-
51. Data: 2004-12-22 08:50:33
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: adamb <z...@w...abkom.tk>
Robert Tomasik napisał(a):
> A z czegóż wynika to dobro? Wiesz, dobra chronione są wymienione w ustawach.
> Nagrania bez poinformowania nie spotkałem - co nie znaczy, ze nie ma. Ale
> jak ten Tomasz, nie uwierzę, póki nie dotknę. Podaj podstawę.
to co udało mi się znaleźć na szybko:
http://www.rbs2.com/privacy.htm
Na pewno w internecie jest więcej info, ale sam rozumiesz, święta idą,
nowy rok się zbliża i trzeba, poza przyjemnościami, coś robić ;)
Kiedyś miałem wyciąg/skrót nt. międzynarodowych uregulowań w zakresie
nagrywania, jak do tego dotrę - co może być trudne - to przytoczę tutaj
w nowym wątku dla informacji.
--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk
-
52. Data: 2004-12-22 18:36:44
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "adamb" <z...@w...abkom.tk> napisał w wiadomości
news:1jn3skfnd0fkk$.imgn4a0amcnl.dlg@40tude.net...
> to co udało mi się znaleźć na szybko:
> http://www.rbs2.com/privacy.htm
Ten przepis nie obowiązuje w Polsce.
-
53. Data: 2004-12-22 20:28:54
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: adamb <z...@w...abkom.tk>
Robert Tomasik napisał(a):
> Ten przepis nie obowiązuje w Polsce.
Ech...
Jeszcze raz.
Polak znajduje się w USA (któryś stan o wymogu wiedzy obu stron o
nagrywaniu) bo wyjechał w odwiedziny do rodzinki na święta, i dzwoni do
swojego banku w Polsce.
Zatem sytuacja jest taka, że rozmowę i możliwość jej nagrywania obejmują
przepisy USA i Polski.
Do tego dochodzi zdolność banku do wypłaty dużego odszkodowania i
przyznawanie takowych w USA, więc ryzyko pozwu jest bardzo duże, a każdy
pozew, to obok kosztów, również uszczerbek na wizerunku banku itd.
--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk
-
54. Data: 2004-12-22 23:12:49
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "adamb" <z...@w...abkom.tk> napisał w wiadomości
news:13f7j952kqpye$.ivgqyk3d1jsu.dlg@40tude.net...
> Ech...
> Jeszcze raz.
(...)
Ja to rozumiem. Powołany przez Ciebie przepis zabrania oczywiście owemu
Polakowi będącemu na tereni USA nagrać tę rozmowę. Ale nie dotyczy banku,
który działa na terenie RP i w oparciu o tu obowiązujące przepisy.
-
55. Data: 2004-12-23 01:50:13
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: Arek <a...@e...net>
adamb rzecze:
[..]
> Jeszcze raz.
[..]
A jednak trolujesz.
Arek
--
www.hipnoza.info
-
56. Data: 2004-12-23 09:48:53
Temat: "amerykański wyrok" (było: Nagrywanie urzednika...)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
Pozostawiając na boku sprawę prawa do nagrywania własnych rozmów
również abstrahuję od *możliwości* wydania takiego wyroku; ale
zakładając że ona *istniałaby* to:
On Tue, 21 Dec 2004, Andrzej Lawa wrote:
> + adamb wrote:
[...]
> + > odszkodowania są "bajońskie", a także to, że sądy w USA, często zajmują
> + > się sprawami, którymi - wydawać by się mogło - zajmować się nie powinny,
> + > po co taki bank w Polsce ma się narażać ??
> +
> + Prawo amerykańskie, wbrew przekonaniu niektórych wykazujących imperialną
> + mentalność obywateli USA, nie obowiązuje na całym świecie.
Oczywiście "nie obowiązuje" - co mniej więcej oznacza że nie jest
honorowane; ani przez praworządnych obywateli, ani przez bandytów
ani (co jak rozumiem najważniejsze) - przez władze tychże "innych
miejsc całego świata".
Ale:
> + Więc sąd w USA
> + może polski bank działający w Polsce i nie naruszający
> + polskiego prawa w d*.* pocałować.
...widzisz, IMHO to i owszem. Ale TYLKO tak długo, jak ów bank tudzież
ewentualnie [1] osoby które w świetle ichniego prawa są "odpowiedzialne"
nie mają na terytorium tegoż stanu [2] żadnego swojego majątku, oddziałów,
udziałów, wierzytelności ani "nic co jego jest" (a co można zająć "na
poczet").
Bo wtedy to punkt siedzenia się gwałtownie zmieni... :]
A taki na przykład bank to nigdy nie wie czy nie stanie się właścicielem
jakiegoś zastawionego samolotu dajmy na to :] wskutek dajmy na to
upadłości dłużnika :)
[1] nie mam pojęcia jaki zakres czegoś co w polskim prawie jest
opisywane jako "odpowiedzialność osoby trzeciej" - czyli np.
odpowiedzialność zarządu za działania osoby prawnej jest w USA
[2] ...a być może i innych miejsc na świecie honorujących ichnie
wyroki, na przykład innych stanów
pozdrowienia, Gotfryd
-
57. Data: 2004-12-23 10:52:52
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: adamb <z...@w...abkom.tk>
Robert Tomasik napisał(a):
> Ja to rozumiem. Powołany przez Ciebie przepis zabrania oczywiście owemu
> Polakowi będącemu na tereni USA nagrać tę rozmowę. Ale nie dotyczy banku,
> który działa na terenie RP i w oparciu o tu obowiązujące przepisy.
Wszystko zależy od prawodawstwa stanowego w USA i od sędziego.
Myślę, że pomocna będzie wskazówka:
"Recording Telephone Calls with Parties in Different Jurisdictions
Federal law may apply when the conversation is between parties who are
in different states, although it is unsettled whether a court will hold
in a given case that federal law "pre-empts" state law, but either state
may choose to enforce its own laws. Therefore it is better to err on the
side of caution when recording an interstate telephone call."
ze strony http://www.callcorder.com/phone-recording-law-americ
a.htm
--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk
-
58. Data: 2004-12-23 12:21:25
Temat: Re: "amerykański wyrok" (było: Nagrywanie urzednika...)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0412231035360.1484@athlon...
W sumie możesz mieć rację. Spadkobiercy polskich Żydów też próbowali Polskę
pozywać bodaj w Nowym Jorku. Tak więc faktycznie pewnym tutaj niczego być
nie można. Ale to prowadzi do absurdów, bowiem wypadało by znać unormowania
wszystkich krajów w oczekiwaniu, że może ...
-
59. Data: 2004-12-23 12:29:20
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "adamb" <z...@w...abkom.tk> napisał w wiadomości
news:77873qlxauwb$.8mgpsk46hhcb$.dlg@40tude.net...
> Myślę, że pomocna będzie wskazówka:
A ja myślę, że najbardziej pomocna będzie treść art. 31 Ust. z dnia 12
listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe: "Zobowiązanie nie
wynikające z czynności prawnej podlega prawu państwa, w którym nastąpiło
zdarzenie będące źródłem zobowiązania." Przypominam, ze nagrywamy w Polsce.
-
60. Data: 2004-12-23 13:16:41
Temat: Re: Nagrywanie urzednika...
Od: adamb <z...@w...abkom.tk>
Robert Tomasik napisał(a):
> A ja myślę, że najbardziej pomocna będzie treść art. 31 Ust. z dnia 12
> listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe: "Zobowiązanie nie
> wynikające z czynności prawnej podlega prawu państwa, w którym nastąpiło
> zdarzenie będące źródłem zobowiązania." Przypominam, ze nagrywamy w Polsce.
Jednak, czy mówimy o czynność zakazanej prawnie, czy też o naruszeniu
prawa osoby do prywatności ??
W pierwszym przypadku masz rację, w drugim już niekoniecznie.
Powody są co najmniej dwa:
- prawa osoby zależą od miejsca, w którym się ona znajduje. Więc
stwierdzenie naruszenia tych praw jest oczywiste, bez względu na
lokalizację osoby nagrywającej, lokalizację sprzętu nagrywającego, a
także lokalizację samego dysku na którym prowadzony jest zapis (mogą być
zupełnie różne).
- sąd stanowy może postąpić w przypadku prawa międzynarodowego
identycznie, jak z prawem "międzystanowym".
--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk