-
1. Data: 2003-10-22 20:29:15
Temat: Niemila sasiadka
Od: "Adam" <n...@W...pl>
Witam,
Sprawa wyglada tak, (streszczenie),
mam 9 letniego syna, jechal w windzie
wsiadl starszy o rok syn sasiadki ze swoim kuzynem,
zaczeli dokuczac synowi,
i od slowa do slowa dzieciaki zaczely sie tarmosic
syn sie bronil podrapal tamtego w reke, a synowi dostalo sie w glowe
(tez podrapanie).
No nic zdarza sie dzieciaki sie czasami bija.
A saiadka strwierdzila ze to moj syn pobil
jej syna :)
I ze ona wzywa policje - troche niemila byla,
za zadrapania policja??? szczegolnie , ze z relacji syna i z
proporcji wychodzi ze to mojego synka zaczepili.
To wszystko bylo pare dni temu.
A dzisiaj dowiaduje sie ze zaczepiala mojego synka
i mowila mu ze policja wszystko juz wie i ze jak sie bedzie odzywal
do jej syna to przyjda do nas:)
I teraz pytanie - czy ona straszac tak mego syna popelnia jakies wykroczenie
lub przestepstwo??
Licze na odpowiedz od specjalistow.
Pozdrawiam
Adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-10-22 22:23:55
Temat: Re: Niemila sasiadka
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Groźby karalnej z tego nie zrobisz. W zasadzie, to należało by po prostu
naubliżać sąsiadce na osobności, ale coś mi się zdaje z tego opisu, że to
bez sensu. I tak nie zrozumie.