eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodrzewa śmierciNie dezercja, to już tragedia!
  • Data: 2002-04-24 19:06:11
    Temat: Nie dezercja, to już tragedia!
    Od: "MR" <m...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "JarekT" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:a9vba0$gqv$1@news.tpi.pl...

    > >będę od razu świetnym motocyklistą?
    > nie, Ty na pewno nie. Ty w ogóle nie masz o tym pojęcia;
    Brawo! Doskonale znasz moje umiejętności. W każdej dziedzinie? Nie oglądaj
    więcej TVN, bo chyba Ci się wydaje, że jesteś BB. Zapamiętaj tylko, że
    wycieczki personalne w dyskusji świadczą o braku argumentów, inteligencji
    albo racji. Wybierz sobie odpowiedni wariant (prawdziwe mogą być wszystkie).

    > >przyznaniem, że drzewa rosnące przy samej jezdni czynią drogę bardziej
    > niebezpieczną
    > jeszcze jeden Twój wywód na tym poziomie, a przyznam co zechcesz, bylebyś
    > już nie pisał.
    No cóż, podałem kilka argumentów i przykładów w przeciwieństwie do Ciebie.
    Twoje argumenty to: durny, durnota... To właśnie świadczy o poziomie.

    > 1.Przejrzyj cały ten topic i poszukaj postów wyrażających zdanie zbieżne z
    > Twoim. Wynik poszukiwań nawet Ciebie powinien skłonić do refleksji.
    A co z założycielem wątku?

    > 2.Z durnych poglądów ma prawo (a czasem nawet obowiązek) śmiać się każdy,
    > nie tylko ja.
    Brawo, znowu cenny argument. Gdybyś tak jeszcze poza (niskiego lotu)
    żartami, zdecydował się na odrobinę powagi i podał choć jeden rozsądny
    argument za sadzeniem drzew na drodze, to byłbym cały w skowronkach. Ale nie
    spodziewam się tego po Tobie, więc wymyślę prostsze zadanie. Załóżmy, że
    zgodzę się z Twoimi poglądami i uznam, iż drzewa, z bliżej nieznanych
    przyczyn, powinny być sadzone przy samej jezdni. W związku z tym nasuwa mi
    się takie oto pytanie:
    DLACZEGO PRZY BUDOWANYCH OBECNIE DROGACH NIE SADZI SIĘ DRZEW BEZPOŚREDNIO
    PRZY JEZDNI, LECZ BUDUJE SIĘ NAJPIERW POBOCZE I RÓW ODWADNIAJĄCY ??? UWAGA!
    NIE DOTYCZY DRÓG OSIEDLOWYCH!

    > 3.Nie dyskutuję z tekstami typu: "a ty jesteś najmądrzejszy", "a bo ty
    wiesz
    > wszystko najlepiej", "a w twoim mądralińskim mieście" itp. itd., bo to
    jest
    > poziom gówniarzy, Lep**ra i Ligi Polskich Rodzin.
    Lepper, mój drogi, powtarza ciągle te same slogany i wścieka się, jak mu
    ktoś dowodzi, że nie za bardzo ma rację. O kulturze osobistej już nie
    wspomnę. O wycieczkach personalnych też. A czy ktoś na tym wątku powtarza w
    kółko: "durny"?

    > 4.Wyczerpałem bezskutecznie argumenty natury rozumowej, innych używać nie
    > zamierzam a cierpliwość skończyła mi się sama.
    > Tak więc definitywnie EOT.
    A gdzie one były? Stanowczo stwierdzam, że w żadnym z Twoich postów nie ma
    żadnego, nawet najmniejszego argumentu. Jeśli się mylę, to proszę, przepisz
    go i odpowiedz ostatni raz. Będę w szoku. Chyba, że zaliczymy do argumentów
    słowo "durny" odmieniane przez wszystkie przypadki.


    > Mimo wszystko życzę, aby, kiedy będziesz wylatywał z trasy Ty lub Twoja
    > małżonka, żadne drzewo tam nie stało.
    Wielkie dzięki.

    Pozdr
    MR




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1