Marcin Debowski <a...@i...notrix.net> wrote:
>
> MZ istotą utworzenia kopii utworu jest fizyczny (trwały) zapis tego utworu
> na dysku czy innym nośniku. Ten zapis dokonywany jest w Polsce, na jego
> dysku. Tu jest tworzona kopia. Przecież teoretycznie może ściągnąć i bez
> zapisywania ("w locie") odsłuchać. Wtedy nie ma praktycznie jak się do
> niego przyczepić.

Przecież w pamięci RAM tworzy się wteyd zapis przynajmniej kawałka
utworu. A poza tym w drucie lub światłowodzie przez który się przesyła
też jest kopia. A że nietrwała... Na dysku też jest nietrwała jak się
magnesem przejedzie lub się dusk rozhermetyzuje. A w RAM jest trwała
dopóki zasilanie komputera nie zaniknie.

--
Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:m...@c...pl
http://www.miernik.ctnet.pl/

do góry

In article <20040609023951.7279.2.NOFFLE%m...@c...pl.local
>, Miernik wrote:
> Marcin Debowski <a...@i...notrix.net> wrote:
>> na dysku czy innym nośniku. Ten zapis dokonywany jest w Polsce, na jego
>> dysku. Tu jest tworzona kopia. Przecież teoretycznie może ściągnąć i bez
>> zapisywania ("w locie") odsłuchać. Wtedy nie ma praktycznie jak się do
> Przecież w pamięci RAM tworzy się wteyd zapis przynajmniej kawałka
> utworu. A poza tym w drucie lub światłowodzie przez który się przesyła

proszę, opowiedz więcej

> też jest kopia. A że nietrwała... Na dysku też jest nietrwała jak się
> magnesem przejedzie lub się dusk rozhermetyzuje. A w RAM jest trwała

Na płycie CD tez jest nietrwała bo wystarczy podgrzać lub włożyć do
kuchenki mikrofalowej. Sądzisz że taka linia obrony przekona panów
policjantów a później sąd że to nie kopia utworu?

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:j706ac.mnr.ln@ziutka.router...
>
> Na płycie CD tez jest nietrwała bo wystarczy podgrzać lub włożyć do
> kuchenki mikrofalowej. Sądzisz że taka linia obrony przekona panów
> policjantów a później sąd że to nie kopia utworu?

Nie, no w prawie nie ma nigdzie ograniczenia na kopie trwałe i nietrwałe.
W zasadzie wszystko można w jakiś tam sposób zniszczyć. Kwestia kosztów i
umiejętności.

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:nrm5ac.lgr.ln@ziutka.router...

> MZ istotą utworzenia kopii utworu jest fizyczny (trwały) zapis tego
utworu
> na dysku czy innym nośniku. Ten zapis dokonywany jest w Polsce, na jego
> dysku. Tu jest tworzona kopia. Przecież teoretycznie może ściągnąć i bez
> zapisywania ("w locie") odsłuchać. Wtedy nie ma praktycznie jak się do
> niego przyczepić. To co robi strona rosyjska to publikowanie/
> rozpowszechnianie.

W sumie masz wiele racji. Zresztą nie korzystam z takich serwisów i
początkowo myślałem, ze to działa w ten sposób, ze się zamawia płytę, a
ona przychodzi za zaliczeniem pocztowym. Dopiero z dalszej części wątku
zrozumiałem, jak to działa.

W tym wypadku pewnie należy przyjąć, że właściciel praw autorskich wyraził
zgodę na wykonanie takiej kopii. To również wg polskiego prawa zwalnia z
jakiejkolwiek odpowiedzialności wykonawcę kopii. Pozostaje rzeczą otwartą,
czy sprzedający miał takie prawo. Ale tę kwestię już raczej powinno
rozstrzygnąć prawo miejsca zawarcia tamtej transakcji. Na moje wyczucie
prawo Rosyjskie, ale i tu mam wątpliwości.

do góry

Marcin Debowski wrote:
> In article <c...@C...Gorzenski.private>, Czarek Gorzeński wrote:
>>Eeeee... fizyczna kopia jest sporządzana w Rosji do nas jest jedynie
>>przesyłana, ale sporządzona jest właśnie za granicą. I jest sporządzana
>>w tym przypadku na konkretne, nasze zamówienie.
> MZ istotą utworzenia kopii utworu jest fizyczny (trwały) zapis tego utworu
> na dysku czy innym nośniku. Ten zapis dokonywany jest w Polsce, na jego
> dysku. Tu jest tworzona kopia. Przecież teoretycznie może ściągnąć i bez
> zapisywania ("w locie") odsłuchać. Wtedy nie ma praktycznie jak się do
> niego przyczepić. To co robi strona rosyjska to publikowanie/
> rozpowszechnianie.

No dobrze, dobrze, ale czy jakiś przepis wg prawa polskiego broni mi
wykonania kopii bezpieczeństwa, czy wogóle kopii legalnie zakupionego
utworu na własny użytek? Jeszcze raz podkreślam - kopia jest tworzona
już w Rosji, na Twoje konkretne zamówienie - konkretna kopia. W tym
sklepie akurat jest to szczególnie wyraźnie zaznaczone. Tym bardziej, że
wg regulaminu po zakupieniu utworów musisz _poczekać_ na stworzenie
przez serwer fizycznej kopii utworu.

Jest to sytuacja analogiczna do takiej: kupuję w Rosji wg rosyjskeigo
prawa legalną płytę z muzyką. Tworzę jej kopię bezpieczeństwa, oryginał
niszczę i stworzoną kopię przywożę do Polski. W którym momencie łamię
Polskie prawo?

Co do odsłuchania w locie - kopia jak najbardziej powstaje, a czasami
nawet dwie, trzy, albo i więcej... chociażby w pamięci RAM, buforach
dyskowych, pamięci cache różnych poziomów, itd. Tak więc pojawia się
pytanie - która z nich może być nielegalna, a która jeszcze jest legalna
i dlaczego.

Pozdrawiam

do góry

Marcin Debowski wrote:
> Bo nie da się jednoznacznie stwierdzić. Cena 28 groszy za piosenkę jest MZ
> za niska. W sumie całościowo wygląda to tak, że w zależności czy serwis
> ten jest czy nie jest legalny (w myśl polskiego prawa) mozesz nie mieć
> wcale kłopotów w przypadku jakiejś kontroli, ale też w skrajnym przypadku,
> jeśli serwis jest nielegalny możesz się w sądzie nie wybronić, jako że te
> 28 groszy za utwór to ca 15-20x mniej niż normalnie, czyli że powinieneś
> zdawać sobie sprawę że coś tu może być nie tak.

Przepraszam, ale argument jest w tym przypadku bzdurny. Sugerujesz, że
utwór ściągnięty w foramcie mp3 z tej firmy jest prawdopodobnie
nielegalny, ponieważ kosztuej tylko 5 centów. Racz zauważyć, że możesz
ten sam utwór ściągnąć w formacie wav z jakośćią płyty CD i będzie Cię
kosztował około 1 dolara (wersja exclusive, 2 centy za MB).

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

In article <c...@C...Gorzenski.private>, Czarek Gorzeński wrote:
> Marcin Debowski wrote:
>> Bo nie da się jednoznacznie stwierdzić. Cena 28 groszy za piosenkę jest MZ
>> za niska. W sumie całościowo wygląda to tak, że w zależności czy serwis
>> ten jest czy nie jest legalny (w myśl polskiego prawa) mozesz nie mieć
>> wcale kłopotów w przypadku jakiejś kontroli, ale też w skrajnym przypadku,
>> jeśli serwis jest nielegalny możesz się w sądzie nie wybronić, jako że te
>> 28 groszy za utwór to ca 15-20x mniej niż normalnie, czyli że powinieneś
>> zdawać sobie sprawę że coś tu może być nie tak.
> Przepraszam, ale argument jest w tym przypadku bzdurny. Sugerujesz, że
> utwór ściągnięty w foramcie mp3 z tej firmy jest prawdopodobnie
> nielegalny, ponieważ kosztuej tylko 5 centów. Racz zauważyć, że możesz
> ten sam utwór ściągnąć w formacie wav z jakośćią płyty CD i będzie Cię
> kosztował około 1 dolara (wersja exclusive, 2 centy za MB).

A mogę z tego serwisu? A jeśli nie mogę to dlaczego? ZCP była tam mowa o
jakiś 7MB/utwór (przecietnie), co zakładając że ma on nie więcej niż 5
minut daje nam jakieś 192kbps lub lepiej. To jest już dość przyzwoita
jakość więc nie ma mowy o zaniżeniu ceny ze względu na złe warunki
techniczne. Nie specjalnie rozumiem dlaczego uważasz że hipotetyczna
możliwość ściągnięcia czegoś drożej ma uprawdopodabniać legalność taniego
utworu.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski wrote:
> In article <c...@C...Gorzenski.private>, Czarek Gorzeński wrote:
>>Przepraszam, ale argument jest w tym przypadku bzdurny. Sugerujesz, że
>>utwór ściągnięty w foramcie mp3 z tej firmy jest prawdopodobnie
>>nielegalny, ponieważ kosztuej tylko 5 centów. Racz zauważyć, że możesz
>>ten sam utwór ściągnąć w formacie wav z jakośćią płyty CD i będzie Cię
>>kosztował około 1 dolara (wersja exclusive, 2 centy za MB).
> A mogę z tego serwisu?

Możesz, właśnie o tym napisałem powyżej.

> A jeśli nie mogę to dlaczego?

A bo nie wszystkie sa w tej formie udostępniane i te co nie są - nie
możesz, a te co są - możesz.

> ZCP była tam mowa o
> jakiś 7MB/utwór (przecietnie), co zakładając że ma on nie więcej niż 5
> minut daje nam jakieś 192kbps lub lepiej.

Argh... może najpierw zajżyj na stronę, na temat której legalności
działań się wypowiadasz?

> To jest już dość przyzwoita
> jakość więc nie ma mowy o zaniżeniu ceny ze względu na złe warunki
> techniczne.

A gdzie ja coś takiego napisałem?

> Nie specjalnie rozumiem dlaczego uważasz że hipotetyczna
> możliwość ściągnięcia czegoś drożej ma uprawdopodabniać legalność taniego
> utworu.

Z tego samego powodu dla którego Ty wcześniej napisałeś, że utwór jest
za tani, więc pewnie nielegalny - to tak w skrócie.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

Marcin Debowski wrote:
> In article <c...@C...Gorzenski.private>, Czarek Gorzeński wrote:
>>Marcin Debowski wrote:
>>Przepraszam, ale argument jest w tym przypadku bzdurny. Sugerujesz, że
>>utwór ściągnięty w foramcie mp3 z tej firmy jest prawdopodobnie
>>nielegalny, ponieważ kosztuej tylko 5 centów. Racz zauważyć, że możesz
>>ten sam utwór ściągnąć w formacie wav z jakośćią płyty CD i będzie Cię
>>kosztował około 1 dolara (wersja exclusive, 2 centy za MB).
> A mogę z tego serwisu?

Możesz, właśnie o tym napisałem powyżej.

> A jeśli nie mogę to dlaczego?

A bo nie wszystkie sa w tej formie udostępniane i te co nie są - nie
możesz, a te co są - możesz.

> ZCP była tam mowa o
> jakiś 7MB/utwór (przecietnie), co zakładając że ma on nie więcej niż 5
> minut daje nam jakieś 192kbps lub lepiej.

Argh... może najpierw zajrzyj na stronę, na temat której legalności
działań się wypowiadasz?

> To jest już dość przyzwoita
> jakość więc nie ma mowy o zaniżeniu ceny ze względu na złe warunki
> techniczne.

A gdzie ja coś takiego napisałem?

> Nie specjalnie rozumiem dlaczego uważasz że hipotetyczna
> możliwość ściągnięcia czegoś drożej ma uprawdopodabniać legalność taniego
> utworu.

Z tego samego powodu dla którego Ty wcześniej napisałeś, że utwór jest
za tani, więc pewnie nielegalny - to tak w skrócie.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

In article <c...@C...Gorzenski.private>, Czarek Gorzeński wrote:
>> ZCP była tam mowa o
>> jakiś 7MB/utwór (przecietnie), co zakładając że ma on nie więcej niż 5
>> minut daje nam jakieś 192kbps lub lepiej.
> Argh... może najpierw zajrzyj na stronę, na temat której legalności
> działań się wypowiadasz?

DLaczego? Wypowiadam się na podstawie informacji dostaczonych tu przez
inicjatora wątku. Nie odczuwam potrzeby osobistej weryfikacji każdych tego
typu danych. Jeśli Ty odczuwasz, to chwała Ci za to, ale nie miej
pretensji że nie lecę i sprawdzam czy aby autor czegos tam nie
dopowiedział. Zresztą ja się nie wypowiadam na temat legalności tej
strony. Ja tylko uważam że 28 groszy za utwór to wystarczająco mało aby
wydało mi się to podejrzane.

>> To jest już dość przyzwoita
>> jakość więc nie ma mowy o zaniżeniu ceny ze względu na złe warunki
>> techniczne.
>
> A gdzie ja coś takiego napisałem?

Nigdzie, ale jakiś powód wypada aby był skoro utwór kosztuje 15-20x mniej
niż zwykle w tym podobnych serwisach na Zachodzie. Jaki jest tutaj?

--
Marcin

do góry