eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNajprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2003-03-19 14:28:11
    Temat: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: "Natalia" <n...@i...pl>

    Sytuacja jest taka: małe miasteczko, wszyscy się znają. Moi rodzice budowali
    tam szeregowiec przez developera, który jest lokalnym kacykiem. W tej chwili
    spółka developerska jest im winna ok. 200 000 zł, które wpłacali w ratach.
    Nie mają mieszkania (bo po wybudowaniu go do stanu surowego - na to była
    umowa, okazało si, że niektóre zapisy umowy są dziwnie płynne, np. nie ma
    garaży, na co moi rodzice się nie zgodzili). Spółka zerwała umowę i
    naliczyła karę umowną, jednak reszty pieniędzy nie oddała. Potem były
    jeszcze próby ugody, jednak tak niekorzystne dla moich rodziców, że nie
    doszły do skutku.

    W międzyczasie spółka, która popadła w kłopoty finansowe zaczęła wyprzedawać
    majątek członkom bliższej i dalszej rodziny prezesa i jego zięcia oraz np.
    adwokatowi spółki po zaniżonych cenach. W tej chwili spółka praktycznie nie
    ma majątku, którym mogłaby zaspokoić żądania wierzycieli (jest ich w sumie
    203, w tym także gminy i przedsiębiorstwa; łączna suma wierzytelności to ok.
    10 mln zł). Wszystkie pozostające jeszcze w jej posiadaniu nieruchomości są
    obciążone hipoteką. Moja mama ma prawomocny wyrok sądu cywilnego
    zobowiązujący spółkę do oddania jej pieniędzy, ale nie może go wyegzekwować.

    Ostatnio złożyła doniesienie do prokuratury rejonowej o popełnieniu
    przestępstwa, a to:
    - przywłaszczenia przez spółkę wpłaconych ptrzez nią pieniędzy
    - pozbycia się przez firmę majątku, aby nie dopuścić do spłaty
    wierzytelności. Majątek ten przeszedł do prywatnej kieszeni członków zarządu
    spółki.
    Było jeszcze parę innych, mniejszych zarzutów, m.in. dotyczących samowoli
    budowlanej.

    Prokurator de facto zlecił prowadzenie tej sprawy młodemu policjantowi po
    szkole średniej, który (jak sam mówił) nie ma żadnego doświadczenia w
    sprawach gospodarczych. Zmienił kwalifikację czynu na wyłudzenie, a
    następnie umorzył śledztwo na podstawie braku znamiom przestępstwa
    (argumentując, że przy wyłudzeniu
    zamiar musiałby istnieć już w chwili podpisania umowy, czego przecież nikt
    nie twierdził). Nie zostali przesłuchani świadkowie, których wskazała moja
    mama, a którzy mogą potwierdzić jej racje. Całe uzasadnienie orzeczenia o
    umorzeniu sprawy jest właściwie cytatem z przesłuchania prezesa spółki,
    który oczywwiście twierdzi, że wszystko jest w porządku i moja mama sama
    jest winna. Nie przeprowadzono żadnych przesłuchań, które sprawdziłyby
    wiarygodność tych zeznań. W ogóle nie zbadano sprawy niekorzystnego
    rozporządzenia majątkiem. Moi rodzice korzystali z pomocy kilku prawników i
    dla wszystkich zarzuty są ewidentne.

    To oczywiście nasuwa podejrzenie, że prokurator siedzi w kieszeni naszego
    kacyka, albo w inny sposób jest z nim związany. Co w takiej sytuacji można
    zrobić ? Oczywiście pójdzie zażalenie na tę decyzję, ale mamy duże
    wątpliwości, czy będzie skuteczne.
    Moja mam wymyśliła napisanie skargi do ministra sprawiedliwości - co o tym
    sądzicie ? Jakieś inne propozycje ?

    Wszelka pomoc mile widziana

    Natalia



  • 2. Data: 2003-03-19 14:38:44
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: huski <h...@p...onet.pl>

    "Natalia" <n...@i...pl> pisze w
    news:b59urs$baq$1@atlantis.news.tpi.pl:


    > budowali tam szeregowiec przez developera, który jest lokalnym
    > kacykiem.
    I to byl pierwszy bardzo powazny blad.

    > Moja mam wymyśliła napisanie skargi do ministra sprawiedliwości - co o
    > tym sądzicie ? Jakieś inne propozycje ?
    >
    gazeta + telewizja


    --
    huski
    h...@i...pl


  • 3. Data: 2003-03-19 14:53:14
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>


    Użytkownik "Natalia" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:b59urs$baq$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Natalia

    Siedze własnie przy podobnej sprawie choć nieco innego klibru

    Na początek polecam by zrobić kopie całych akt łącznie z okładkami ponieważ
    tam mogą być notatki kto docierał do nich i w jakich dniach. Potem dokładnie
    z dziesięć razy przeczytać je i postarać się wyłapac nieścisłości w
    zeznaniach Często w takich sprawach pojawiają się miast przesłuchania to
    jego pisemne wyjaśnienia lub jakieś pisma które mogą podpadać pod art. 174
    kpk Dobrze umotywować odwołanie powołując się na nie wyjaśnienie wszystkich
    okoliczności sprawy

    to tak z grubsza bo brak wglądu w sprawę raczej zmusza mnie do gdybania.
    jak jakieś głębsze analizy to daj więcej szczegółów j Pamiętaj jednak że nie
    ma jak dobrego adwokat co ogarnie całość sprawy i naprawdę lubi się grzebać
    w drobiazgach lub prowadzić swoje prywatne dochodzenie (ale to rzadkość)

    Stan_Z

    Stan_Z



  • 4. Data: 2003-03-19 15:07:12
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: "Natalia" <n...@i...pl>


    Użytkownik "Stan_Z" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b5a09m$qts$1@news.supermedia.pl...
    >
    > Użytkownik "Natalia" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:b59urs$baq$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > Natalia
    >
    > Siedze własnie przy podobnej sprawie choć nieco innego klibru
    >
    > Na początek polecam by zrobić kopie całych akt łącznie z okładkami
    ponieważ
    > tam mogą być notatki kto docierał do nich i w jakich dniach. Potem
    dokładnie
    > z dziesięć razy przeczytać je i postarać się wyłapac nieścisłości w
    > zeznaniach Często w takich sprawach pojawiają się miast przesłuchania to
    > jego pisemne wyjaśnienia lub jakieś pisma które mogą podpadać pod art. 174
    > kpk Dobrze umotywować odwołanie powołując się na nie wyjaśnienie
    wszystkich
    > okoliczności sprawy
    >

    W prokuraturze nie zgadzają się na zrobienie kopii. Można tylko przeglądać
    na miejscu. Mają do tego prawo ? Oczywiście za kopie możemy zapłacić.

    > to tak z grubsza bo brak wglądu w sprawę raczej zmusza mnie do gdybania.
    > jak jakieś głębsze analizy to daj więcej szczegółów j Pamiętaj jednak że
    nie
    > ma jak dobrego adwokat co ogarnie całość sprawy i naprawdę lubi się
    grzebać
    > w drobiazgach lub prowadzić swoje prywatne dochodzenie (ale to rzadkość)

    Niestety na adwokata (dobrego) moi rodzice też jaokś nie mogą trafić. Jeden
    z poprzednich przeciągał sprawę przez prawie rok, w tym czasie niczego nie
    załatwił, natomiast spółka miała czas na pozbycie się majątku. Obecna pani
    adwokat wydaje się przyanjmniej uczciwa i obowiązkowa, ale to wszystko.

    Natalia



  • 5. Data: 2003-03-19 15:09:45
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: "Natalia" <n...@i...pl>


    Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns93439E8CB535Fhuski@213.180.128.20...
    > "Natalia" <n...@i...pl> pisze w
    > news:b59urs$baq$1@atlantis.news.tpi.pl:
    >
    >
    > > budowali tam szeregowiec przez developera, który jest lokalnym
    > > kacykiem.
    > I to byl pierwszy bardzo powazny blad.
    >
    Nie musisz mi tego mówić. Popełnili zresztą jeszcze parę błędów pod wspólnym
    mianownikiem "przecież nikt nie może być taką świnią".

    > > Moja mam wymyśliła napisanie skargi do ministra sprawiedliwości - co o
    > > tym sądzicie ? Jakieś inne propozycje ?
    > >
    > gazeta + telewizja
    >

    Znasz jakieś konkretne kontakty? Boję się, że tzw. list do redakcji zostanie
    po prostu zlekceważony. Sprawa jest dośc skomplikowana i wymaga wgłębienia
    się w szczegóły.

    Natalia



  • 6. Data: 2003-03-19 18:37:05
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: Klasyk <k...@f...onet.pl>

    On Wed, 19 Mar 2003 16:07:12 +0100, "Natalia" <n...@i...pl>
    wrote:

    >W prokuraturze nie zgadzają się na zrobienie kopii. Można tylko przeglądać
    >na miejscu. Mają do tego prawo ? Oczywiście za kopie możemy zapłacić.

    Ile, tez mnie to ciekawi? Czy 6 zl od strony?

    PS. Pytanie do prawnikow. A gdybym przyszedl z laptopem
    i skanerem?



  • 7. Data: 2003-03-19 18:37:11
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: Klasyk <k...@f...onet.pl>

    On Wed, 19 Mar 2003 15:53:14 +0100, "Stan_Z" <s...@g...pl> wrote:

    >jego pisemne wyjaśnienia lub jakieś pisma które mogą podpadać pod art. 174
    >kpk

    "Dowodu z wyjaśnień oskarżonego lub z zeznań świadka nie wolno
    zastępować treścią pism, zapisków lub notatek urzędowych"

    Co to oznacza?
    Czy pisma sa mniej wazne niz stenopis(czy jak to sie nazywa) z zeznan?
    Jak rozumiec - nie wolno zastepowac?



  • 8. Data: 2003-03-19 18:42:04
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Na moją znajomość układów, to po prostu brak doświadczenia w takich sprawach
    u prowadzącego połączony z brakiem zainteresowania ze strony prokuratora.
    prokuratorzy zresztą z reguły nie czują spraw gospodarczych i jeśli można,
    to starają się je ukręcać. Są trudne do obrony w sądzie.
    Proponuje, zamiast snuć teorie spiskowe napisać rozsądne i wyważone
    zażalenie na postanowienie o umorzeniu. Wykazać przede wszystkim, iż nikt
    nigdy nie podejrzewał tego gościa o oszustwo, tylko o działanie na szkodę
    wierzycieli. Po za tym, jeśli mogę podpowiedzieć, to najprawdopodobniej
    można dorzucić gościowi jeszcze fakt, iż nie ogłosił upadłości pomimo
    nastania wynikających z ustawy przesłanek, a to też przestępstwo. Ponadto w
    odwołaniu zarzucić, że nie zastosowano tymczasowego zabezpieczenia na
    mieniu. Teraz jest na to nacisk, więc powinno chwycić.



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2003-03-19 19:20:43
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Wytłumaczę na przykładzie. Przychodzi świadek i mówi. "Nie mam czasu na
    rozmowę z panem. Tu na kartce spisałem, co mi wiadomo w tej sprawie." A
    policjant ma obowiązek gościa na te okoliczności przesłuchać. Jeśli się
    facet uprze, to należy zaprotokołować, że czytał z kartki przyniesionej ze
    sobą. Ewentualnie dołączyć kartkę do protokołu. Ale przesłuchać trzeba.



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2003-03-19 22:25:36
    Temat: Re: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Od: "Natalia" <n...@i...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b5af4s$cnj$2@inews.gazeta.pl...
    > Na moją znajomość układów, to po prostu brak doświadczenia w takich
    sprawach
    > u prowadzącego połączony z brakiem zainteresowania ze strony prokuratora.
    > prokuratorzy zresztą z reguły nie czują spraw gospodarczych i jeśli można,
    > to starają się je ukręcać. Są trudne do obrony w sądzie.
    > Proponuje, zamiast snuć teorie spiskowe napisać rozsądne i wyważone
    > zażalenie na postanowienie o umorzeniu.

    Oczywiście to zrobimy. Jednak wiele wskazuje na fakt, że prokuratura nie
    będzie zainteresowana naszymi argumentami, tak, jak nie była do tej pory.

    Wykazać przede wszystkim, iż nikt
    > nigdy nie podejrzewał tego gościa o oszustwo, tylko o działanie na szkodę
    > wierzycieli. Po za tym, jeśli mogę podpowiedzieć, to najprawdopodobniej
    > można dorzucić gościowi jeszcze fakt, iż nie ogłosił upadłości pomimo
    > nastania wynikających z ustawy przesłanek, a to też przestępstwo.

    Wniosek o upadłość został zgłoszony, ale potem wycofany i obecnie toczy się
    postępowanie układowe (tylko formalnie, ponieważ spółka proponuje takie
    warunki, na które żaden wierzyciel się nie godzi). Niestety sąd nie jest
    zainteresowany dojściem stron do porozumienia, więc sprawa jest bezkarnie
    przeciągana przez spółkę. Oczywiście ogłoszenie upadłości nastąpiło już po
    sprzedaży wszystkiego, co mogłoby zostać sprzedane w celu zaspokojenia
    wierzycieli.

    Ponadto w
    > odwołaniu zarzucić, że nie zastosowano tymczasowego zabezpieczenia na
    > mieniu. Teraz jest na to nacisk, więc powinno chwycić.

    Obawiam się, że nie ma już mienia, które można by zabezpieczyć.

    Natalia


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1