Mam podpisaną umowę z firmą prowiderską o dostawę usług internetowych.
W umowie tej jest zapis, firma ta wystawia i dostarcza fakturę VAT
za usługi do 5 dnia miesiąca za bieżący miesiąc z teminem płatności do
15 dnia miesiąca.
Firma ta również sobie zastrzegła, że może wypowiedzieć umowę ze
skutkiem natychmiastowym jeśli płatność nie zostanie iuszczona w
terminie do końca miesiąca za dany miesiąc.

W miesiącu maju otrzymałem fakturę z błędymi danymi - odesłałem firmie
providerskiej fakturę z prośbą o skorygowanie błędnych danych
(odbiegających od tych z umowy) lub wystawienie nowej faktury.
Ku mojemu zaskoczeniu zamiast przysłać poprawioną fakturę przysłali
fakturę ale już za nowy miesiąc - za czerwiec - już z poprawnymi danymi.

Faktura za miesiąc czerwiec była prawidłowa więc ją zapłaciłem.
Po paru dniach przyszło również wypowiedzenie umowy za brak płatności za
miesiąc maj.

Wysłałem im po raz kolejny pismo, że fakturę za miesiąc maj im zrwóciłem
ponieważ zawierała złe dane.
Dostałem poprawioną fakturę za miesiąc maj 16 czerwca i na następny
dzień im zapłaciłem. Potwierdzili otrzymanie płatności. Myślałem że
temat się skończył.

Wczoraj wyłączyli mi net powołując się na zapisy w umowie, że nie
uregulowałem w terminie opłaty za maj i domagają się kary umowenej
w wysokości podłączenia.

I teraz moje pytanie:
Czy ja coś źle zrobiłem. Czy faktycznie postawą dokonania zapłaty
jest umowa a nie wystawiona prawidłowo faktura ?
Jak te sprawy reguluje kodeks cywilny?

Bo wg mnie podstawą zapłaty jest faktura a nue umowa.
Czy tutaj mam rację ?

Chciałbym tutaj nadmienić że przez fakt że faktura została źle
wystawiona z winy providera nie mogłem jej sobie wrzucić w koszty
ani odliczyć podatku VAT w poprrzednim miesiącu.

Chętnie bym zmienił providera ale za bardzo nie mam wyboru.

Pozdrawiam
JaceK