eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMaszt telefoni komórkowej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 71. Data: 2004-08-28 13:43:59
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: Arek <a...@e...net>

    2004-08-28 14:44 , Marcin Wasilewski rzecze:
    > To zdaj sobie sprawę, że tak jest dla Ciebie zdrowiej... Jak będziesz
    > gadal w domu, to telefon będzie Ci przy uchu promieniowal mocą np. 0,1 W a
    > nie 2W, tak jak być może robi to teraz. Ja mam blisko domu 2 BTS-y w
    > odlegościach 100 i 200 metrów i jestem zadowolony, telefon ma full zasięg,
    > bateria dużej trzyma i jak rozmawiam, to wiem, że mi telefon 2W albo i 4W
    > mocy mózgu nie gotuje.

    Który telefon ma 2W ?

    Poza tym - światło to też fala elektromagnetyczna. Przewrażliwiony
    przedmówca powinien wyłaczyć żarówki bo mają mnóstwo Watów, o wiele
    więcej niż takie nadajniki ;)

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.hipnoza.info


  • 72. Data: 2004-08-28 15:49:59
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
    news:18nggbd05vkxa.dlg@elektro-instal.com...
    > > Na tej samej zasadzie możesz powiedzieć: "prad elektryczny zabija".
    >
    > Nie zagłębiając się już w samo określenie "prąd elektryczny" -
    odpowiedzieć
    > można że w zakresie ponad bezpieczne napięcie - TAK - "prąd elektryczny"
    > zabija i to nawet dosyć skutecznie, na śmierć.

    A więc w zastępstwie autora wątku pozwalam sobie postawić następujące
    pytanie: jakie są możliwości zablokowania budowy nowych linii energetycznych
    i likwidacji istniejących (skąd podstawy prawne wziąć).



  • 73. Data: 2004-08-28 17:44:02
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 28 sie o godzinie 17:49, na pl.soc.prawo, Alek napisał(a):


    >>> Na tej samej zasadzie możesz powiedzieć: "prad elektryczny zabija".
    >>
    >> Nie zagłębiając się już w samo określenie "prąd elektryczny" -
    > odpowiedzieć
    >> można że w zakresie ponad bezpieczne napięcie - TAK - "prąd elektryczny"
    >> zabija i to nawet dosyć skutecznie, na śmierć.
    >
    > A więc w zastępstwie autora wątku pozwalam sobie postawić następujące
    > pytanie: jakie są możliwości zablokowania budowy nowych linii energetycznych
    > i likwidacji istniejących (skąd podstawy prawne wziąć).


    A czy ja pisałem o blokowaniu budowy nowych linii czy też o likwidacji
    istniejących??
    Odniosłem się li tylko do stanowiska że "prąd" elektryczny zabija - co jest
    bezsprzecznie faktem :))))
    I nie miałem na myśli pola elektromagnetycznego tylko "fizyczny" kontakt z
    napięciem.



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 74. Data: 2004-08-28 20:06:52
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: "Klapuch (www.klapuch.komrel.net)" <k...@o...-p-l>

    On Sat, 28 Aug 2004 14:12:12 +0200, "Artur Ch."
    <s...@r...pbz> wrote:

    >Nie zagłębiając się już w samo określenie "prąd elektryczny" - odpowiedzieć
    >można że w zakresie ponad bezpieczne napięcie - TAK - "prąd elektryczny"
    >zabija i to nawet dosyć skutecznie, na śmierć.

    De facto nie ma bezpieczniego napiecia.
    Nawet 1,5 V moze zabic

    Klapuch


  • 75. Data: 2004-08-28 20:07:02
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: "Klapuch (www.klapuch.komrel.net)" <k...@o...-p-l>

    On Sat, 28 Aug 2004 10:19:39 +0200, "Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> wrote:

    >chodzi o moment kiedy ktos dzwoni, przyloz do glosnika w radiu i zadzwon na
    >komorke, co slyszysz?
    >moze zaszkodzic np gdy masz rozrusznik serca itp.
    >Tak w ogole to chodzilo mi o lewa strone :)

    Kiedy ktos dzwoni to do niczego nie trzeba przykladac - komorke
    slychac nawet w domofonie

    Klapuch


  • 76. Data: 2004-08-28 20:07:03
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: "Klapuch (www.klapuch.komrel.net)" <k...@o...-p-l>

    On Sat, 28 Aug 2004 10:51:36 +0200, Arek <a...@e...net> wrote:

    >Nie dociera do Ciebie, albo nie chcesz, żeby dotarło,
    >że NATURALNIE żyjemy w środowisku wypełnionym polem
    >elektromagnetycznym i promieniowaniem i wymyślasz sobie
    >jakieś absurdalne porównania.
    naturalne promieniowanie to jest promieniowanie kosmiczne, a nie z
    anten.

    >Wojskowe radary mają moc od 500 kW do 1,5 MW czyli są od 100 tysięcy do
    >1,5 miliona razy silniejsze od nadajników telefonii komórkowej.
    >Więc co Ty człowieku chcesz porównywać!?
    Porownuje czas.
    O ile przy radarach nie pracuje sie cale zycie to przy antenie
    wspomnianego przekaznika czlowiek bedzie przez cale zycie mieszkal.

    >Może mniej oszołomstwa a więcej rozsądku ?
    Czasami tylko takie argumenty skutecznie przemawiaja.

    Klapuch


  • 77. Data: 2004-08-28 21:36:57
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Klapuch (www.klapuch.komrel.net)" <k...@o...-p-l>
    napisał w wiadomości news:d8o1j0lgh847ek6129g9o8bcidqmrh9p4r@4ax.com...
    > De facto nie ma bezpieczniego napiecia.
    > Nawet 1,5 V moze zabic

    Niech zgadnę: bateryjka R20 zrzucona z dachu wieżowca na głowę przechodnia?

    Alek



  • 78. Data: 2004-08-28 22:23:51
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: Arek <a...@e...net>

    2004-08-28 22:07 , Klapuch (www.klapuch.komrel.net) rzecze:
    > naturalne promieniowanie to jest promieniowanie kosmiczne, a nie z
    > anten.

    Promieniowania kosmicznego to Ty byś 5 minut nie przeżył.

    Cała nasz życiowa przestrzeń wypełniona jest falami
    elektromagnetycznymi, to nasze środowisko, w którym żyjemy, a Ty nagle
    próbujesz robić aferę.

    > Porownuje czas.
    > O ile przy radarach nie pracuje sie cale zycie to przy antenie
    > wspomnianego przekaznika czlowiek bedzie przez cale zycie mieszkal.

    Jaki czas!?!?
    Czy Ty nie rozumiesz, że czas nie ma tu ŻADNEGO znaczenia?
    Musiałbyś żyć od 100 tysięcy do 1,5 miliona dni, żeby łyknąć dawkę
    taką jaka przy radarze w 1 - słownie: JEDEN - dzień.
    To o czym Ty gadasz ?

    > Czasami tylko takie argumenty skutecznie przemawiaja.

    Durnoty deklasują, a nie przemawiają.
    Jeżeli ktoś mówi, że Ziemia jest płaska a jako argument podaje "bo
    inaczej ludzie z drugiej strony by pospadali" to się ośmiesza, a nie
    skutecznie przemawia.

    Zrozum, że dosłownie pływasz w środowisku fal elektromagnetycznych.
    One Cię nieustannie przenikają, rozpraszają się w Tobie i na Tobie,
    nieustannie odbijają się od Ciebie, interferują.
    Unosisz się w środowisku wszelakich fal elektromagnetycznych i organizm
    jest do tego przyzwyczajony, bez tego może nawet nie mógłby funkcjonować.

    Więc przestań robić sensacje wokół drobnego nadajnika, albo bądź
    konsekwentny i powyłaczaj w domu korki bo przecież wszystko promieniuje:
    żarówki, telewizor, monitor, kable w ścianach.
    I to więcej niż ten nadajnik.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 79. Data: 2004-08-29 07:25:51
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>

    Dnia Sat, 28 Aug 2004 22:07:03 +0200, Klapuch (www.klapuch.komrel.net)
    <k...@o...-p-l> napisał:

    > On Sat, 28 Aug 2004 10:51:36 +0200, Arek <a...@e...net> wrote:
    >
    >> Nie dociera do Ciebie, albo nie chcesz, żeby dotarło,
    >> że NATURALNIE żyjemy w środowisku wypełnionym polem
    >> elektromagnetycznym i promieniowaniem i wymyślasz sobie
    >> jakieś absurdalne porównania.
    > naturalne promieniowanie to jest promieniowanie kosmiczne, a nie z
    > anten

    Ale to takie samo promieniowanie. I organizm ludzki jest przystosowany by
    sobie z nim radzić.

    >> Wojskowe radary mają moc od 500 kW do 1,5 MW czyli są od 100 tysięcy do
    >> 1,5 miliona razy silniejsze od nadajników telefonii komórkowej.
    >> Więc co Ty człowieku chcesz porównywać!?
    > Porownuje czas.
    > O ile przy radarach nie pracuje sie cale zycie to przy antenie
    > wspomnianego przekaznika czlowiek bedzie przez cale zycie mieszkal.

    Dobra. Prąd elektryczny 1000V zabija jak się go dotknie przez chwilę.
    Zgodnie z twoją teorią prąd 1,5 V także zabije jeżeli będzie oddziaływał
    odpowiednio długo.

    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!


  • 80. Data: 2004-08-29 07:48:21
    Temat: Re: Maszt telefoni komórkowej
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 29 sie o godzinie 09:25, na pl.soc.prawo, Rodrig Falkenstein
    napisał(a):


    > Dobra. Prąd elektryczny 1000V zabija jak się go dotknie przez chwilę.
    ^^^^ ^^^^^
    V /Volt/ to jest jednostka napięcia a nie prądu.


    > Zgodnie z twoją teorią prąd 1,5 V także zabije......


    Napięcie 1,5V a nie "prąd".
    Nie, nie zabije człowieka taka wartość napięcia, bez względu na czas jego
    oddziaływania na tego człowieka.



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1