-
1. Data: 2006-11-26 15:07:43
Temat: Niesolidna ekipa remontowa - co mogę?
Od: v...@g...com
Mamy ekipę, która do 6 grudnia ma zrobić nam remont. Niestety, z
tego co widzę, to panowie sobie olewają skrajnie nas i ten remont,
nie ma szans, zeby zdążyli.
Podpisali jednak z nami umowę, że do 6.12 zobowiązują się
skończyć.
I co ja mogę w sytuacji, kiedy jednak nie skończą? Zapłacić mniej?
(W umowie nie ma fragmentu o karach umownych...)
-
2. Data: 2006-11-26 17:23:59
Temat: Re: Niesolidna ekipa remontowa - co mogę?
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
> I co ja mogę w sytuacji, kiedy jednak nie skończą?
> Zapłacić mniej?
> (W umowie nie ma fragmentu o karach umownych...)
Tutaj w zasadzie tylko odszkodowanie wchodzi w grę - musiałbyś jednak
wskazać szkodę - że np. poniosłeś jakieś dodatkowe koszta z tytułu
przedłużającego sie remontu i sobie tę kwotę potrącić.
Marcin.
--
www.radca.krakow.pl
-
3. Data: 2006-11-26 18:27:40
Temat: Re: Niesolidna ekipa remontowa - co mogę?
Od: v...@g...com
Np, ze musialam dluzej placic za wynajem innego mieszkania?
-
4. Data: 2006-11-26 19:21:46
Temat: Re: Niesolidna ekipa remontowa - co mogę?
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
> Np, ze musialam dluzej placic za wynajem innego mieszkania?
>
Zgadza się - wtedy potrącasz z wynagrodzenia ekipy kwotę zapłaconego czynszu
za okres opóźnienia w robotach.
Marcin.
--
www.radca.krakow.pl
-
5. Data: 2006-12-28 19:57:58
Temat: Re: Niesolidna ekipa remontowa - co mogę?
Od: v...@g...com
ekipa z remontem opoznia sie juz miesiac prawie, a konca nie widac....
Szef z bezczelnym usmiechem mowi mi, ze jedynie 0,2% za dzien zwloki
moge sobie potracic. Remont mial rwac 4 tygodnie, trwa juz 8, czy ja na
prawde moge żądać jedynie ok. 700 zł za ten miesiąc zwloki?
Podpisalismy umowe-zlecenie.
Prosze o porady.
Ekipa w takcie prac dostala "zaliczke" w wysokosci 12.000 zl. Nie mamy
za bardzo ochoty placic im kolejnych 5.000, chcielibysmy, zeby wszystko
zamknelo sie w kwocie 15.000 zl, bo wg nas ponieslismy spore straty w
zwiazku z tym opoznieniem...