-
131. Data: 2013-02-27 12:26:36
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie się ?
Od: Bydlę <p...@g...com>
NIe wiem do kogo to, boi nie ma cytytu, ale się podepnę:
On 2013-02-26 22:40:40 +0100, z <z...@u...pl> said:
> Może na przykładzie roweru.
>
> Jak ukradł rower (kropka)
Zwierzęta nie kradną rowerów.
> To podlega karze...
Więc nie podlegają karze.
>
> Jak wszedł posiadanie (zrobił ksero) dokumentacji technicznej
ditto
;>>>
>
> Wskaż czym różnią się dwa załączone obrazki :-)
Na jednym jest jak i rower, na drugim jak, rower, kopiarka i dokumentacja...
--
Bydlę
-
132. Data: 2013-02-27 12:28:12
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie się ?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2013-02-27 10:46:33 +0100, Jarek Pudelko
<j...@b...ceti.pl> said:
> W dniu 2013-02-26 22:40, z pisze:
>> Może na przykładzie roweru.
>>
>> Jak ukradł rower (kropka) To podlega karze...
>>
>> Jak wszedł posiadanie (zrobił ksero) dokumentacji technicznej tego
>> roweru i zrobił to w zamiarze wzbogacenia się to podlega karze...
>>
>> Wskaż czym różnią się dwa załączone obrazki :-)
>>
>> z
>
> Mnie interesuje konkretny przypadek, w ktorym ktos kopiuje dokumentacje
> techniczna w celach ROZRYWKOWYCH bo np. lubi czytac dokumentacje
> techniczna i nie kopiuje jej w celach ZAROBKOWYCH.
A co szczególnie?
Bo przepis jest jasny...
--
Bydlę
-
133. Data: 2013-02-27 12:46:30
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie si? ?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 27.02.2013 11:37, Jarek Pudelko pisze:
> W dniu 2013-02-27 11:00, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>> I co z tego? Powiedzmy, że przeleciałeś prostytutkę, a następnie
>> oddaliłeś się bez płacenia. Ona dalej jest tak samo kompletna jak przed
>> (zakładam brak specyficznych perwersji).
>>
>> I teraz opowiadanie, że jak biedny pryszczers nigdy by nie pozwolił
>> sobie na płatną usługę tejże pani, to przecież może wziąć za darmo i się
>> oddalić uważam za chybione.
>
> Slusznie. Natomiast jesli mozesz to odnies to artykulu KK, w ktorym stoi
> jak byk "w celu osiagniecia korzysci majatkowej" :)
>
> Chybione jest porownywanie "towaru" do "uslugi" w tym konkretnym przypadku.
Własności intelektualnej bliżej do usługi w sumie niż towaru.
Choć tak naprawdę jest to po prostu trzecia kategoria i porównania do
tych dwóch zawsze w jakimś aspekcie są niezgodne.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
134. Data: 2013-02-27 13:26:37
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie się ?
Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>
W dniu 2013-02-27 11:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> No i co z tego? Jak kupisz DVD w celach rozrywkowych to wydasz powiedzmy
> 100zł. Jak skopiujesz to samo DVD w celach rozrywkowych, to jesteś 100zł
> do przodu.
>
> Jak zajmę na dziko twoje mieszkanie, żeby sobie mieszkać, to jestem do
> przodu o czynsz, zakup mieszkania etc.
Cel, konkretnie cel. W artykule uzyte zostalo slowo "cel" - Twoim celem
bylo osiagniecie korzysci majatkowej w tym przypadku? W takim razie
zlamales zapisy rzeczonego artykulu.
> Korzyść majątkowa nie musi oznaczać zysku z zarobku. Może oznaczać brak
> wydatków.
Tak. Co do tego jestesmy zgodni.
Ja jednak TEORETYCZNIE zainstalowalem te nieszczesne Windowsy (jak juz
pisalem), zeby pograc w gre (ona dziala tylko na windowsach - nie moja
wina). Zatem celem bylo pogranie w gre czyli cel byl ROZRYWKOWY.
Zakladam, ze ew. watpliwosci w interpretacji przepisu powinny dzialac na
korzysc oskarzonego. Jesli zatem nie zostanie udowodnione, ze dzialalem
majac na celu osiagniecie korzysci majatkowej to ten akurat artykul nie
znajdzie zastosowania. Do czasu ogloszenia wyroku jestem niewinny i
twierdze:
- Wszedlem w posiadanie cudzego programu komputerowego w celu pogrania w
gre w ramach popoludniowej rozrywki. Nie zamierzalem i nie wykorzystalem
w/w programu w celach zarobkowych i moim celem nie bylo osiagniecie
korzysci majatkowej.
(oczywiscie zakladamy, ze nie wykorzystalem go w celach zarobkowych i ze
nie ma na to dowodow).
W takim przypadku to prokurator musi udowodnic, ze wszedlem w posiadanie
programu W CELU osiagniecia korzysci majatkowej - o tym wlasnie CELU
mowi rzeczony artykul.
Co wiecej, artykul nie porusza tego czy musi to oznaczac zysk, ktory
odnioslem bo nie kupilem a mam. CELEM dzialania - wg artykulu - ma byc
osiagniecie korzysci majatkowej.
To nie moja wina, ze ktos zaklepal artykul w tak idiotycznym brzmieniu i
nie popieram tutaj piractwa - napisalem tylko o czym mowi artykul.
--
jarek
-
135. Data: 2013-02-27 13:31:28
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie się ?
Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>
W dniu 2013-02-27 12:28, Bydlę pisze:
> A co szczególnie?
> Bo przepis jest jasny...
Dla mnie jasny - napisalem jak go rozumiem "logicznie" ale pojawily sie
rowniez odpowiedzi, ze jednak jego interpretacja w praktyce wyglada
zgola inaczej :)
--
jarek
-
136. Data: 2013-02-27 16:32:17
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie się ?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2013-02-27 13:31:28 +0100, Jarek Pudelko
<j...@b...ceti.pl> said:
> W dniu 2013-02-27 12:28, Bydlę pisze:
>
>> A co szczególnie?
>> Bo przepis jest jasny...
>
> Dla mnie jasny - napisalem jak go rozumiem "logicznie" ale pojawily sie
> rowniez odpowiedzi, ze jednak jego interpretacja w praktyce wyglada
> zgola inaczej :)
OK - wątek porobił się pogmatwany troszeczkę - najwyraźniej się
poplątałem i ja.
:-)
--
Bydlę
-
137. Data: 2013-02-28 00:34:42
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie si? ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Feb 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 27.02.2013 10:36, Robert Tomasik pisze:
>>
>> A mogę ja? Właściciel roweru skradzionego, roweru już nie ma. Właściciel
>> dokumentacji ma' ją nadal.
>
> I co z tego? Powiedzmy, że przeleciałeś prostytutkę, a następnie oddaliłeś
> się bez płacenia. Ona dalej jest tak samo kompletna jak przed (zakładam brak
> specyficznych perwersji).
No i to też nie jest kradzież.
Ba, chyba nawet "wyłudzenie usługi" trudno wykazać (bo szalbierstwo
dotyczy wyłącznie innej klasy świadczeń, w których co do zasady
masowość wyklucza dokładną weryfikację płatników, a już nie "osobiście
rozpoznanych"), pozostaje rozważanie czy w rachubę wchodzi aż oszustwo
albo przeciwnie, wręcz nic karalnego - a tylko "należność cywilnoprawna".
> I teraz opowiadanie, że jak biedny pryszczers
Ale argumentacja Roberta NIE ODNOSI się do faktu słuszności
lub niesłuszności danego czynu lub wniesienia zapłaty bądź niewniesienia.
Akcentował jedynie to, że NIE MOŻNA ich porównywać.
I *nie można*!
(szkoda że starożytnych Rzymian nie można spytać o zdanie :P)
Ba, od zawsze przychylam się do opinii, że ci którzy tak robią,
w sumie bardzo skutecznie bronią łąmiących prawa majątkowe.
Tak, Ty też.
Dlaczego? - ano dlatego, że logika "a każdy pijak to złodziej"
wprost prowadzi do ośmieszenia owego porównania.
Chyba że to właśnie chcesz osiągnąć.
> uważam za chybione.
Ja (tak jak literalnie pisał Robert) również uważam za chybione
porównywanie naruszenia praw majątkowych do kradzieży.
To tak jakby chcieć porównywać rozbój z przemytem.
W końcu "tu i tu chodzi o pieniądze" (i na tym tożsamość się kończy).
pzdr, Gotfryd
-
138. Data: 2013-02-28 00:42:45
Temat: Re: Re: [OT] darmowe wzbogacenie się ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Feb 2013, Bydlę wrote:
> On 2013-02-26 22:30:55 +0100, z <z...@u...pl> said:
>
>> Najgorsze jest to że gawiedzi to nie przeszkadza i nie widzi nic złego :-)
>
> Bo nie uczą się logiki - wtedy widzieliby i wiedzieliby.
Nelson bodaj? (admirał taki jeden)
"Więcej statków utonęło wskutek nieznajomości zasad logiki niż
nieznajomości zasad nawigacji".
Czy jakoś tak (może było "okrętów").
> :-)
:D
pzdr, Gotfryd
-
139. Data: 2013-02-28 13:22:36
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie si? ?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 28.02.2013 00:34, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 27 Feb 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> W dniu 27.02.2013 10:36, Robert Tomasik pisze:
>>>
>>> A mogę ja? Właściciel roweru skradzionego, roweru już nie ma. Właściciel
>>> dokumentacji ma' ją nadal.
>>
>> I co z tego? Powiedzmy, że przeleciałeś prostytutkę, a następnie
>> oddaliłeś się bez płacenia. Ona dalej jest tak samo kompletna jak
>> przed (zakładam brak specyficznych perwersji).
>
> No i to też nie jest kradzież.
No spiracenie windowsa też nie jest kradzieżą, choć owszem, w KK dość
silnie to zbliżono, prawie zrównano.
>> I teraz opowiadanie, że jak biedny pryszczers
> Ale argumentacja Roberta NIE ODNOSI się do faktu słuszności
> lub niesłuszności danego czynu lub wniesienia zapłaty bądź niewniesienia.
> Akcentował jedynie to, że NIE MOŻNA ich porównywać.
> I *nie można*!
Można. Porównywać wszystko można. :-P
Po prostu wynikiem tego porównania nie będzie 100% zgodności, bo to po
prostu trzecia kategoria.
> Ba, od zawsze przychylam się do opinii, że ci którzy tak robią,
> w sumie bardzo skutecznie bronią łąmiących prawa majątkowe.
> Tak, Ty też.
Z kimś mnie mylisz.
> Dlaczego? - ano dlatego, że logika "a każdy pijak to złodziej"
> wprost prowadzi do ośmieszenia owego porównania.
Może tak gdzieś napisałem, ale jak już to ironicznie.
>> uważam za chybione.
> Ja (tak jak literalnie pisał Robert) również uważam za chybione
> porównywanie naruszenia praw majątkowych do kradzieży.
owszem, porównując kradzież z naruszeniem praw majątkowych w ogólności
otrzymasz dość sporo rozbieżności. Jednak w zakresie uzyskania
oprogramowania bez zgody ustawodawca praktycznie zrównał to z kradzieżą
w KK. Może dlatego, że wyszło mu sporo podobieństw akurat w tym
zakresie. Szkoda, że ograniczył się do oprogramowania. Może dlatego, że
to nowość bez zaszłości historycznych i łatwiej było.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
140. Data: 2013-02-28 15:15:40
Temat: Re: [OT] darmowe wzbogacenie si? ?
Od: <news>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
> No spiracenie windowsa też nie jest kradzieżą, choć owszem,
> w KK dość silnie to zbliżono, prawie zrównano.
Ale kto w związku z piraceniem windy doznał krzywdy, lub szkody?
Czy został skrzywdzony jakiś obywatel RP?
Skoro nie, to dlaczego polski wymiar sprawiedliwości marnotrawi publiczne
pieniądze na ściganie przestępstw na obywatelach obcych państw i jakim
prawem to robią?
Jak pirat będzie w USA to niech go Billi pozywa:)
Jakim prawem w POlsce karze się za naruszanie praw autorskich, skoro pirat
już został ukarany grzywną, jaka zawarta jest w cenie każdego nośnika
danych?