Witam :)

Przejrzałem trochę google, ale konkretów nie znalazłem. Problem jest
następujący:

Poniedziałek - kupiłem TV, dostałem paragon, 'po gwarancję podjedzie pan
jutro', zabrałem, przywiozłem do domu, rozpakowałem, wyrzuciłem pudło,
okazuje się, że ma nieprawidłowy obraz
Wtorek - podjechałem, zgłosiłem usterkę, odebrałem czystą gwarancję, w
gwarancji jest zapis o oryginalmym opakowaniu w przypadku dostarczania
sprzętu do serwisu, w sklepie 'jutro przywieziemy panu drugi egzemplarz', w
międzyczasie rozmowa sklepu z serwisem, dostałem słuchawkę, pogadałem, i z
rozmowy wynika (ale nie wprost), że znają ten problem i że chyba ten model
tak ma.
Środa - przywieźli drugi egzemplarz, znowu się zmęczyłem noszeniem (60
kg:D), okazuje się, że jeszcze gorszy, zabrali z powrotem, telefon do
sklepu, 'przepraszamy itp, pan zadzwoni jutro, porozmawia z kierownikiem'.
Czwartek - rozmowa z kierownikiem, 'w piątek będziemy mieli nowe
egzmeplarze, to może pan coś wybierze z tego, jeśli nie to zwrócimy
pieniądze .. co? nie ma pan pudła? to nie zwrócimy pieniędzy bo jak ja
później to klientowi sprzedam.. no dobrze, porozmawiamy na miejscu'.
Piątek - będe oglądał inne tv, jednak chyba zrezygnuję w ogóle z tego
modelu, bo oglądane przeze mnie w innych sklepach mają takie same wady albo
podobne.
I tu pojawia się pytanie - czy mogą wymagać oryginalnego opakowania do tego
tv? Na paragonie mam przecież 'tv model takitoataki, cena itd', opakowania
nie mam, rozumiem też, że domniemuje się przy wystawieniu paragonu, że
sprzęt odebrałem (nie potrzeba dodatkowych wz itp).
Jak to więc jest z tym opakowaniem (oryginalnym) w przypadku niezgodności
towaru z umową?

Z góry dzięki za odpowiedzi :)

PS.

do góry

Użytkownik "ps" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dlk534$rpg$1@inews.gazeta.pl...
> Witam :)
>
> Przejrzałem trochę google, ale konkretów nie znalazłem. Problem jest
> następujący:
>
> Poniedziałek - kupiłem TV, dostałem paragon, 'po gwarancję podjedzie pan
> jutro', zabrałem, przywiozłem do domu, rozpakowałem, wyrzuciłem pudło,
> okazuje się, że ma nieprawidłowy obraz
> Wtorek - podjechałem, zgłosiłem usterkę, odebrałem czystą gwarancję, w
> gwarancji jest zapis o oryginalmym opakowaniu w przypadku dostarczania
> sprzętu do serwisu, w sklepie 'jutro przywieziemy panu drugi egzemplarz',
> w
> międzyczasie rozmowa sklepu z serwisem, dostałem słuchawkę, pogadałem, i z
> rozmowy wynika (ale nie wprost), że znają ten problem i że chyba ten model
> tak ma.
> Środa - przywieźli drugi egzemplarz, znowu się zmęczyłem noszeniem (60
> kg:D), okazuje się, że jeszcze gorszy, zabrali z powrotem, telefon do
> sklepu, 'przepraszamy itp, pan zadzwoni jutro, porozmawia z kierownikiem'.
> Czwartek - rozmowa z kierownikiem, 'w piątek będziemy mieli nowe
> egzmeplarze, to może pan coś wybierze z tego, jeśli nie to zwrócimy
> pieniądze .. co? nie ma pan pudła? to nie zwrócimy pieniędzy bo jak ja
> później to klientowi sprzedam.. no dobrze, porozmawiamy na miejscu'.
> Piątek - będe oglądał inne tv, jednak chyba zrezygnuję w ogóle z tego
> modelu, bo oglądane przeze mnie w innych sklepach mają takie same wady
> albo
> podobne.
> I tu pojawia się pytanie - czy mogą wymagać oryginalnego opakowania do
> tego
> tv? Na paragonie mam przecież 'tv model takitoataki, cena itd', opakowania
> nie mam, rozumiem też, że domniemuje się przy wystawieniu paragonu, że
> sprzęt odebrałem (nie potrzeba dodatkowych wz itp).
> Jak to więc jest z tym opakowaniem (oryginalnym) w przypadku niezgodności
> towaru z umową?
>
> Z góry dzięki za odpowiedzi :)
>
> PS.

Olać ich gadanie o opakowaniu. brak posiadania przez kupującego opakowania
nie może pozbawić go uprawnień choćby z tytułu rękojmi do wydania rzeczy bez
wad czy odstąpienia od umowy. Ich argumentację można porównać do powiedzenia
: a co ma piernik do wiatraka. Pozdrawiam

do góry

> Olać ich gadanie o opakowaniu. brak posiadania przez kupującego
> opakowania
> nie może pozbawić go uprawnień choćby z tytułu rękojmi do wydania rzeczy
> bez wad czy odstąpienia od umowy. Ich argumentację można porównać do
> powiedzenia : a co ma piernik do wiatraka. Pozdrawiam
Moze i olac ale niech najpierw zlozy reklamamacje z tytulu ustawy, a z
tresci tego co napisal to nic na to nie wskazuje zeby taka reklamacje
zlozyl, sprzedawca sobie spokojnie 14 dni odczeka i wtedy wyda decyzje

do góry

Artur wrote:

>
>> Olać ich gadanie o opakowaniu. brak posiadania przez kupującego
>> opakowania
>> nie może pozbawić go uprawnień choćby z tytułu rękojmi do wydania rzeczy
>> bez wad czy odstąpienia od umowy. Ich argumentację można porównać do
>> powiedzenia : a co ma piernik do wiatraka. Pozdrawiam
> Moze i olac ale niech najpierw zlozy reklamamacje z tytulu ustawy, a z
> tresci tego co napisal to nic na to nie wskazuje zeby taka reklamacje
> zlozyl, sprzedawca sobie spokojnie 14 dni odczeka i wtedy wyda decyzje

Reklamację złożyłem, temat już załatwiony, pieniążki wróciły do mnie, tv do
nich :)

Dzięki :)

do góry