Witam
mam takie pytanie, prowadze dzialalnosc gospodarcza, biore towar z polskiej
fabryki. Wszystko jest wykonywane w Polsce i na naszych akcesoriach.
Moje pytanie bdzmi, czy legalnie taka firma/fabryka pobiera oplaty po
przeliczniku Euro na zł???
Wyglada to tak...
mam np zakupic 50m listwy aluminiowej, to cena metra podana jest w euro, a
jak chce kupic musze sobie przeliczyc i zaplacic w zlotowkach.
Czy to jest normalne? moim zdaniem nie !!! w Polsce!!! a po co tu euro?
Aha, i czy to jest legalne?
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Misio__" <t...@r...com> napisał w wiadomości
news:bn6oi3$kgi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> mam takie pytanie, prowadze dzialalnosc gospodarcza, biore towar z
polskiej
> fabryki. Wszystko jest wykonywane w Polsce i na naszych akcesoriach.
> Moje pytanie bdzmi, czy legalnie taka firma/fabryka pobiera oplaty po
> przeliczniku Euro na zł???
> Wyglada to tak...
> mam np zakupic 50m listwy aluminiowej, to cena metra podana jest w euro, a
> jak chce kupic musze sobie przeliczyc i zaplacic w zlotowkach.
> Czy to jest normalne? moim zdaniem nie !!! w Polsce!!! a po co tu euro?
> Aha, i czy to jest legalne?

Nie jest legalne... tak samo jak podawanie ceny wizy na wschod w Dolarach
!!! DOLARACH ... co to kur#$% gdzie zyjemy w USA czy raczej blizej Europy
... ?
ehhh taki kraj ...

do góry

Użytkownik "Flashi" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bn6ov6$ecg$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Misio__" <t...@r...com> napisał w wiadomości
> news:bn6oi3$kgi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam
> > mam takie pytanie, prowadze dzialalnosc gospodarcza, biore towar z
> polskiej
> > fabryki. Wszystko jest wykonywane w Polsce i na naszych akcesoriach.
> > Moje pytanie bdzmi, czy legalnie taka firma/fabryka pobiera oplaty po
> > przeliczniku Euro na zł???
> > Wyglada to tak...
> > mam np zakupic 50m listwy aluminiowej, to cena metra podana jest w euro,
a
> > jak chce kupic musze sobie przeliczyc i zaplacic w zlotowkach.
> > Czy to jest normalne? moim zdaniem nie !!! w Polsce!!! a po co tu euro?
> > Aha, i czy to jest legalne?
>
> Nie jest legalne... tak samo jak podawanie ceny wizy na wschod w Dolarach
> !!! DOLARACH ... co to kur#$% gdzie zyjemy w USA czy raczej blizej Europy
> ... ?
> ehhh taki kraj ...
>
>
A mozna jakos dzialac aby to zlikwidowac??
Pozdrawiam

do góry

To jest takie delikatne naruszenie prawa. W sumie cena powinna być
wyrażona w złotówkach, bo to wynika z kodeksu cywilnego. Ale może być
również wyrażona w inny sposób. Na przykład możesz na rynku wystawić
jednego psa i napisać, że chcesz za to 2 koty. Z tym EURO, to też jest
podobnie. Gościom nie chce się zmieniać codziennie cennika. Inflacja teraz
u nas niewielka, ale jednak jest. Więc przeliczyli sobie to do jakiegoś w
miarę stałego poziomu. Jeśli piszą cenniku, że 50 m listwy kosztuje
równowartość 100 euro (przykładowo), to jest dobrze. Źle by było, jakby
napisali, że kosztuje 100 euro. Tylko czy jest sens z tym walczyć?

do góry

Użytkownik "Misio__" <t...@r...com> napisał w wiadomości
news:bn6qig$h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
> > Nie jest legalne... tak samo jak podawanie ceny wizy na wschod w
Dolarach
> > !!! DOLARACH ... co to kur#$% gdzie zyjemy w USA czy raczej blizej
Europy
> > ... ?
> > ehhh taki kraj ...
> >
> >
> A mozna jakos dzialac aby to zlikwidowac??

Co zlikwidować? Klauzule waloryzacyjne? A dlaczego niby? I co to komu
przeszkadza. Widać sa jakieś powody, dla których sprzedawca chce powiązać
cenę z kursem - zapewne są to towary importowane. Zwracam uwagę, że może
działać to zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść odbiorcy, zależnie od
kierunku wahnięcia kursu.

I przestańcie psioczyć na kraj i prawo, bo robicie to zupełnie nie w tych
miejscach co trzeba.

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

> Czy to jest normalne? moim zdaniem nie !!! w Polsce!!! a po co tu euro?
Przecież nie musisz u nich kupować.

> Aha, i czy to jest legalne?
W takim razie sprzedaż beznyny na stacjach też jest nielegalna ponieważ jest
zwiazana z kursem walut....

Cenniki hurtowe w Euro to przecież normalka..

--
Piotr

do góry

Użytkownik "Piotr/inw" <p...@a...alto.WYTNIJ.com.pl> napisał w wiadomości
news:bn85k9$5aj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czy to jest normalne? moim zdaniem nie !!! w Polsce!!! a po co tu euro?
> Przecież nie musisz u nich kupować.

a jak musze to co ? to wtedy juz nie jest legalne ? a moze jak nie musze to
jest legalne ?

> > Aha, i czy to jest legalne?
> W takim razie sprzedaż beznyny na stacjach też jest nielegalna ponieważ
jest
> zwiazana z kursem walut....

Ale cena podawana jest w zl ... i to jest ok.
Jednak jesli cena wisi w Euro i samemu trzeba przeliczac to jest nielegalne
...

do góry

On Thu, 23 Oct 2003, Robert Tomasik wrote:

>+ To jest takie delikatne naruszenie prawa. W sumie cena powinna być
>+ wyrażona w złotówkach, bo to wynika z kodeksu cywilnego.

Artykuł bym prosił...
Bo jak dla mnie cena jeszcze nie jest ZOBOWIĄZANIEM.
Zobowiązania są zastrzeżone w art. 358.
A cena gdzie ?

>+ Ale może być również wyrażona w inny sposób.

No właśnie :)

>+ miarę stałego poziomu. Jeśli piszą cenniku, że 50 m listwy kosztuje
>+ równowartość 100 euro (przykładowo), to jest dobrze. Źle by było, jakby
>+ napisali, że kosztuje 100 euro.

Acha. No to się można zgodzić, że oferta jest nielegalna w tym
znaczeniu że nie wolno jej *PRZYJĄĆ*, co działa IMO na korzyść
sprzedawcy :) (zawsze może powiedzieć że "cena na www owszem,
była 10 razy za niska, ale przecież była źle wyrażona, mój
błąd, ale NIE MOGĘ zawrzeć umowy mimo że się zobowiązałem" :))

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Wed, 22 Oct 2003, Misio__ wrote:
[...]
>+ mam np zakupic 50m listwy aluminiowej, to cena metra podana jest w euro, a
>+ jak chce kupic musze sobie przeliczyc i zaplacic w zlotowkach.

...i to też zapodali (że w złotówkach) ?
No to OK, bo po przeczytaniu wątku przeczytałem powoli temat :),
no i się wystraszyłem że rzeczywiście *płaciłeś* w EU ;)

>+ Czy to jest normalne? moim zdaniem nie !!! w Polsce!!!

Hm... Po pierwsze - jest pytanie czy mamy "normalny kraj" :)
Drugie - czy masz "normalnego dostawcę".
Trzecie:

>+ a po co tu euro?

...że może to uzasadnione...

pozdrowienia, Gotfryd

do góry