-
1. Data: 2005-05-18 20:11:09
Temat: Nabycie własności przez zasiedzenie a dzierżawa
Od: "Ryszard105" <r...@o...pl>
Witam !
Mam taki problem.
Mamy działkę z domem pobudowanym przez ojca w 1950 r. W tamtym czasie
budowało się na dziko, więc właściciel terenu do tej pory w zasadzie jest
nie ustalony, i do terenu przyznaje się gmina.
Mieszkamy tam i jesteśmy zameldowani od samego początku do dnia dzisiejszego
i płacimy wszystkie zobowiązania w terminie.
Chcielibyśmy uregulować status własności przez zasiedzenie czy jakoś tak. I
teraz dostaliśmy z gminy propozycję, żeby podpisać dzierżawę na okres trzech
lat. Nie wiem o co chodzi. Czy to nie zaszkodzi nam w staraniu się o
ustalenie własności przez zasiedzenie. Czy to nie jest czasem jakiś podstęp
ze strony cwanych urzędników z gminy, którzy mają chrapkę na te tereny, bo
takich jak my jest kilka rodzin. Czy po upływie trzech lat na które
podpisalibyśmy tą umowę nie okaże się, że gmina sprzedała komuś nasze tereny
i będziemy musieli opóścić nasze domy. Nadmienię, że do terenów tych nie
rości sobie prawa żaden inny właściciel z jakiegokolwiek tytułu.
Proszę o ewentualną poradę jak rozwiązać ten problem.
pozdr
W.W.
-
2. Data: 2005-05-19 07:47:47
Temat: Re: Nabycie własności przez zasiedzenie a dzierżawa
Od: "Pan Jan" <p...@T...pl>
CYT. "Czy to nie jest czasem jakiś podstęp
ze strony cwanych urzędników z gminy, którzy mają chrapkę na te tereny, bo
takich jak my jest kilka rodzin. "
Tak .Podstep.Podobnie robi gmina w Warszawie.Gmina usiłuje was podejść, po
podpisaniu dzierżawy nici z zasiedzenia.
PJ
-
3. Data: 2005-05-19 08:32:35
Temat: Re: Nabycie własności przez zasiedzenie a dzierżawa
Od: "xmarcel" <x...@c...pl>
Użytkownik "Ryszard105" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d6g7q4$sa3$1@nemesis.news.tpi.pl...
I
> teraz dostaliśmy z gminy propozycję, żeby podpisać dzierżawę na okres
trzech
pod zadnym pozorem niepodpisujcie takiej umowy !!!!
nic nienapisales o okolicznosciach wejscia rodziny w posiadanie tej
nieruchomosci. Przydala by sie jakas umowa (wtedy nieruchomosci
kupowalo sie na umowe pisana w domu, w obecnosci swiadkow, a potem
tylko zglaszalo do wlasciwego wydzialu miasta, czy gminy - tak pewnie
bylo w Waszym przypadku) swiadkowie, jakiekolwiek inne dokumenty.
musicie udowodnic, ze jestescie posiadaczami samoistnymi - gdy
podpiszecie umowe dzierzawy to poprostu przyznacie sie do posiadania
zaleznego(co zamknie droge zasiedzenia).
sprawa jest powazna, wiec zastanowcie sie nad zaangazowaniem prawnika.
pozdrawiam
xmarcel
-
4. Data: 2005-05-19 15:37:57
Temat: Re: Nabycie własności przez zasiedzenie a dzierżawa
Od: "Anstak" <a...@b...o2.pl>
Na pierwszy rzut oka wydaje sie ze juz skutecznie zasiedzieliscie ten teren
najpozniej w 1980 roku ( termin 30 lat jesli byliscie w zlej wierze, 20
jesli w dobrej) Wiec nic nie stoi na przeszkodzie by stwierdzic
zasiedzienie. W zadnym wypadku nic nie podpisujcie!!!!! Najlepiej jak
najszybciej skontaktujcie sie z prawnikiem ktory przejrzy dokumetacje
zwiazana z nieruchomoscia. To powazna sprawe i raczej nie temat na grupe.Z
ciekawosci, z jakiej czesci Polski jestescie? Juz ktos pisal w tym temacie,
ze pare gmin robi takie numery.
Pozdr
Ania
Użytkownik "Ryszard105" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d6g7q4$sa3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam !
> Mam taki problem.
> Mamy działkę z domem pobudowanym przez ojca w 1950 r. W tamtym czasie
> budowało się na dziko, więc właściciel terenu do tej pory w zasadzie jest
> nie ustalony, i do terenu przyznaje się gmina.
> Mieszkamy tam i jesteśmy zameldowani od samego początku do dnia
> dzisiejszego
> i płacimy wszystkie zobowiązania w terminie.
> Chcielibyśmy uregulować status własności przez zasiedzenie czy jakoś tak.
> I
> teraz dostaliśmy z gminy propozycję, żeby podpisać dzierżawę na okres
> trzech
> lat. Nie wiem o co chodzi. Czy to nie zaszkodzi nam w staraniu się o
> ustalenie własności przez zasiedzenie. Czy to nie jest czasem jakiś
> podstęp
> ze strony cwanych urzędników z gminy, którzy mają chrapkę na te tereny, bo
> takich jak my jest kilka rodzin. Czy po upływie trzech lat na które
> podpisalibyśmy tą umowę nie okaże się, że gmina sprzedała komuś nasze
> tereny
> i będziemy musieli opóścić nasze domy. Nadmienię, że do terenów tych nie
> rości sobie prawa żaden inny właściciel z jakiegokolwiek tytułu.
> Proszę o ewentualną poradę jak rozwiązać ten problem.
> pozdr
> W.W.
>
>
-
5. Data: 2005-05-19 16:19:40
Temat: Re: Nabycie własności przez zasiedzenie a dzierżawa
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Anstak napisał(a):
> Na pierwszy rzut oka wydaje sie ze juz skutecznie zasiedzieliscie ten teren
> najpozniej w 1980 roku ( termin 30 lat jesli byliscie w zlej wierze, 20
> jesli w dobrej) Wiec nic nie stoi na przeszkodzie by stwierdzic
> zasiedzienie.
Jeśli do terenu przyznaje się teraz gmina, to zapewne przed 1990 rokiem
należał do Skarbu Państwa. A wtedy jego zasiedzenie było
niedopuszczalne. Termin zasiedzenia biegnie dopiero od 1990 roku
(konkretna data do ustalenia), podlega jednak skróceniu o połowę.
> W zadnym wypadku nic nie podpisujcie!!!!! Najlepiej jak
> najszybciej skontaktujcie sie z prawnikiem ktory przejrzy dokumetacje
> zwiazana z nieruchomoscia. To powazna sprawe i raczej nie temat na grupe.Z
> ciekawosci, z jakiej czesci Polski jestescie? Juz ktos pisal w tym temacie,
> ze pare gmin robi takie numery.
Nie nazwałbym tego robieniem numerów przez gminy, a po prostu naturalną
ochroną ich majątku.
Myślę też że na miejscu pytającego można spodziewać się niedługo pozwu,
inaczej działania gminy byłyby mało konsekwentne.
Rada z prawnikiem bardzo rozsądna.
KG