-
61. Data: 2011-01-11 14:28:39
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
to napisa?(a):
[...]
> Ciekawe czy tutaj też się tłumaczyli "kontratypem".
Akurat w sprawie z Poznania z 2004 po kilku minutach z wyszukiwarka
mozesz poczytac jak sie tlumaczyli. Skonczyło się w 2009 roku po
uprawomocnieniu sie wyroku uniewinniającego Policjantów. Poszkodowany w
tym wydarzeniu nastolatek dostał 900 tys odszkodowania oraz co
miesieczna rente.
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
62. Data: 2011-01-11 14:38:39
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia 11 Jan 2011 08:32:54 GMT, to napisał(a):
> Ładnie łykasz te historyjki... To powiedz w takim razie po co są w ogóle
> pojazdy uprzywilejowane w policji i przepisy dotyczące ich
> wykorzystywania, skoro rzekomo policjant może jechać jak mu się podoba
> czymkolwiek z dowolnego powodu?
Powtarzam - kontratyp. Jeśli nie rozróżniasz omawianej sytuacji od jazdy na
jakąś interwencję to już nie moja wina.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
63. Data: 2011-01-11 16:15:10
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "januszek" napisał w wiadomości
news:slrniiopkc.2cnl.januszek@gimli.mierzwiak.com...
> Ajgor napisa?(a):
>
>> Ja nie jestem z tych kregów. Nie znam ich ciemnych spraw.
>
> To dlaczego wypowiadasz sie tonem eksperta?
A gdzie tu jest ton eksperta? To jest ton wkur...zonego obywatela. Ja po
rostu nie jestem sedzia, ktory do zrozumienia, ze biale jest biale
potrzenuje stu dowodow i opinii pieciu ekspertow, bo inaczej slepy jest i
wlasnego rozumu nie ma.
-
64. Data: 2011-01-11 16:17:26
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "januszek" napisał w wiadomości
news:slrniioptg.2cnl.januszek@gimli.mierzwiak.com...
> Jak to fatwo napisac, ze gdzies, ktos, kiedys, cos, kogos. I zadnych
> konkretow. Skoro to wszystko prawda to dlaczego nie napiszesz otwarcie,
> z podaniem miejscowosci i nazwiskiem funkcjonariusza? Zebysmy sie dobrze
> zrozumieli - nie zarzucam Ci pisania nieprawdy - tylko wskazuje
> calkowity brak konkretow przez co to co piszesz ma wage plotki albo
> miejskiej legendy.
Przeprazam. A czy to jest rozprawa? Miejscowosc moge podac. Nazwiska nie
pamietam. Tylko po co?
Opisalem KONKRETNE zdarzenie (ktore na prawde mialo miejsce). A ze nie
podalem szczegolow? A do czego Ci one potrzebne?
Chodzi o zasady postepowania, a nie o konkretne zdarzenie.
-
65. Data: 2011-01-11 16:25:02
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "scream" napisał w wiadomości
news:dcrxjpk1t36j.11kpz00xtgsjf$.dlg@40tude.net...
>> Ładnie łykasz te historyjki... To powiedz w takim razie po co są w ogóle
>> pojazdy uprzywilejowane w policji i przepisy dotyczące ich
>> wykorzystywania, skoro rzekomo policjant może jechać jak mu się podoba
>> czymkolwiek z dowolnego powodu?
>
> Powtarzam - kontratyp. Jeśli nie rozróżniasz omawianej sytuacji od jazdy
> na
> jakąś interwencję to już nie moja wina.
>
Slowo kontratyp przypomina mi tu koscielne slowo "dogmat".
dogmat - okreslenie czegos, czego nikt nie widzial, nikt nie rozumie, nikt
nie potrafi wytlumaczyc, a jak ci sie cos nie podoba to sie zamknij.
(formulka nie pochodzi z zadnej encyklopedii - jest moja :)
Spytasz ksiedza o cos, czego nie potrafi wytlumaczyc, to na 100% uslyszysz,
ze to dogmat :)
Podobnie tutaj - kontratyp.
Z Wikipedii:
"Kontratyp - okoliczność wyłączająca karną bezprawność czynu. "
Czyli wprost opisane wykroczenie, za ktore POWINNA byc kara, ale w danych
okolicznosciach jej nie bedzie. Zwykly obywatel na kontratyp nie moze
liczyc. Jest ZAWSZE karany, bo nie jest "swoj". Bez wzgledu na okolicznosci,
te okolicznosci po prostu WISZĄ policji,sadowi, czy prokuraturze. Policjanci
i inni prawnicy wlasciwie zyją kontratypem. Czyli moga robic co chca, a
zawsze znajdzie sie okolicznosc, zeby ich nie karac.
-
66. Data: 2011-01-11 16:52:12
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Ajgor napisa?(a):
> A gdzie tu jest ton eksperta? To jest ton wkur...zonego obywatela. Ja po
> rostu nie jestem sedzia, ktory do zrozumienia, ze biale jest biale
> potrzenuje stu dowodow i opinii pieciu ekspertow, bo inaczej slepy jest i
> wlasnego rozumu nie ma.
To po prostu nie dawaj wiary w plotki. Swiat stanie sie przyjemniejszym
miejscem.
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
67. Data: 2011-01-11 16:52:57
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
RadoslawF napisa?(a):
>> Napisales "oficjalnie" co sugeruje, ze masz jakies informacje sugerujace
>> ze cala ta sytuacja byla celowym atakiem na tych konretnych nastolatkow?
> Logiki miałeś pałę lub nie miałeś jej wcale.
Cokolwiek chciales powiedziec - nie wyszlo ;P
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
68. Data: 2011-01-11 16:53:55
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Ajgor napisa?(a):
> Opisalem KONKRETNE zdarzenie (ktore na prawde mialo miejsce). A ze nie
> podalem szczegolow? A do czego Ci one potrzebne?
> Chodzi o zasady postepowania, a nie o konkretne zdarzenie.
Twoj opis zdarzenia przypomina relacje ze spotkan UFO ;) i nic z tego
KONRETNEGO nie wynika.
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
69. Data: 2011-01-11 16:57:28
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Ajgor napisa?(a):
> Slowo kontratyp przypomina mi tu koscielne slowo "dogmat".
No to sprawdz w wikipedii... albo tu: http://www.hanson.pl/2008/02/10/
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
70. Data: 2011-01-11 16:58:17
Temat: Re: Namierzanie piratow drogowych przez cywilne samochody policyjne.
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrniip2oc.2d6u.januszek@gimli.mierzwiak.com...
> Ajgor napisa?(a):
>
>> Opisalem KONKRETNE zdarzenie (ktore na prawde mialo miejsce). A ze nie
>> podalem szczegolow? A do czego Ci one potrzebne?
>> Chodzi o zasady postepowania, a nie o konkretne zdarzenie.
>
> Twoj opis zdarzenia przypomina relacje ze spotkan UFO ;) i nic z tego
> KONRETNEGO nie wynika.
Normalnie rece opadaja. Mam wrazenie, ze mam do czynienia z sedzia, i to
takim co od wojny jeszcze nie wyszedl z lasu.