-
201. Data: 2018-07-28 18:34:16
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.07.2018 o 16:34, r...@k...pl pisze:
>> Oczywistość pozostałych zarzutów nie wymaga omówienia, ale 224 polega w
>> mojej ocenie na wywieraniu wpływu na innych funkcjonariuszy (i tego,
>> którego dane opublikowano), którzy w zamyśle sprawcy mieliby odstąpić od
>> pełnienia swoich obowiązków z obawy przed kolejnymi podobnymi działaniami.
>
> Urodziłeś się za późno -- w MO byłbyś witany z kwiatami.
Wydaje mnie się, że on się załapał jeszcze na MO;)
Shrek
-
202. Data: 2018-07-28 18:39:12
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.07.2018 o 16:46, Robert Tomasik pisze:
> No jak są oznaki życia, to nikt normalny o AED nie myli. Tylko kolega
> Shrek, Kviat i kilku innych im podobnych upierają się przy podłączaniu
> tego AED każdemu, o przecież nie zaszkodzi. No i nawet przyznaje rację,
> że nie zaszkodzi.
Kolego - prosiłem cię już kilka razy żebyś nie pierdolił, bo ktoś ci
uwierzy i zrobisz komuś pośrednio duże kuku. Jak raz oddycha a raz nie
oddycha (i nie mam kurwa na myśli przez dwie sekundy oddycha a potem
przez pięć nie i tak w kółko;) to jest wskazanie do natychmiastowego
użycia AED.
To jest kurwa niesamowite, żeby policjanci, którzy z racji zawodu
pierwszą pomoc powinni mieć szkoloną co roku pierdolili takie bzdury jak
ty. A już zupełnie pojebane jest, że w swoich kretynizmach trwają, mimo
że jak działa i do czego służy AED można przeczytać na ulotce dostępnej
w necie.
Shrek
-
203. Data: 2018-07-28 18:49:56
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.07.2018 o 14:34, Robert Tomasik pisze:
> - o ile nie jest to wynik jakiegoś niestandardowego zagrożenia, któremu
> nie da się normalnie przeciwdziałać. Zasłabnięcie na ulicy osoby takim
> normalnie nie jest. Służby medyczne dają sobie z tym w miarę radę i nikt
> się nie awanturuje o to, ze akurat obok basenu nie było.
Ja pierdolę, tyle się mówi to tym, zeby działać, że w przypadku zaburzeń
lub nagłego zatrzymania akcji serca masz 4 minuty życia na kredyt i
nie ma praktycznie możliwości żeby w tym czasie przyjachał zespół
medyczny i rozpoczął akcję... a tu kulson mówi, że to normalna sprawa i
należy zadzwonić na rejon a nie zawracać ludziom dookoła głowę. Słów brak...
Shrek
-
204. Data: 2018-07-28 19:07:46
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.07.2018 o 14:00, J.F. pisze:
> Ale mam nadzieje ze "mnie sie ten budynek nie podoba" napisac ciagle mozna.
Wychodzi na to, że za samo zdjęcie z nazwiskiem architekta można dostać
zarzuty;)
Shrek
-
205. Data: 2018-07-28 19:16:40
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.07.2018 o 14:56, Robert Tomasik pisze:
> Pawnie, że można. Nad gustem się nie dyskutuje. Tylko,ze jakby poseł
> napisał,że mu się nie podoba działanie Policjanta pod sejmem bez
> podpowiadania, ze ma rodzinę (większość ma) i że naruszał tam prawo, to
> by nikt tu afery nie kręcił.
Nie kombinuj. Szczerba napisał:
"Starszy aspirant Robert Sawera i obywatel Bartosz Adamczyk. Jeden z
oddaniem służy władzy, drugi broni #WolneSądy. fot.(C) JohnBoB & Sophie Art"
Gdzie widzisz nawuływania do linczu, groźby rodzinie? Napisał, że
policjant z oddaniem służy władzy. Po waszemu to chyba komplement. No
chyba że sie swojego oddania wstydzi. No ale to czemu ma problem do
posła Szczerby?
Shrek
-
206. Data: 2018-07-28 19:24:20
Temat: Re: [OT] - Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.07.2018 o 08:21, m pisze:
>>> "Dyletant" wydaje mi sie czyms powaznym.
>>> I chyba spelnia warunki z KK.
>> I teraz wyobraź sobie, że tak jak się domagają niektórzy każdy policjant
>> miałby zacząć interpretować prawo podług swojego uważania.
>
> Tak z ciekawości, czy jest jakiś immunitet na to że łamię prawo, ale na
> rozkaz?
W warunkach pokoju - raczej nie. W warunkach wojny niektórzy też
próbowali i się zawiedli. To znaczy działało dopóki trwała wojna.
Myślę, że w tym przypadku też co poniektórzy się boją, że niby "ja tylko
wykonywałem rozkazy" ale to działa dopóki przy władzy są ci wydający te
rozkazy. Tym bardziej, że przecież już to oglądali n przykładzie
starszych kolegów. Dlatego taki wkurw ich ogarnął jak okazało się, że
nie są anonimowi, bo nie wiadomo jak długo bedzie trwała interpretacja,
że "wszystko odbyło się zgodnie z prawem i co potwierdza swym majestatem
rzecznik policji" ;)
Shrek
-
207. Data: 2018-07-28 19:26:39
Temat: Re: [OT] - Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.07.2018 o 09:45, J.F. pisze:
> A teraz jeszcze rozpatrzmy przypadek, gdy policja podejrzewa, ze w
> torbie jest bomba, ktora przy otwarciu wybuchnie.
> Rozciecie wydaje sie sensownym sposobem sprawdzenia.
To wtedy pod wyższą konieczność podpada i to go usprawiedliwia a nie
fakt wypełniania rozkazu.
Shrek
-
208. Data: 2018-07-28 19:32:04
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.07.2018 o 14:42, Robert Tomasik pisze:
> Z w/w nie. Mozna by sie zastanowić, czy "niejaki": nie będzie
> znieważeniem głowy państwa, ale to tylko przez przekorę.
Więć dlaczego "aspirant jakiś tam z oddaniem służy władzy" już twoim
zdaniem powoduje biegunkę z artykułami z KC i KK?
Co do pana prezydenta, to oczytwistym jest że jest niejaki, gdyż pana
jakiego podrobić się nie da:P
Shrek.
-
209. Data: 2018-07-28 19:34:29
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 28-07-18 o 16:32, Budzik pisze:
>>>>>>> Nie wolno podrzucac! Obywatel zasłabniety ma pozostac na
>>>>>>> miejscu zasłabniecia i koniec! Nie liczy sie bowiem skuteczne
>>>>>>> ratowanie a utrzymanie miejsca zasłabniecia. Bo tak!
>>>>>> No a jakby Tobie ktoś o ogródka podrzucił zasłabniętego i
>>>>>> domagał się, byś go ratować, bo Twój ogródek?
>>>>> Jak byłbym w takiej sytuacji to chuj by mnie obchodziło czyj
>>>>> ogródek i czy sobie koszule pobrudze etc - zrobiłbym wszystko
>>>>> zeby człowieka uratowac! Cała reszta to jakies bzdury zupełnie
>>>>> bez znaczenia!
>>>> A wybiegając z domu zabrałbyś motykę? Może by Ci się przydała.
>>> Hmm... Mogłbyś wyjasnic swój tok rozumowania?
>> Niezwłocznie po tym, jak powiesz, czy byś zabrał. Zaufaj, że mam w
>> tym plan.
> To jakiś dziecinny sposób prowadzenia dyskusji.
> Wal prosto z mostu o co ci chodzi a nie baw sie w jakies podchody.
> Szanuj rozmowce!
>
Sanuję. Dlatego pytam.
-
210. Data: 2018-07-28 19:37:37
Temat: Re: Nieanonimowy policjant
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 28-07-18 o 16:32, Budzik pisze:
>>>>> Ile kosztuje to AED ze jest za drogie zeby tego uzywac?
>>>> Nie mam zielonego pojęcia i nie pisałem, że za drogie, by używać.
>>>> To w ogóle nie jest kwestia kosztów raczej.
>>> Cytuje:
>>> "1) kto zapłaci za AED, jak mi go ukradną bo dałem - powiedzmy
>>> wprowadzić obowiązek, ze wojewoda;"
>> I z tego wywnioskowałeś, że jest zbyt drogi?
> No tak, skoro zarzutem było ze mogłby zginac to tak.
> To troche z ludzmi co sobie za drogie samochody kupią i potem chodza w
> kólko i boja sie pol manewru na parkingu wykonac...
> Jest urzadzenie, moze sie przydac to sie bierze i probuje, zwłaszcza jak
> chodzi o ludzkie zycie.
Ja jeżdżę n rowerze, który kupili mi rodzice gdzieś pod koniec lat
90-tych. Trudno go jakoś szczególnie wartościowym nazwać, choć dbam o
niego i zrobiony jest przez ROMET-a. Ale nie byłbym zadowolony, gdyby mi
go ktoś ukradł. Tak więc tok rozumowani co najmniej dziwny.