-
11. Data: 2003-05-08 06:58:48
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
> pozwole sobie zacytować GW
>
> "(...) Wyższy Sąd Dyscyplinarny na wniosek prokuratury uchylił
> we wtorek immunitet znanej warszawskiej sędzinie Annie P.-J.
> Prokurator chce ją oskarżyć o spowodowanie kolizji po
> pijanemu(...)"
To ze w gazecie popelniaja blad to nie znaczy ze taka forma
jest poprawna.
> nadal CHŁOPCZYKU jesteś pewien, że nie ma kogoś takiego
> jak sędzina?,
> a może to dla żony sędziego uchylili immunitet?
Ach ta wykladnia jezyka w gazecie ;)
Dobrze ze to nie do mnie ten tekst "CHRLOPCZYKU" ...
Pozdrawiam, Tomek
PS
Ja jakos nie spotkalem sie zeby w sadzie ktos do pani sedzi
mowil sedzina.
-
12. Data: 2003-05-08 07:08:01
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "p...@g...pl" <s...@g...pl>
"[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl> wrote in message
news:b9cplv$i8e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 'Robert Kondraciuk' wyklawiaturzył/a w niusie
> b9c9kt$f9p$...@n...onet.pl taką oto treść:
>
> | trzeźwy jesteś? - sędzina to sędzia płci żeńskiej,
>
>
> Nie ma takiego kogos/czegos jak "sedzina".
> Jest pani sedzia, pan sedzia. A sedzina to dawniej zona sedziego.
>
> ->piotr
Słownik poprawnej polszczyzny PWN 1998
sędzia (o kobiecie) - przykład. Mówiłem o tej sprawie sędzi Piotrowskiej.
sędzina
1. rzad. pot. sędzia - o kobiecie
2. przestarz. żona sędziego.
sędzina funkcjonuje częściej w znaczeniu pani sędzia niż żona sędziego, co
nie znaczy, że jest formą używaną często.
Formą bardziej poprawną jest pani sędzia lub w odmianie: sędzi
-
13. Data: 2003-05-08 07:20:16
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "Qwax" <...@...Q>
Użytkownik "Kloss" <k...@u...lublin.pl> napisał w wiadomości
news:b9c2mh$gui$1@szmaragd.futuro.pl...
> Qwax wrote:
> >> niegdy nie bylem karany, jest to
> >> moja pierwsza sprawa sadowa.
> >>
> > Jak tak to czy ta stówa warta była dania d....
> > Przecież umorzenie sprawy było chyba lepszym rozwiązaniem niż
> > jej przegranie - a na to się zanosi
>
> Chodzi o to, że nie było by to umorzenia a KARA (100zł - to nie jest
duża
> kwota, ale FAKT).
napisałeś "Pani prokurator zaproponowala dosyc
dziwne umozenie."
rzeczywiście dziwne ale umorzenie - to kwestia wyłącznie prawna a nie
finansowa - ważne czy zostaje cie wpisane że 'byłeś karany'. Jeżeli
nie uzyskasz takiegop wpisu to nawet 1000 zł to nie kara ;-)))
> Nawet gdybybyła to 1zł to bym tego nie zapłacił bo po
> prostu NIE JESTEM - i to właśnie chcę wykazać.
No to wykazuj - życzę szczęścia. Nawet do prawa (szczególnie
polskiego) podchodzić trzeba 'z głową' a nie 'honorowo'. Dlaczego? bo
druga strona w tym cyrku nie gra honorowo tylko 'zgodnie z literą' (a
czasami czterema literami)
>
> Jeszcze raz, bardzo prosze o pomoc.
>
Gdyby to było możliwe to bym pomógł ale mam wrażenie że...
ty chcesz wygrać za wszelką cenę (a mam wrażenie że grasz przeciw
sędzi(-nie) a to jest bardzo śmieszne. Wspomnisz może kiedyś "jaki
byłem ... - mogłem dać stówę i mieć wszystko z głowy a tak siedzę już
trzy lata i mam jeszcze siedem do odsiadki /zanim będę mógł wystąpić o
przedterminowe zwolnienie/' - czego Ci nie życzę ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
-
14. Data: 2003-05-08 11:07:51
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "Sasza" <s...@p...onet.pl>
Boshe, nie macie sie o co klocic? Przeciez kazdy wie o co chodzi i po
cholere robicie idiotow z siebie?
-
15. Data: 2003-05-08 11:17:12
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "p...@g...pl" <s...@g...pl>
"Sasza" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:b9ddt0$ohr$1@news.onet.pl...
> Boshe, nie macie sie o co klocic? Przeciez kazdy wie o co chodzi i po
> cholere robicie idiotow z siebie?
>
Wiesz, największych idiotów robią z siebie ci, co myślą, że wszystko wiedzą.
-
16. Data: 2003-05-08 13:34:44
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>
'Robert Kondraciuk' wyklawiaturzył/a w niusie
b9cuua$fju$...@n...onet.pl taką oto treść:
| jeśli nie masz CHŁOPCZYKU na dany temat, nic do powiedzenia
| to po co się odzywasz?, marnujesz tylko wątki
Bo widzi Pan, bzdury Pan piszesz. Jedynym argumentem dla Pana w tej
dyskusji jest zwrot "Chlopczyku". Wolalbym, zeby Pan sie zwracal do mnie
albo po imieniu (jak to jest przyjete na newsach) albo "per pan". Bo widzi
Pan, pare lat na tym swiecie juz jestem, studia nawet skonczylem...
->piotr
ps. jakby mogl Pan rozwinac ta mysl o kryminalistach, co nie biora sobie
adwokatow (punkt 4 w Pana poscie) i ta kwestie o nieprzychodzeniu (co
wedlug Pana jest standardem) adwokatow i aplikantow na sprawy (pkt 3)...
-
17. Data: 2003-05-08 15:15:42
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "Galis" <g...@g...pl>
no i pomogliście facetowi, same konkrety :)
ale chociaż można się pośmiać :)
pozdrowienia
galis
-
18. Data: 2003-05-08 16:45:14
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>
'Galis' wyklawiaturzył/a w niusie
b9ds8c$25u$...@a...news.tpi.pl taką oto treść:
| no i pomogliście facetowi, same konkrety :)
| ale chociaż można się pośmiać :)
To wez przeczytaj jeszcze raz 1. post. Nie chce nikogo obrazac, ale mi to
oszolomstwem pachnie. W kazdym zdarzeniu na sali i poza nia widzi
niesprawiedliwosc.
Autor postu bulwersuje sie: "ze trzy osoby zeznajace przeciwko mnie
zeznawaly zupelnie
inaczej". Szuka nawet paragrafu, zeby zawiadomic organy scigania. No i co
z tego? Niech podniesie ta kwestie na rozprawie. Niech sad skonfrontuje
jego wyjasnienia z zeznaniami swiadkow.
Dalej psioczy na adwokata. Pisze "ze sie nie zna (albo po prostu NIE CHCE
mi pomoc)".
Jakbym byl adwokatem, to bym tez mial dosyc takiego roszczeniowego
klienta.
A w/g mnie klient, ktoremu zostal ustanowiony adwokat z urzedu powinien
sie z nim skontaktowac w celu omowienia sprawy, spytania czy to ten
adwokat bedzie itp. Potem slyszy sie adwokat to, czy tamto. A ruszyc 4
liter to nie laska?
Autor pisze, ze 7 dni to za malo na zapoznanie sie ze sprawa. Ciekawe ile
tomow maja akta, jak dlugi jest akt oskarzenia w sprawie o naruszenie miru
domowego.
I na koniec - moim baaardzo skromnym zdaniem:
autor od poczatku swoim postepowaniem sprawia, ze szanse na wyrok
uniewinniajacy maleja z kazdym slowem/pismem/zachowaniem. Obniza w sposob
drastyczny swoja wiarygodnosc, pokazujac swoje pieniactwo. IMO w tym
postepowaniu duzo swiadkow nie bedzie (charakterystyczne przy wdzieraniu
sie do domu - jest z reguly tylko kilka osob), a to zeznania tych swiadkow
i wyjasnienia oskarzonego beda podstawowym materialem dowodowym.
Jak sad ma uwierzyc, ze oskarzony zachowywal sie spokojnie, jak na
rozprawie (i poza nia) "wywija" tak, ze zrazil do siebie nie tylko sad,
ale i wlasnego obronce (niejednego).
Jedyna rada to taka:
- wziac leki na uspokojenie
- wymazac z glowy zwrot "spiskowa teoria dziejow"
- skontaktowac sie z ustanowionym adwokatem w celu omowienia linii obrony
- zdac sie na nigo
- na poczaku przeprosic pania sedzie za swoje zachowanie
- po odczytaniu AO powiedziec, ze sie zrozumialo stawiany zarzut
- nie przyznac sie do popelnienia zarzucanego czynu
- odmowic skladania wyjasnien
- zgodzic sie na odpowiadanie na pytania
- pamietac o prawie odmowy odpowiedzi na poszczegolne pytania
- rzeczowo i _spokojnie_ odpowiadac na pytania sadu/proroka/oskarzyciela
posilkowego (jesli jest)/adwokata
- sluchac co mowia swiadkowie (wazne! nie wydzierac sie na sali, ze
klamia) notowac, ulozyc do nich pytania (pamietajac, ze to takie cos, co
ma pytajnik na koncu)
- dac pytania "do sprawdzenia" obroncy
- zadac pytania swiadkom wtedy, gdy sad sie spyta, czy sa pytania (po
pytaniach obroncy)
- jesli potrzeba, to zglosic wnioski dowodowe
- posluchac co mowi adwokat w mowie koncowej
- w ostatnim slowie poprzec adwokata i powiedziec "wnosze o uniewinnienie"
(a nie "o lagodny wymiar kary")
->piotr
-
19. Data: 2003-05-08 22:02:04
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: Kloss <k...@u...lublin.pl>
Szanowny Piotrze,
być może tak wygląda to z twojego punktu widzenia.
Jednak po prostu nie jestes w mojej sytuacji. Prosilem o pomoc i czesciowo
ja uzyskalem. Pewien czlowiek powiedzial: ~"1000zl to też zadna kara jezeli
nie jest to wpisane do rejestru kar" i to JEST klucz do sprawy, bo mnie o
tym adwokat nie poinformowala. NIE POWIEDZIALA mi... PRZEZ TO: nie majac do
niej zaufania zmienilem ja. ABY nie zrobila tego powtornie nalezy ja UKARAC
w sposob dopuszczalny prawem.
Powiem wiecej nie ma zadnych podstaw do uznania ze zaszlo zdazenie opisane
w 193KK.
Kazda z tych osob zeznala zupelnie inaczej - co jest podstawa do
stwierdzenia ze minimum 2 z nich klamia. Bo trzy osoby nie moga zeznawac
roznych rzeczy jednoczesnie prawdziwych.
KTORY to paragraf, jak ktos zeznaje nieprawde i jest to do udowodnienia?
Sedzina SPECJALNIE przydzielila mi adwokata, z ktorego uslug nie bede mogł
skorzystac - i przydzielony zostal mi inny w terminie co prawda ustawowym,
ale jest to naduzycie tego prawa!!!
AKTA maja ponizej 100 stron.
Jeszcze raz dzieki i prosze o kilka podpowiedzi.
--
Krzysztof Antoń
-
20. Data: 2003-05-09 10:16:36
Temat: Re: Nieodpowiedzialne zachowanie sędziny.
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
[ piotr sut ] wrote:
> I na koniec - moim baaardzo skromnym zdaniem:
> autor od poczatku swoim postepowaniem sprawia, ze szanse na wyrok
> uniewinniajacy maleja z kazdym slowem/pismem/zachowaniem.
A chcieli warunkowo umorzyć...
KG