-
1. Data: 2004-05-27 18:54:17
Temat: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: "Przemek" <p...@n...gazeta.pl>
Witam,
Co sądzicie o tym artykule
http://www.rmf.com.pl/wiadomosci/index.html?id=69259 . Wynikałoby stąd że
nie trzeba płacić za złe parkowanie. Myślałem że na właścicielu auta ciąży
obowiązek wskazania kto je źle zaparkował. A jak w tym świetle traktować
mandaty "fotograficzne" , wg. artkułu można by powiedzieć że nie pamiętam
komu pożyczyłem auto wtedy i nie potrafie go rozpoznać na fotografii.
pozdrawiam Przemek
-
2. Data: 2004-05-27 18:56:24
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: "Leszek" <l...@i...pl>
Użytkownik "Przemek" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c95dgr$qjd$1@inews.gazeta.pl...
>wg. artkułu można by powiedzieć że nie pamiętam
> komu pożyczyłem auto wtedy
Można by. Gdyby nie art.78 kodeksu drogowego o czym pismak nie wiedział.
Pozdr
Leszek
-
3. Data: 2004-05-27 19:22:51
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Przemek" <p...@n...gazeta.pl> napisał:
>Co sądzicie o tym artykule
>http://www.rmf.com.pl/wiadomosci/index.html?id=6925
9 .
A widziałeś kiedyś, by mantaty karne wkładał ktoś za wycieraczkę, albo
w miejsce nazwiska wpisywał nr rej. samochodu. Przecież to totalna
bajka, którą wymyślił ktoś, kto pewnie nawet nie widział druku MK, nie
mówiąc o znajomości przepisów w tym obowiązujących, a jedyny cel to
próba znalezienia nowego tematu :-)
I kto miałby się od takiego mandatu odwoływać - pojazd o numerze
rejestracyjnym ..... ?
>Myślałem że na właścicielu auta ciąży
>obowiązek wskazania kto je źle zaparkował.
I dobrze myślałeś, dlatego wzywa się właściciela, ustala sprawcę
wykroczenia i dopiero jemu proponuje mandat.
Artur Golański
-
4. Data: 2004-05-27 22:27:07
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Thu, 27 May 2004 21:22:51 +0200, Artur Golanski naskrobał(a):
> I dobrze myślałeś, dlatego wzywa się właściciela, ustala sprawcę
> wykroczenia i dopiero jemu proponuje mandat.
>
właściciel mówi ze nie pamieta komu pożyczył wtedy auto i mogą go cmoknąć.
--
www.grid.org
l...@a...pl
-
5. Data: 2004-05-27 22:38:08
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemek" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c95dgr$qjd$1@inews.gazeta.pl...
Podejrzewam, że pismakom mandat się z wezwaniem pomerdał. Wezwania
wystawiane na kierującego takim to a takim samochodem to się spotyka.
Mandatów nie, bo kto by podpisał ich odbiór.
-
6. Data: 2004-05-28 06:02:11
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: "Radek" <o...@p...onet.pl>
> I dobrze myślałeś, dlatego wzywa się właściciela, ustala sprawcę
> wykroczenia i dopiero jemu proponuje mandat.
A mozna takie wezwanie zlekcewazyc , nie isc na komisariat ??
Powiedziec ze nie bylo takiego wezwania i nigdy tam nie stalem ??
Co policja wtedy moze zrobic ??
Pozdrawiam
Radek
-
7. Data: 2004-05-28 08:19:46
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał:
>właściciel mówi ze nie pamieta komu pożyczył wtedy auto i mogą go cmoknąć.
Mylisz się i to bardzo z tym cmokaniem ;-) Aby uzupełnić swą niewiedzę
w tym temacie poczytaj tu: http://artgola.webpark.pl/winny.htm
Artur Golański
-
8. Data: 2004-05-28 08:19:46
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Radek" <o...@p...onet.pl> napisał:
>A mozna takie wezwanie zlekcewazyc , nie isc na komisariat ??
Pisałem o tym, że Policja ustala właściciela na podstawie nr rej.
pojazdu i wysyła mu wezwanie za potwierdzeniem odbioru, a NIE wkłada
papierk za wycieraczkę.
Artur Golański
-
9. Data: 2004-05-28 08:55:39
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: "Arqadius" <a...@w...pl>
Witam
[...
> Pisałem o tym, że Policja ustala właściciela na podstawie nr rej.
> pojazdu i wysyła mu wezwanie za potwierdzeniem odbioru, a NIE wkłada
> papierk za wycieraczkę.
...]
Policja policja (policjom), ale co mam zrobic gdy firma w moim miescie
nadzorujaca parkomaty wstawia czasami bezpodstawne mandaty ? Mam wykupiony
karnet na dana ulice i czesto sie zdarza ze dostaje mandat za parkowanie na
tej ulicy, mimo ze widac wyraznie ze za szyba jest karnet (w pelni czytelny
i aktualny). Wnioskuje z tego ze pracownicy tej firmy wogole nawet nie
podchodza do samochodow tylko wystawiaja mandat nie wkladajac go za szybe.
Raz wlozyli, wiec poszedlem anulowac, jak sie okazalo mialem jeszcze kilka o
ktorych nie wiedzialem :( W takim razie co moglbym zrobic gdyby wpisali mi
zlosliwie ze stalem na innej ulicy niz uprawnia mnie do tego karnet ? Nawet
bym sie o tym nie dowiedzial, dopiero jakbym dostal pisemko z UM o
ponagleniu do zaplaty. Czyje slowo przed sadem jest wazniejsze ? Moje gdy
powiem ze tam nie stalem ? Czy tez pracownika takiej firmy, ktory zezna ze
stalem tam gdzie nie moglem ? W koncu to nie jest policjant, czy tez
straznik miejski tylko "zwykly" czlowiek.
Pozdrawiam
Arqadius
---
Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.691 / Virus Database: 452 - Release Date: 2004-05-26
-
10. Data: 2004-05-28 10:54:07
Temat: Re: Nie płacimy za złe parkowanie ?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Arqadius" <a...@w...pl> napisał:
>Policja policja (policjom)
??
>firma w moim miescie nadzorujaca parkomaty wstawia czasami bezpodstawne mandaty ?
Coś pomyliłeś, bo:
1. Żadna firma nie posiada uprawnień do nakładania mandatów
2. Mandaty należy przyjąć (podpisać), a jeśli nie jest to wykroczenie
należy odmówić, a wtedy spór rozstrzyga sąd grodzki.
>podchodza do samochodow tylko wystawiaja mandat nie wkladajac go za szybe.
Mandatów nie wkłada się za szybę-czytaj wątek od początku.
>Czyje slowo przed sadem jest wazniejsze ?
Nie ma słów ważniejszych - wszystko zależy od oceny sędziego - daje
wiarę wyjaśnieniom lub nie. Poza tym należy udowodnić winę konkretnej
osobie. Narazie polskie prawo nie przewiduje możliwości ukarania
właściciela pojazdu, a jedynie osobę która popełnia wykroczenie.
Dalej do sądu trafiają dopiero wnioski o ukaranie (od Policji lub SM)
gdy obwiniony nie przyjął od nich mandatu.
Coś mi się wydaje , że pomieszałeś fakty i nazwy. Może firma
zostawiała ci wezwanie do zapłaty opłaty podwyższonej za brak biletu
parkingowego (i takie wezwania też muszą mieć własciwą formę
powiadamiania - na pewno nie szyba samochodu ;-))
Artur Golański