eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Nienależyte wywiązywanie się z umowy" spór
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-03-16 07:09:24
    Temat: "Nienależyte wywiązywanie się z umowy" spór
    Od: "szlovak" <a...@o...pl>

    Witam

    co robić z umowami które zawierają taką klauzulę? Pod to można podciągnąć właściwie
    wszystko. Jak rozstrzyga takie spory sąd szczególnie jeśli nie było żadnych rażących
    uchybień z punktu widzenia specyfiki wykonywanych zadań? Czy tez trzeba sięzgadzać z
    każdą karą nałożoną według takiej umowy??

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2006-03-16 07:14:38
    Temat: Re: "Nienależyte wywiązywanie się z umowy" spór
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>


    >
    > co robić z umowami które zawierają taką klauzulę?

    jaka ... taka jak w temacie ??? z niej nic nie wynika

    >Pod to można podciągnąć właściwie wszystko. Jak rozstrzyga takie >spory sąd
    >szczególnie jeśli nie było żadnych rażących uchybień z >punktu widzenia
    >specyfiki wykonywanych zadań?

    nienalezyte wykonanie zobowiazania jest uregulowane w art. 471 kc i n.

    >Czy tez trzeba >sięzgadzać z każdą karą nałożoną według takiej >umowy??

    w ogole nie musisz podpisywac umowy.

    BTW: napisz konkretnie o co chodzi bo ciezko cokolwiek wywnioskowac z
    Twojego postu


    pozdrawiam
    Ł



  • 3. Data: 2006-03-16 07:44:46
    Temat: Re: "Nienależyte wywiązywanie się z umowy" spór
    Od: "szlovak" <a...@o...pl>


    > w ogole nie musisz podpisywac umowy.
    >

    niestety trzeba. To są przetargi. Jak się nie podpisze przetargu to zakład może nie
    mieć w dużej czesci co robić. A gdyby inna firma wygrała to byłoby cacy , bo firma
    znajoma. W rezultacie przetarg działa różnie w zależności od tego kto go wygrywa. i
    ten co dyktował ptrzetarg wymyśla niestworzone rzeczy, niesprecyzowane uchybienia
    powodują kary kilku-procentowe
    > BTW: napisz konkretnie o co chodzi bo ciezko cokolwiek wywnioskowac z Twojego postu
    >
    >
    > pozdrawiam
    > Ł



    --


  • 4. Data: 2006-03-16 07:57:24
    Temat: Re: "Nienależyte wywiązywanie się z umowy" spór
    Od: "szlovak" <a...@o...pl>

    a dokładnie wyglada tak:

    Za niewykonanie lub nienależyte wykonanie przedmiotu umowy Wykonawca płacić będzie
    następujące kary umowne:
    a) za nienalezyte wykonanie przedmiotu umowy w zakresie utrzymania i konserwacji
    sygnalizacji - w wysokości 3% wartości ryczałtu za każde stwierdzone uchybienie.

    reszta punktów nie dotyczy bo uzasadnienie jak zwykle jest według tego punktu

    Spór to konserwacja sygnalizacji ulicznej , czyli dla samochodów , pieszych itd.
    Sygnalizacja działa sprawnie, sprawne działanie to bezpieczeństwo dla kierujących
    samochodami i dla pieszych. Można powiedzieć że przestój skrzyżowań jest tak mały i
    czas ich awarii jest znikomy, awarie reperowane zgodnie z czasem 1 godziny. Tutaj
    jeszcze można podciągac pod nieprawidłowe działania wiele rzeczy co zupełnie nie
    mają znaczenia na bezpieczeństwo. Są reperowane zgodnie z naszymi możliwościami. Nie
    ma skrzyżowań któe powodują zagrożenie ruchu , procentowe działanie sygnalizacji na
    "żółtym-pulsującym" jest nawet trudna do obliczenia bo tak mała (w skali np.
    miesiąca).
    CO o tym sądzić?

    --


  • 5. Data: 2006-03-16 08:16:39
    Temat: Re: "Nienalezyte wywiazywanie sie z umowy" spór
    Od: "jip" <j...@o...pl>

    Hmmm ... no cóz zapis o nienalezytym wykonaniu jest standardowy bo
    wynika wprost z 471 KC, natomiast wysokosc kar umownych to inna
    bajka.

    Jezeli dojdzie do sporu to proponuje wyciagnac tobie art. 484 & 2
    KC "jezeli zobowiazanie zostalo w duzej czesci wykonane,
    dluznik moze zadac zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy
    wypadku, gdy kara umowna jest razaco wygórowana"

    Jezeli nie ma jakis konkretnych norm czasowych albo innych które
    musisz wypelnic to druga strona bedzie miala problem z
    udowodnieniem, ze nienalezycie zostalo wykonane zobowiazanie, bo
    zamiast 1 godz. trwalo to godzin 3 etc. Pamietaj kazdy przypadek
    bedzie zalezal od okolicznosci.

    I pamietaj jeszcze o jednym, twoja umowa jest umowa tzw. starannego
    dzialania - jezeli dzialales z pelna starannoscia, a mimo tego
    nie udalo sie czegos zreperowac lub robiles to dluzej - bo
    bylo to niezalezne od ciebie - jestes wolny od odpowiedzialnosci.
    Pamietaj jeszcze o tym - to ty w razie sporu bedziesz musial
    udowodnic brak swojej winy - bo 471 KC.


  • 6. Data: 2006-03-16 09:12:18
    Temat: Re: "Nienależyte wywiązywanie się z umowy" spór
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>


    Użytkownik "szlovak" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dvb5p3$6uc$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >a dokładnie wyglada tak:
    >
    > Za niewykonanie lub nienależyte wykonanie przedmiotu umowy Wykonawca
    > płacić będzie następujące kary umowne:
    > a) za nienalezyte wykonanie przedmiotu umowy w zakresie utrzymania i
    > konserwacji sygnalizacji - w wysokości 3% wartości ryczałtu za każde
    > stwierdzone uchybienie.
    >

    nie widze przeciwskazan... chociaz lepiej byloby to doprecyzowac
    strony moga ukladac stosunek wedle wlasnych upodoban

    zobacz art. 484§2 kc zmniejszenie kary umownej na wypadek gdy jest razaco
    wygorowana .. ale to jest kwestia konkretnej sytuacji

    > reszta punktów nie dotyczy bo uzasadnienie jak zwykle jest według tego
    > punktu
    >
    > Spór to konserwacja sygnalizacji ulicznej , czyli dla samochodów ,
    > pieszych itd. Sygnalizacja działa sprawnie, sprawne działanie to
    > bezpieczeństwo dla kierujących samochodami i dla pieszych. Można
    > powiedzieć że przestój skrzyżowań jest tak mały i czas ich awarii jest
    > znikomy, awarie reperowane zgodnie z czasem 1 godziny. Tutaj jeszcze można
    > podciągac pod nieprawidłowe działania wiele rzeczy co zupełnie nie mają
    > znaczenia na bezpieczeństwo. Są reperowane zgodnie z naszymi
    > możliwościami. Nie ma skrzyżowań któe powodują zagrożenie ruchu ,
    > procentowe działanie sygnalizacji na "żółtym-pulsującym" jest nawet trudna
    > do obliczenia bo tak mała (w skali np. miesiąca).
    > CO o tym sądzić?

    rozumiem, że zakres utrzymania i konserwacji sygnalizacji jest okreslony w
    umowie. w jaki sposob ?
    napisales
    "Sygnalizacja działa sprawnie, sprawne działanie to bezpieczeństwo dla
    kierujących samochodami i dla pieszych" - czy to z umowy czy Twoje wnioski
    ???
    IMHO utrzymywanie sygnalizacji w takim stanie, zeby sie nie psula /przeglady
    tid itp/


    >
    > --
    >



  • 7. Data: 2006-03-18 21:27:24
    Temat: Re: "Nienależyte wywiązywanie się z umowy" spór
    Od: "szlovak" <a...@o...pl>

    Lookasik wrote:

    > "Sygnalizacja działa sprawnie, sprawne działanie to bezpieczeństwo
    > dla kierujących samochodami i dla pieszych" - czy to z umowy czy
    > Twoje wnioski ??? IMHO utrzymywanie sygnalizacji w takim stanie,
    > zeby sie nie psula /przeglady tid itp/

    Z umowy mało wynika. Są tylko wytyczne dotyczące czasu reakcji na
    awarie związane z uszkodzonymi żarówkami, awarie po godzinie 16 też
    żarówek i z tego co pamiętam inne przypadki to już to należyte
    utrzymanie. Więc to trudno powiedzieć co uznać za należyte wywiązanie.
    Ja bym to ocenił jako procentową sprawność sygnalizacji w całym
    mieście. Swiatła działają, tylko np. przycisk dla pieszych nie działa
    (dłuższy czas typu 2tygodnie), na jednym z bardzo wielu skrzyżowań co
    może zawsze umknąć uwadze, zależnie od symptomów.


    Do tego dochodzi na marginesie to że nie przekazano dokumentacji która
    była w przetargu zapisana.

    --


  • 8. Data: 2006-03-18 21:33:54
    Temat: Re: "Nienalezyte wywiazywanie sie z umowy" spór
    Od: "szlovak" <a...@o...pl>

    jip wrote:

    > Jezeli nie ma jakis konkretnych norm czasowych albo innych które
    > musisz wypelnic to druga strona bedzie miala problem z
    > udowodnieniem, ze nienalezycie zostalo wykonane zobowiazanie, bo
    > zamiast 1 godz. trwalo to godzin 3 etc. Pamietaj kazdy przypadek
    > bedzie zalezal od okolicznosci.
    >

    normy są ale na część awarii, wymiana żarówek tylko. reszta to
    "należyte wywiązanie"



    > I pamietaj jeszcze o jednym, twoja umowa jest umowa tzw. starannego
    > dzialania - jezeli dzialales z pelna starannoscia, a mimo tego
    > nie udalo sie czegos zreperowac lub robiles to dluzej - bo
    > bylo to niezalezne od ciebie - jestes wolny od odpowiedzialnosci.
    > Pamietaj jeszcze o tym - to ty w razie sporu bedziesz musial
    > udowodnic brak swojej winy - bo 471 KC.

    Właśnie to kwestia częściowo sporna. Zależnie od symptomów można
    udowadniać to (co jest prawdą) że awaria znikała czasem samoistnie, nie
    raportując żadnego błędu nawet w czasie występowania. Dodatkowo awaria
    nie powodowała wyłączenia skrzyżowania, ani spowolnienia ruchu pojazdów
    samochodowych.

    Poza tym możemy sie jeszcze powołać na brak przekazania dokumantacji
    zapisanej w przetargu. generalnie paranoja. dzięki za pomoc

    --

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1