na rto jest monopol.
    Musial by sie polaczyc z duzym bankiem zwanym centralnym, tudziesz
    narodowym, wowczas dziala by juz w sieci bankow i mogl by kreowac pieniadze
    wg. wskaznika 9:1
    Nasz inicjator nie jest bankiem, moze chcial byc ale wlasnie nie zrozumial
    istoty dzialania banku i dlaczego w Panstwie obowiazuje tylko jedna waluta.
    On pozyczyl z wlasnych zasobo i stracil, banki pozyczaja z powietrza musza
    miec jedynie 1/10 czesc pozyczki zdeponowana w banku centralnym.
    Innymi slowy: jak 30% ludzi przyjdzie po swoje depozyty banki w danym kraju
    (lub nawet regionie) bankrutuja.


    > (...)
    >
    >> Jesli wszys by jakims cudem splacicli kredyty z odsetkami (co jak
    >> wspomnialem jest nierealne) to na swiecie nie bylo by ani jednego
    >> pieniadza! Banki zarabiaja glownie na tym, ze pieniadze kraza jak
    >> najdluzej czyli - im gorszy dluznik i z wiekszymi problemai tym lepiej
    >> dla banku bo wiecej zarabia.
    >
    > Co szczegolnie dobrze widac np. w Zimbabwe.

    Nie, w Polsce gdzie rzady liberalne zaciagaja coraz wieksze pozyczki:))
    Klient ktory splaca zobowiazanie do banku termionow lub przed terminem jest
    zlym klientem bo na nim jest marny zysk. Dlatego splate przed terminem
    czesto sie kaze odsetkami za okres przewidziany a nie wykorzystany.
    Pozyczka to nowe pieniadze na rynku, im dluzej kraza tym wiecej pieniedzy
    przynosza swoim tworcom w tym wypadku bankowi.
    Splacona pozyczka znosi te pieniadze z rynku a wiec koniec zarobku. Co jest
    wiec bardziej oplacalne: klient splacajacy zadluzenie terminowo czy taki
    ktory ma problemy i jest obciazny dodatkowo odestkami karnymi - wg. ciebie
    na ktorym kliencie bank zarobi wiecej?
    Poza tym nie odpowiedziales mi na pytanie:
    Skad biora sie pieniadze?


  • 39. Data: 2009-10-19 13:59:01
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>

    pmlb wrote:
    >>>> - wszyscy klienci co do jednego splacaliby w terminie, bez ponaglen,
    >>>> komornikow i pokonywania innych przeszkod, wszystkie wziete w danym
    >>>> banku kredyty,
    >>>
    >>> A niby dlaczego maja splacac, poza tym jest to nierealne z samego
    >>> faktu kreacji pieniadza.
    >>
    >> W skrocie - dlatego ze nasz "maly bank", ktory zainicjowal ten watek,
    >> nie wykreuje juz zadnego pieniadza i upadnie, bo jego pozyczkobiorca
    >> nie zwrocil kredytu (3000 zl).
    >
    > Alez moze wypuscic papierki z napisem 1000zl - tak czy nie?

    Nie moze (zakladajac, ze jest bankiem), bo nikt mu nie przyniosl
    pieniedzy w postaci depozytow, wiec nie moze uczestniczyc w kreacji
    pieniadza.


    (...)

    > Klient ktory splaca zobowiazanie do banku termionow lub przed terminem
    > jest zlym klientem bo na nim jest marny zysk. Dlatego splate przed
    > terminem czesto sie kaze odsetkami za okres przewidziany a nie
    > wykorzystany.
    > Pozyczka to nowe pieniadze na rynku, im dluzej kraza tym wiecej
    > pieniedzy przynosza swoim tworcom w tym wypadku bankowi.
    > Splacona pozyczka znosi te pieniadze z rynku a wiec koniec zarobku. Co
    > jest wiec bardziej oplacalne: klient splacajacy zadluzenie terminowo czy
    > taki ktory ma problemy i jest obciazny dodatkowo odestkami karnymi - wg.
    > ciebie na ktorym kliencie bank zarobi wiecej?

    Upraszczasz i zupelnie pomijasz ryzyko.
    Wiesz, pieniadze nie biora sie od odsetek karnych nakladanych na klienta.
    Jakby tak bylo, banki przescigalyby sie w ofertach kredytow dla osob
    bezrobotnych czy tym bardziej bezdomnych. Ilez na nich mozna by odsetek
    karnych nalozyc!

    Nakresliles jedynie dylemat:
    - staly ale pewny zysk, lub
    - potencjalnie wyzszy zysk, ale obarczony ryzykiem (i mozliwa strata).


    > Poza tym nie odpowiedziales mi na pytanie:
    > Skad biora sie pieniadze?

    Z pracy, a nie jak zdajesz sie caly czas sugerowac, z burzy magnetycznej
    na bankowych dyskach.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 40. Data: 2009-10-19 15:04:31
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: "pmlb" <p...@d...com>

    >>>>> - wszyscy klienci co do jednego splacaliby w terminie, bez ponaglen,
    >>>>> komornikow i pokonywania innych przeszkod, wszystkie wziete w danym
    >>>>> banku kredyty,
    >>>>
    >>>> A niby dlaczego maja splacac, poza tym jest to nierealne z samego faktu
    >>>> kreacji pieniadza.
    >>>
    >>> W skrocie - dlatego ze nasz "maly bank", ktory zainicjowal ten watek,
    >>> nie wykreuje juz zadnego pieniadza i upadnie, bo jego pozyczkobiorca nie
    >>> zwrocil kredytu (3000 zl).
    >>
    >> Alez moze wypuscic papierki z napisem 1000zl - tak czy nie?
    >
    > Nie moze (zakladajac, ze jest bankiem), bo nikt mu nie przyniosl pieniedzy
    > w postaci depozytow, wiec nie moze uczestniczyc w kreacji pieniadza.

    Sam sobie wsadzil ze swojego potfela - nie moze?

    > (...)
    >
    >> Klient ktory splaca zobowiazanie do banku termionow lub przed terminem
    >> jest zlym klientem bo na nim jest marny zysk. Dlatego splate przed
    >> terminem czesto sie kaze odsetkami za okres przewidziany a nie
    >> wykorzystany.
    >> Pozyczka to nowe pieniadze na rynku, im dluzej kraza tym wiecej pieniedzy
    >> przynosza swoim tworcom w tym wypadku bankowi.
    >> Splacona pozyczka znosi te pieniadze z rynku a wiec koniec zarobku. Co
    >> jest wiec bardziej oplacalne: klient splacajacy zadluzenie terminowo czy
    >> taki ktory ma problemy i jest obciazny dodatkowo odestkami karnymi - wg.
    >> ciebie na ktorym kliencie bank zarobi wiecej?
    >
    > Upraszczasz i zupelnie pomijasz ryzyko.
    > Wiesz, pieniadze nie biora sie od odsetek karnych nakladanych na klienta.
    > Jakby tak bylo, banki przescigalyby sie w ofertach kredytow dla osob
    > bezrobotnych czy tym bardziej bezdomnych. Ilez na nich mozna by odsetek
    > karnych nalozyc!

    Az osiagnie sie wartosc czegos co jest realna warotscia a nie papierkiem -
    np. dom.
    Czy bank moze zajac nieruchomosc dluznika za nisplacane kredyty?

    > Nakresliles jedynie dylemat:
    > - staly ale pewny zysk, lub

    Nie do mkonca pewny, poza tym bradzo marny zysk, praktycznie nioplacalny.
    Bank jedynie zyskuje procent - nic wiecej.

    > - potencjalnie wyzszy zysk, ale obarczony ryzykiem (i mozliwa strata).

    Jesli dluznik ma dom to gdzie to ryzyko?
    Bank pozycza wykreowane pieniadze, wydmuchane na podstawie wskaznika 9:1 a w
    ewfekcjie otrzymuje realna wartosc w postani nieruchomoasci - czy to wgh.
    ciebie ryzyko?
    Jakie bank ponosi ryzyko udzielajac pozyczki z kreowanych pieniedzy? Co bank
    traci? Odsetki - nic wiecej.
    Czy to duza strata dla banku w porownaniu z ewwnetualnym zyskiem w postaci
    domu, lub np. pracy dluznika do emeryutury na rzecz banku? A dluznik tych
    pieniedzy nie splaci jak juz mu komornik siadzie i wowczas procent zamiast
    za dwa lata bedzie pobrany za lat 10, 20, 30... co jest bardziej oplacalne?

    >
    >> Poza tym nie odpowiedziales mi na pytanie:
    >> Skad biora sie pieniadze?
    >
    > Z pracy, a nie jak zdajesz sie caly czas sugerowac, z burzy magnetycznej
    > na bankowych dyskach.

    A skad sa pieniadze na poczet poborow dla pracownika?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1