-
1. Data: 2008-03-02 18:12:00
Temat: Nagranie audio, jako dowód w sprawie....
Od: "K.B." <v...@o...eu>
Witam ponownie...
I jeszcze jedno pytanie...
Mam nagranie cyfrowe rozmowy, ktore chcialbym uzyc jako dowod w sprawie... Z
tego co mi wiadomo(ale moge sie mylic...), nagranie cyfrowe moze byc dowodem
tylko wtedy, kiedy jest dostarczone razem z uzadzeniem, na ktorym bylo
zarejestrowane (w tym konkretnym przypadku - zarejestrowane zostalo na
karcie pamieci wlozonej do telefonu kom.)... Czy musi ono byc dostarczone
razem z telefonem i karta? Czy moze wystarczy sama karta bez telefonu....?
Dziekuje z gory za wszelkie odpowiedzi
pozdro
K.
-
2. Data: 2008-03-02 20:41:54
Temat: Re: Nagranie audio, jako dowód w sprawie....
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "K.B." <v...@o...eu> napisał w wiadomości
news:fqeqli$idu$1@news.onet.pl...
Nagranie może zostać w dowolnej formie dostarczone. Jego wiarygodność
ocenia sąd. Mniemanie o konieczności dostarczania nagrań bierze sie z
nieuprawnionego kopiowania przepisu o dostarczaniu negatywów do zdjęć. Ale
w wypadku negatywu ma to taki sens, że jest to pierwotny zapis. W wypadku
karty pamięci telefonu to nie ma sensu, bo równie dobrze mogę na kartę
nagrać zapis pochodzący skądkolwiek.
-
3. Data: 2008-03-02 20:54:28
Temat: Re: Nagranie audio, jako dowód w sprawie....
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote
>. W wypadku karty pamięci telefonu to nie ma sensu, bo równie dobrze mogę
>na kartę nagrać zapis pochodzący skądkolwiek.
A w wypadku dyktafonów cyfrowych: wystarczy plik czy dyktafon?
-
4. Data: 2008-03-02 21:22:02
Temat: Re: Nagranie audio, jako dowód w sprawie....
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fqf45u$ji4$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> A w wypadku dyktafonów cyfrowych: wystarczy plik czy dyktafon?
Plik. Cały dyktafon może być potrzebny, gdyby trzeba było robić ekspertyzę
fonoskopijną.
-
5. Data: 2008-03-02 21:30:09
Temat: Re: Nagranie audio, jako dowód w sprawie....
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
> Plik. Cały dyktafon może być potrzebny, gdyby trzeba było robić ekspertyzę
> fonoskopijną.
Ale już na tym dyktafonie może być dawno usunięty, a dostarczona jedynie
kopia pliku z jakiegś kompa czy innego miejsca, gdzie wcześniej została
skopiowana?
Nie wpłynie to negatywnie na ekspertyzę?
-
6. Data: 2008-03-02 21:34:58
Temat: Re: Nagranie audio, jako dowód w sprawie....
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fqf68r$k63$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> Ale już na tym dyktafonie może być dawno usunięty, a dostarczona jedynie
> kopia pliku z jakiegoś kompa czy innego miejsca, gdzie wcześniej została
> skopiowana?
> Nie wpłynie to negatywnie na ekspertyzę?
Jeśli plik dźwiękowy ni będzie przekształcany, to nie.
-
7. Data: 2008-03-02 22:02:20
Temat: Re: Nagranie audio, jako dowód w sprawie....
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik K.B. napisał:
[..]
> Dziekuje z gory za wszelkie odpowiedzi
Zrób stenogram z rozmowy i daj sądowi.
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com