Naruszyłem prawo autorskie. Zgoda, moja wina.
Polegało to na zeskanowaniu fragmentu szkicu topograficznego z zaznaczeniem
interesującego miejsca i opublikowanie tego na komercyjnej stronie, bez
pozwolenia ze strony autora szkicu.
Jakie mogą mnie czekać sankcje?
Praktycznie.

MK

do góry

> Naruszyłem prawo autorskie. Zgoda, moja wina.
> Polegało to na zeskanowaniu fragmentu szkicu topograficznego z
zaznaczeniem
> interesującego miejsca i opublikowanie tego na komercyjnej stronie, bez
> pozwolenia ze strony autora szkicu.
> Jakie mogą mnie czekać sankcje?
> Praktycznie.

Praktycznie zadne. Sugerowalbym jednak zebys sie skontaktowal z autorem i
poprosil o zgode.
Dlaczego uwazam ze praktycznie zadne? Pojscie do sadu kosztuje znaczne
pieniadze, a zeby dostac odszkodowanie to trzeba udowodnic kwote szkod.
Krotko mowiac, chyba zes wsadzil na strone odwiedzana przez 100 000 ludzi
dziennie to autorowi sie nie oplaci z toba ciagac po sadach.
--

Milego dnia, wieczoru, weekendu
Aleksander
---------------------------





Vita-Complete - witaminy z Kanady - Bez alergenów, cukru, drozdzy, glutenu,
laktozy, sztucznych barwników i kolorantów. Odpowiednie m.in. dla alergików,
diabetyków i wegetarian. Pytaj w aptekach lub zobacz www.vitacomplete.com

do góry