Witam grupowiczów.
mam do Was nastepujące pytanie i zarazem prośbę o wyjaśnienie pewnych
kwestii.

Ponad rok temu napisalem dla pewnej firmy taki maly system informatyczny
oparty o php i MySQL oraz XHTML.
Sprawa polegała na tym że pracownicy firmy poprzez formularze w panelu
administracyjnym wprowadzali do bazy danych informacje ktore potem
dynamicznie (nie wszystkie) były w formie tabelek publikowane na stronie
www. Dostęp do pełnych informacji był tylko dla pracowników firmy z panela
administracyjnego.
I tu zaczyna sie problem.
Faktem jest ze to pracownik firmy poinstruował mnie jakie informacje (dane)
maja być przechowywane w bazie danych i jakie mogą byc wyświetlane do
wiadomości publicznej na stronie a jakie mają być dostępne tylko dla
pracowników firmy
Według powyższych informacji opracowałem strukturę tabel bazy danych,
napisalem wszystkie skrypty ja obsługujące, panel administracyjny oraz
strone (mały serwis WWW) na której następuje ekspozycja informacji.
Obecnie firma twierdzi iż nie posiadam żadnych praw autorskich do tego
systemu ponieważ to ONI powiedzieli mi co ma być w bazie danych co ma być
dla pracowników firmy a co ma sie wyświetlać na stronie WWW.
Coś mi sie wydaje że nie do końca mają rację a nie jestem na tyle biegly w
prawie żeby na chwile obecna podjąć z nimi utargi.
Sprawa jest troche bardziej zawiła ale to może przy innej okazji jak sie
bardziej rozwinie.
Na teraz potrzebuję argumentów ( no chyba że się myle) które wyjaśnią
zaistniałą sytuację tzn przysługują mi prawa autorskie do skryptów i
struktury bazy danych czy też nie ?

--
Z góry dziękuj za odpowiedzi i pozdrawiam Robert_65
.

do góry

Użytkownik "R_65" <Robert_65@BEZ_TEGO.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:d8sm6h$a9k$1@nemesis.news.tpi.pl...

Ich tłumaczenie jest głupie. Równie dobrze mógł bym dowodzić, ze jestem
autorem pomnika, bowiem wskazałem rzeźbiarzowi miejsce jego dyslokacji.

do góry

*R_65* wrote in <news:d8sm6h$a9k$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Obecnie firma twierdzi iż nie posiadam żadnych praw autorskich do tego
> systemu ponieważ to ONI powiedzieli mi co ma być w bazie danych co ma być
> dla pracowników firmy a co ma sie wyświetlać na stronie WWW.

powiedz im ze chyba ich pierdolneło... i nie dasz sie zbyc.
to co oni ci mowili to co najwyżej jest przestrzeń zagadnienia - ale
to taki teoretyczny 'byt'. Ty musiałes uporzadkowac ten bałagan w
model danych, schemat bazy danych no i stworzyc reszte.

zerknij na umowe - jak nie ma tam nic o przekazaniu autorskich praw
majątkowych to cie mogą..... Ta sprawa musi byc jasno uregulowana
pisemnie w umowie.

--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.

do góry

R_65 napisał(a):
> Według powyższych informacji opracowałem strukturę tabel bazy danych,
> napisalem wszystkie skrypty ja obsługujące, panel administracyjny oraz
> strone (mały serwis WWW) na której następuje ekspozycja informacji.
> Obecnie firma twierdzi iż nie posiadam żadnych praw autorskich do tego
> systemu ponieważ to ONI powiedzieli mi co ma być w bazie danych co ma być
> dla pracowników firmy a co ma sie wyświetlać na stronie WWW.

Jeśli to Ty stworzyłeś cały system, to jesteś jego autorem. Nie ma
znaczenia to, że ONI powiedzieli Ci co ma być w bazie danych, lub nawet
to że podsunęli Ci jakieś luźne pomysły odnośnie implementacji. Liczy
się kto "ustalił" dany utwór (w tym przypadku program).

Jesli przekazali Ci dokładną strukturę bazy danych lub jakieś inne
informacje i miały one "indywidualny charakter" oraz były "ustalone" to
twój system może być traktowany jako dzieło zależne. W takim przypadku
do rozporzadzania i korzystania z systemu musisz mieć zezwolenie np.
twórcy struktury bazy (ale w zadnym przypadku system nie staje sie jego
własnością). Wystarczy jednak stworzyc od nowa baze troche inaczej i
sprawa rozwiązana (inspiracja cudzym dziełem nie jest zabroniona).

--
Pozdrawiam.
Marcin.
>>> http://talajczyk.republika.pl <<<

do góry

Oki wszystko fajnie ja też jestem tego samego zdania ale może mi ktoś z
szanownych grupowiczów podrzuci namiary na jakieś fragmenty ustaw prawnych
dokładnie traktujące ten temat. Chodzi o to żeby nie było "bo ci ktoś tak
powiedział" tylko żeby walnąć im ustawa ta ita paragraf czy ustęp ten i ten
.
Z góry serdeczne dzięki za podniesienie na duchu bo już myślałem że będzie
wtopa i trzeba będzie się pogodzić z faktem zrobienia przez kogoś w
"bambuko"
Pozdrawiam R_65.

do góry

R_65 napisał(a):
> Oki wszystko fajnie ja też jestem tego samego zdania ale może mi ktoś z
> szanownych grupowiczów podrzuci namiary na jakieś fragmenty ustaw prawnych
> dokładnie traktujące ten temat. Chodzi o to żeby nie było "bo ci ktoś tak
> powiedział" tylko żeby walnąć im ustawa ta ita paragraf czy ustęp ten i ten
> .
> Z góry serdeczne dzięki za podniesienie na duchu bo już myślałem że będzie
> wtopa i trzeba będzie się pogodzić z faktem zrobienia przez kogoś w
> "bambuko"
> Pozdrawiam R_65.
>
>

Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Art1. (przedmiot prawa autorskiego)
Art2. (opracowanie, prawo zależne)
Art8. (podmiot prawa autorskiego)

Tu masz całą ustawę.

http://tinyurl.com/ball5

--
Pozdrawiam.
Marcin.
>>> http://talajczyk.republika.pl <<<

do góry

> Art1. (przedmiot prawa autorskiego)
> Art2. (opracowanie, prawo zależne)
> Art8. (podmiot prawa autorskiego)
>
> Tu masz całą ustawę.
>
> http://tinyurl.com/ball5

Serdeczne dzięki Marcin.
Pozdrawiam

--
Robert_65

do góry

Witam,

Użytkownik "R_65" <...poczta.fm> napisał
...
> Ponad rok temu napisalem dla pewnej firmy taki maly system informatyczny
> oparty o php i MySQL oraz XHTML.
...
> Na teraz potrzebuję argumentów ( no chyba że się myle) które wyjaśnią
> zaistniałą sytuację tzn przysługują mi prawa autorskie do skryptów i
> struktury bazy danych czy też nie ?
...
A ja mam pytanie niejako "przy okazji":
Jak wyglądałby powyższy problem,
gdyby autor (Robert) był etatowym pracownikiem tej firmy
i w ramach swoich godzin pracy wszystko to
stworzył, opracował, napisał ...
Czy wtedy miałby jakiekolwiek prawa do swojego produktu?
Czy raczej byłby on wyłączną własnością firmy?
--
Pozdrawiam,
Marek mszyma Szymański, Gdynia
Skoda RAPID LPG :) "jaskrawojasnoczerwona"
GG# 3332026 ; tel. 0 602 649555 ; ciąć nospam z adresu!

do góry

Marek mszyma Szymański wrote:
> ....
> A ja mam pytanie niejako "przy okazji":
> Jak wyglądałby powyższy problem,
> gdyby autor (Robert) był etatowym pracownikiem tej firmy
> i w ramach swoich godzin pracy wszystko to
> stworzył, opracował, napisał ...
> Czy wtedy miałby jakiekolwiek prawa do swojego produktu?
> Czy raczej byłby on wyłączną własnością firmy?

własnością firmy, pod warunkiem, że to należy do jego obowiązków.
jeżeli zrobił to sam dla siebie, żeby ułatwić sobie pracę, a jego
obowiązki są zupełnie inne, to wówczas jest to tylko jego.

do góry