-
1. Data: 2008-03-31 21:55:30
Temat: Nalot na podstawie blednych danych od ISP
Od: M...@g...com
Prosze o pomoc, jak sobie radzic w takiej niemilej, niestety realnej
sytuacji...
Przychodzi Policja z nakazem prokuratorskim przeszukania z powodu
"uzasadnionego podejrzenia" o udostepnianie przez Internet
nielegalnych plikow mp3. Zabieraja do sprawdzenia komputer z
dyskiem. Podczas przesluchania pada pytanie, czy pewnego dnia o
pewnej godzinie korzystano z pewnego adresu IP. Adres ten nalezy do
puli dynamicznej, wiec pierwsza odpowiedz jest "nie wiem" (bo kto by
to pamietal) - ale po dokladniejszym sprawdzeniu okazuje sie, ze
podana data jest wprawdzie po podpisaniu umowy z tym operatorem, ale
jeszcze przed aktywacja uslugi, wiec z tego IP w tym czasie mogl
korzystac tylko ktos inny. Czyli najwyrazniej gdzies ktos sie
pomylil, jednak wyjasnienie sprawy i odzyskanie sprzetu z danymi
pewnie troche potrwa. Przedstawiciel operatora szybko dal podpisany
papier potwierdzajacy rzeczywista date aktywacji uslugi (i chwala mu
za to), jednak stwierdzil, ze to niemozliwe by blednie wskazali kto
uzywal danego IP i to na pewno ktos inny (Policja, Prokuratura lub
"instytucja antypiracka") sie pomylil. Ale kto, przeciez skoro to
dynamiczny IP - tylko operator moze powiedziec kto go mial... i takie
dane wypadaloby chyba dokladnie sprawdzic, zanim sie je udostepni
dalej i uruchomi cala machine.
Zabrany komputer to serwer malego osiedlowego ISP (dzialajacego
legalnie, ale na innym, stalym IP z klientami za NAT-em - drugie lacze
z dynamicznym IP jak dotad bylo uzywane tylko na wlasne potrzeby,
zgodnie z regulaminem). Nie powinno tam byc nic nielegalnego - jak
ustalic, kto popelnil blad, by ten ktos poniosl konsekwencje? Policja
dostala tez plyte z logami polaczen i wykaz klientow (i dostalaby to
bez zabierania sprzetu, wystarczylo poprosic), ale nic z tych logow
nie wyniknie, bo to drugie lacze nie tylko nigdy nie bylo udostepniane
klientom, ale nawet jeszcze wtedy nie dzialalo! A jednak zostalo
jakims cudem "namierzone"... Zostaly jeszcze 2 dni (z 7) by zlozyc do
Prokuratury zazalenie na przeszukanie - trzeba to zrobic, czy niestety
dalej czekac na dalszy ciag postepowania by udowodnic niewinnosc i
odzyskac sprzet?
Na razie nie podaje, o jakiego operatora chodzi - jednak wyglada na
to, ze wystarczy byc jego klientem by przypadkiem (wskutek czyjegos
bledu) miec nieprzyjemnosci. Gdyby pytali o staly IP, to na podstawie
numeru portu zrodlowego TCP/UDP, dokladnego czasu i logow polaczen
mozna by bez problemu ustalic, kto narozrabial - ale pytali o
dynamiczny i do tego jeszcze wtedy nieaktywny.
Prosze wybaczyc przydlugi i moze troche chaotyczny opis, ale niezle
sie mozna zdenerwowac jak trzeba w panstwie prawa udowadniac swoja
niewinnosc (a klienci dzwonia, ze nie maja Internetu).
-
2. Data: 2008-04-01 05:19:46
Temat: Re: Nalot na podstawie blednych danych od ISP
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <M...@g...com> napisał w wiadomości
news:0ccf4def-2fc8-4405-919a-ce8e70c7b8c3@e23g2000pr
f.googlegroups.com...
> Przychodzi Policja z nakazem prokuratorskim przeszukania z powodu
> "uzasadnionego podejrzenia" o udostepnianie przez Internet
> nielegalnych plikow mp3. Zabieraja do sprawdzenia komputer z
> dyskiem. Podczas przesluchania pada pytanie, czy pewnego dnia o
> pewnej godzinie korzystano z pewnego adresu IP. Adres ten nalezy do
> puli dynamicznej, wiec pierwsza odpowiedz jest "nie wiem" (bo kto by
> to pamietal) - ale po dokladniejszym sprawdzeniu okazuje sie, ze
> podana data jest wprawdzie po podpisaniu umowy z tym operatorem, ale
> jeszcze przed aktywacja uslugi, wiec z tego IP w tym czasie mogl
> korzystac tylko ktos inny. Czyli najwyrazniej gdzies ktos sie
> pomylil, jednak wyjasnienie sprawy i odzyskanie sprzetu z danymi
> pewnie troche potrwa. Przedstawiciel operatora szybko dal podpisany
> papier potwierdzajacy rzeczywista date aktywacji uslugi (i chwala mu
> za to), jednak stwierdzil, ze to niemozliwe by blednie wskazali kto
> uzywal danego IP i to na pewno ktos inny (Policja, Prokuratura lub
> "instytucja antypiracka") sie pomylil. Ale kto, przeciez skoro to
> dynamiczny IP - tylko operator moze powiedziec kto go mial... i takie
> dane wypadaloby chyba dokladnie sprawdzic, zanim sie je udostepni
> dalej i uruchomi cala machine.
A jak Policja miała by to niby jeszcze weryfikować?
>
> Zabrany komputer to serwer malego osiedlowego ISP (dzialajacego
> legalnie, ale na innym, stalym IP z klientami za NAT-em - drugie lacze
> z dynamicznym IP jak dotad bylo uzywane tylko na wlasne potrzeby,
> zgodnie z regulaminem). Nie powinno tam byc nic nielegalnego - jak
> ustalic, kto popelnil blad, by ten ktos poniosl konsekwencje? Policja
> dostala tez plyte z logami polaczen i wykaz klientow (i dostalaby to
> bez zabierania sprzetu, wystarczylo poprosic), ale nic z tych logow
> nie wyniknie, bo to drugie lacze nie tylko nigdy nie bylo udostepniane
> klientom, ale nawet jeszcze wtedy nie dzialalo! A jednak zostalo
> jakims cudem "namierzone"... Zostaly jeszcze 2 dni (z 7) by zlozyc do
> Prokuratury zazalenie na przeszukanie - trzeba to zrobic, czy niestety
> dalej czekac na dalszy ciag postepowania by udowodnic niewinnosc i
> odzyskac sprzet?
Zażalenie na przeszukanie zbyt wielkiego sensu nie ma. Z punktu widzenia
przepisów procesowych był ozasadne, bo przecież operator wskazał Ciebie,
jako sprawcę. W dodatku przedłuży to procedurę, bo akta pójdą do kontroli.
-
3. Data: 2008-04-01 17:29:29
Temat: Re: Nalot na podstawie blednych danych od ISP
Od: M...@g...com
On 1 Kwi, 07:19, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> A jak Policja miała by to niby jeszcze weryfikować?
Na razie nie ma pewności, gdzie powstał błąd - tylko przypuszczenie,
że u operatora. Nie wiem, jakie ten operator ma procedury - ale może
takie dane przed udostępnieniem Policji powinny być jeszcze raz
niezależnie sprawdzane przez inną osobę, by nie narazić kogoś na
nieprzyjemności (dużo poważniejsze, niż np. błędnie wystawiona
faktura)? Chyba, że to jakaś masowa akcja - może lista "przestępców"
była bardzo długa, coś się komuś źle przekleiło i nie było czasu
sprawdzać...
> Zażalenie na przeszukanie zbyt wielkiego sensu nie ma. Z punktu widzenia
> przepisów procesowych był ozasadne, bo przecież operator wskazał Ciebie,
> jako sprawcę. W dodatku przedłuży to procedurę, bo akta pójdą do kontroli.
Co można zrobić, by wyjaśnić sprawę i by nie trwało to zbyt długo?
Czy za podejrzenie przestępstwa, które okaże się nieprawdziwe, nikt
nie ponosi żadnych konsekwencji?
-
4. Data: 2008-04-01 20:16:19
Temat: Re: Nalot na podstawie blednych danych od ISP
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <M...@g...com> napisał w wiadomości
news:4715254d-1b3e-49dc-820d-3c1ebd6d66ae@s37g2000pr
g.googlegroups.com...
A kto - Twoim zdaniem - miałby te dane kontrolować? Przecież logi posiada
operator.
-
5. Data: 2008-04-01 21:57:38
Temat: Re: Nalot na podstawie blednych danych od ISP
Od: M...@g...com
On 1 Kwi, 22:16, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> A kto - Twoim zdaniem - miałby te dane kontrolować? Przecież logi posiada
> operator.
Chocby inny pracownik innej komorki operatora - to nie jest mala
firma, a konsekwencje pomylki powazne (oprocz przerwy w dzialaniu,
mozliwosc wycieku prywatnych danych - trudna do wycenienia).
Jest i dobra strona - czas na powazne przemyslenie wlasnych procedur
bezpieczenstwa danych. Szyfrowac co sie da, wywozic backupy daleko
itp.
Byly szef Intela mial racje - "Only the paranoid survive".
Nawiasem mowiac - temat na czasie, szkoda tylko ze jeszcze nie u nas:
http://www.pcworld.pl/news/144645.html
-
6. Data: 2008-04-01 22:03:18
Temat: Re: Nalot na podstawie blednych danych od ISP
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <M...@g...com> napisał w wiadomości
news:6f529980-8ccd-464e-88dd-24597c03be2f@s19g2000pr
g.googlegroups.com...
> Chocby inny pracownik innej komorki operatora - to nie jest mala
> firma, a konsekwencje pomylki powazne (oprocz przerwy w dzialaniu,
> mozliwosc wycieku prywatnych danych - trudna do wycenienia).
Roszczenia cywilne w mojej ocenie mogą jak najbardziej zasadne. Zwłaszcza
jak się okaże, ze u Ciebie było wszystko OK z oprogramowaniem.
-
7. Data: 2008-04-04 17:48:07
Temat: Re: Nalot na podstawie blednych danych od ISP
Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>
Robert Tomasik pisze:
> Roszczenia cywilne w mojej ocenie mogą jak najbardziej zasadne.
> Zwłaszcza jak się okaże, ze u Ciebie było wszystko OK z oprogramowaniem.
A jeśli nie to taka piękna okazja się trafiła, prawda? Tylko się policji
i prokurwaturze mylić.
--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych