-
11. Data: 2005-04-30 15:15:20
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>
Wszystko rozumiem, pytanie tylko czy spoldzielnia przypadkiem bezprawnie nie
zada oplat za nic... Bo to , ze spoldzielnia kaze placic to malo wazne. Wazne
jak prawo o tym stanowi.
p
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2005-04-30 15:51:04
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
pawel wrote:
>>To nie zmienia niczego.
>>Mieszkanie twoje, a czy ktoś tam mieszka, czy nie to nie problem
>>spółdzielni. Ponosisz koszty jego utrzymania.
>>Spróbuj się dogadywać co do kosztów ogrzewania, bo te są największe,
>>reszta to pikuś.
>>
>
> Mimo, ze oswiadczasz, ze nie uzywasz???
a kogo to interesuje, czy ty używasz mieszkania czy nie?
Gdyby spółdzielnia z jakichś powodów nie dawała ci możliwości używania,
a ty byś chciał używać ale z winy spółdzielni nie możesz, to wówczas
inna sprawa.
A tak to twój wolny wybór.
Ponosisz koszty utrzymania spółdzielni, a nie tylko i wyłącznie twojego
lokalu.
A co do rozliczania ciepła, to jeżeli nie ma innych metod rozliczania,
to koszty ogrzewania całości płaci się proporcjonalnie do powierzchni
mieszkania i nic z tym nie zrobisz.
-
13. Data: 2005-04-30 16:09:09
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>
Czy masz na to jakies podstawy prawne? Bo to, ze spoldzielnia zada ode mnie
pieniedzy nei jest dziwne, ale guzik mnie to obchodzi. Jesli prawo tego nie
dopuszcza, to zaskarze spoldzielnie za probe wyludzenia pieniedzy.
p
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2005-04-30 16:18:01
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
pawel wrote:
> Czy masz na to jakies podstawy prawne? Bo to, ze spoldzielnia zada ode mnie
> pieniedzy nei jest dziwne, ale guzik mnie to obchodzi. Jesli prawo tego nie
> dopuszcza, to zaskarze spoldzielnie za probe wyludzenia pieniedzy.
> p
Podstawy prawne czego? Tego że masz płacisz czynsz?
Regulamin spółdzielni, któremu podlegasz jako właściciel mieszkania.
-
15. Data: 2005-04-30 17:55:06
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
Użytkownik "pawel" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2183.0000008f.4273a108@newsgate.onet.pl...
>
>Bo to , ze spoldzielnia kaze placic to malo wazne. ]
Jak tak sądzisz to nie płać:-)
>Wazne
> jak prawo o tym stanowi.
To juz wytłumaczy Ci pózniej komornik:-)
HaNkA
-
16. Data: 2005-04-30 18:26:48
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "pawel" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2183.0000008f.4273a108@newsgate.onet.pl...
> Wszystko rozumiem, pytanie tylko czy spoldzielnia przypadkiem bezprawnie
> nie
> zada oplat za nic... Bo to , ze spoldzielnia kaze placic to malo wazne.
> Wazne
> jak prawo o tym stanowi.
Dziecko ty moje chcialbys miec i nie placic?
"Odziedziczyles" mieszkanie spóldzielcze wiec poza tzw. wlasnoscia
mieszkania odziedziczyles równiez prawa i obowiazki zwiazane z udzialem w
spóldzielnie. W tym równiez obowiazek respektowania wewnetrznych aktów
prawnych spóldzielni i regulaminów.
Twoje mieszkanie nie jest bezludna wysepka, jest obciazobe zobowiazaniami
wobec innych czlonków spóldzielni.
Powiem ci wiecej, nawet jak to mieszkanie byloby wlasnosciowe (we
wspólnocie) to i tak musialbys placic media - tym razem na podstawie uchwal
zarzadu wspólnoty.
Chcesz (nie) placic tylko za siebie - postaw sobie domek na prerii.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
17. Data: 2005-04-30 23:35:19
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <4273cbf4$2$27739$f69f905@mamut2.aster.pl>, SQLwysyn wrote:
> Użytkownik "pawel" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:2183.0000008f.4273a108@newsgate.onet.pl...
>> Wszystko rozumiem, pytanie tylko czy spoldzielnia przypadkiem bezprawnie
>> nie
>> zada oplat za nic... Bo to , ze spoldzielnia kaze placic to malo wazne.
>> Wazne
>> jak prawo o tym stanowi.
> Dziecko ty moje chcialbys miec i nie placic?
Samotność mu zdecydowanie nie grozi.
> Powiem ci wiecej, nawet jak to mieszkanie byloby wlasnosciowe (we
> wspólnocie) to i tak musialbys placic media - tym razem na podstawie uchwal
> zarzadu wspólnoty.
To nie wynika z uchwał - one to tylko legitymizują, a ze zwykłego zdrowego
rozsądku. Utrzymanie pustego mieszkania i części wspólnej też kosztuje.
--
Marcin
-
18. Data: 2005-05-01 09:11:07
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: "Zb. Drwiega" <z...@u...gazeta.pl>
W artykule <n...@z...router> Marcin Debowski napisal(a):
> To nie wynika z uchwał - one to tylko legitymizują, a ze zwykłego zdrowego
> rozsądku. Utrzymanie pustego mieszkania i części wspólnej też kosztuje.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^
Jakie są opłaty za _utrzymanie_ pustego mieszkania?
opłaty za ogólne utrzymanie budynku- to i owszem.
Ale niekoniecznie ogrzewanie.
Może woda, i sprzątanie też?????
Załóżmy, że znalazłby się taki blok mieszkalny,
w którym WSZYSTKIE mieszkania stałyby puste.
WTEDY TEŻ trzeba by opróżniać pojemniki ze śmieciami, ogrzewać
naliczać ryczałty za wodę?
Z ogrzewaniem- to rozumię (oczywiście),że jakieś minimalne musiałoby być.
By nie popękały rury.
(Choć można sobie wyobrazić sytuację, że wszelka woda mogąca zamarznąć,
zostanie usunięta.)
Nie szalejmy więc z tym legitymizowaniem absurdów.
--
Pozdr. Zbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848 , gg1100100111000000111010
____________________________________________________
____________________
-
19. Data: 2005-05-01 11:14:20
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
Użytkownik "Zb. Drwiega" <z...@u...gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:d526fb$ich$1@inews.gazeta.pl...
> opłaty za ogólne utrzymanie budynku- to i owszem.
> Ale niekoniecznie ogrzewanie.
> Może woda, i sprzątanie też?????
Wywóz nieczystości i opłaty za wodę są liczone wg ilosci osob zgłoszonych do
administracji jako mieszkajace w danym lokalu. Jesli więc nikt nie mieszka
to i nie płaci sie za to. Ja np jestem zameldowana w jednym mieszkaniu ale
tam nie mieszkam wiec w administracji zglosilam i nie płace wlasnie ww
wymienionych tylko czynsz. Natomiast w drugim, w ktorym mieszkam nie jestem
zameldowana ani ja, ani dziecko ale zglosilam nas w administracji i place ww
opłaty
HaNkA
-
20. Data: 2005-05-01 11:20:22
Temat: Re: Mieszkanie w spadku
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <d526fb$ich$1@inews.gazeta.pl>, Zb. Drwiega wrote:
> W artykule <n...@z...router> Marcin Debowski napisal(a):
>> To nie wynika z uchwał - one to tylko legitymizują, a ze zwykłego zdrowego
>> rozsądku. Utrzymanie pustego mieszkania i części wspólnej też kosztuje.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^
> Jakie są opłaty za _utrzymanie_ pustego mieszkania?
> opłaty za ogólne utrzymanie budynku- to i owszem.
> Ale niekoniecznie ogrzewanie.
> Może woda, i sprzątanie też?????
Jak ktoś ma tam taki bałagan, że aż mu tynk odpada i zanieczyszcza np.
część wspólną to pewnie też. Woda jak najbardziej - praktycznie każda
instalacja wykazuje pewne bierne zużycie wody.
> Załóżmy, że znalazłby się taki blok mieszkalny,
> w którym WSZYSTKIE mieszkania stałyby puste.
> WTEDY TEŻ trzeba by opróżniać pojemniki ze śmieciami, ogrzewać
> naliczać ryczałty za wodę?
Prawdopodobnie też, bo jakieś śmieci będą generowane w ramach konserwacji
części wspólnej i ogólnego utrzymania terenu. Woda - patrz wyżej.
> Z ogrzewaniem- to rozumię (oczywiście),że jakieś minimalne musiałoby być.
> By nie popękały rury.
> (Choć można sobie wyobrazić sytuację, że wszelka woda mogąca zamarznąć,
> zostanie usunięta.)
Rury to jeden powód. Kolejny to kondensacja pary wodnej, zawilgacanie
murów i grzyb w ścianach.
> Nie szalejmy więc z tym legitymizowaniem absurdów.
Na pewno nie musisz mnie przekonywać, że 90% naszego społeczeństwa uważa
za absurd wszystko gdzie musi coś płacić :)
--
Marcin