-
1. Data: 2003-06-24 10:53:42
Temat: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: k...@p...onet.pl
Witam serdecznie.
Mam nastepujace pytanie.
Napisalem do urzedu odwolanie dotyczace kary pienieznej za parkowanie w zlym
miejscu (oczywiscie wedlug mnie nieslusznie nalozonej). Kierownik urzedu
poinformowal mnie, ze odwolanie zostanie rozpatrzone, a odpowiedz otrzymam w
przeciagu 30 dni. Odpowiedzi z urzedu nie dostalem, ale potracono mi ten
mandat ze zwrotu podatku. W urzedzie dowiedzialem sie, ze owszem wyslali list
i ich nic nie obchodzi. Polecy do mnie jednakowoz nie dotarl.
Kto ponosi w tym momencie wine za to, ze nie moglem sie ponownie odwolac do
wyzszej instancji w urzedzie oraz nie moglem sie nie zgodzic z ich decyzja ?
Komu przysluguje w tym momencie zwrot z reklamacji za niedostarczenie listu
poleconego ? Mi czy urzedowi ?
Czy moge sie odwolac po tym jak juz pobrano nalezna kwote ?
Dziekuj serdecznie za wszelkie konstruktywne uwagi
Michal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-06-24 14:21:30
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
> Dziekuj serdecznie za wszelkie konstruktywne uwagi
Wg mnie powinienies napisac pismo do wyzszej instancji
i reklamacja i zadaniem zwrotu pobranej (potraconej)
kwoty.
Pozdrawiam,
Tomek
-
3. Data: 2003-06-24 14:41:12
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: k...@p...onet.pl
> Wg mnie powinienies napisac pismo do wyzszej instancji
> i reklamacja i zadaniem zwrotu pobranej (potraconej)
> kwoty.
A czy mam do tego jakies podstawy prawne ?
Czy np. nie skonczy sie tak, ze urzad stwierdzi, ze to nie ich sprawa ?
michal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-06-24 16:49:12
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: "eva" <l...@i...pl>
Odpowiedzi z urzedu nie dostalem, ale potracono mi ten
> mandat ze zwrotu podatku. W urzedzie dowiedzialem sie, ze owszem wyslali
list
> i ich nic nie obchodzi. Polecy do mnie jednakowoz nie dotarl.
>
być może było jednak jakieś awizo i tzw doręczenie zastępcze (awizo i
niepodjęta przesyłka)
pozdrav
eva
-
5. Data: 2003-06-25 02:34:57
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
> A czy mam do tego jakies podstawy prawne ?
> Czy np. nie skonczy sie tak, ze urzad stwierdzi, ze to nie ich sprawa ?
Podstawy nie przytocze bo nie chce mi sie
szukac czy taka istnieje. Pisalem to na
podstawie tzw zdrowego rozsadku.
Co do aspektow prawnych to zloz skarge na
bezczynnosc organu (rozpatrzenie reklamacji).
To na pewno ma prawna podstawe (nie podam
ktory art bo nie chce mi sie szukac ;) ale
napewno cos takiego jest)
Pozdrawiam,
Tomek
PS
Moze faktycznie dostali awizo ("zwrotke")
z odpowiedzia (jak piesze eva)
"adresat nieobecny" / "odmawia przyjecia"
co jest rownozanczne z doreczeniem.
Idz i przegladnij dokumentacje
tej sprawy i sprawdz czy jest odpowiedz na
reklamacje i co jest na ew "zwrotce".
-
6. Data: 2003-06-25 10:13:33
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
k...@p...onet.pl napisał:
>ale potracono mi ten mandat ze zwrotu podatku.
Zażądaj zwrotu podatku w całości. US ma prawny obowiązek nadpłatę
zwrócić ci w całości (art. 75 Ordynacji podatkowej) - nie ma tam
potrąceń z tytułu innego niż twoje należności podatkowe, a mandat nim
nie jest. Jeśli chcesz prześlę ci artykuł w tej sprawie z
Rzeczpospolitej z opinią prawników - podaj adres.
Artur Golański
-
7. Data: 2003-06-25 14:12:26
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: k...@p...onet.pl
> >ale potracono mi ten mandat ze zwrotu podatku.
> Zażądaj zwrotu podatku w całości. US ma prawny obowiązek nadpłatę
> zwrócić ci w całości (art. 75 Ordynacji podatkowej) - nie ma tam
> potrąceń z tytułu innego niż twoje należności podatkowe, a mandat nim
> nie jest. Jeśli chcesz prześlę ci artykuł w tej sprawie z
> Rzeczpospolitej z opinią prawników - podaj adres.
dzieki, oto adres:
k...@b...pl
Co do pytan o awizo, to mam wrazenie, ze go nie bylo, bo nie dostalem
informacji, ze cos na mnie czeka.
michal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2003-06-25 17:59:31
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: Kasek <k...@f...onet.pl>
On Wed, 25 Jun 2003 12:13:33 +0200, Artur Golanski <A...@w...net.pl>
wrote:
>k...@p...onet.pl napisał:
>
>>ale potracono mi ten mandat ze zwrotu podatku.
>Zażądaj zwrotu podatku w całości. US ma prawny obowiązek nadpłatę
>zwrócić ci w całości (art. 75 Ordynacji podatkowej) - nie ma tam
>potrąceń z tytułu innego niż twoje należności podatkowe, a mandat nim
>nie jest. Jeśli chcesz prześlę ci artykuł w tej sprawie z
>Rzeczpospolitej z opinią prawników - podaj adres.
ja tez poprosze
k...@f...onet.pl
>
>Artur Golański
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2003-06-25 18:17:36
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Dla porządku wyjaśnij najpierw, czy to był mandat karny, czy to jest jakaś
opłata za parkowanie. Jeśli to był mandat i go przyjąłeś podpisując to jest
prawomocny i można to ściągnąć z podatku. No ale odwołanie od takie mandatu
jest raczej bezsensowne (bo go przyjąłeś), więc pewnie to nie był jednak
mandat. jeśli jest to należność cywilnoprawna za parkowanie, to Urząd by
potrącić Ci to z wypłaty musi mieć prawomocny tytuł wykonawczy. Wezwij ich
do okazania.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-06-26 08:13:22
Temat: Re: Mandat + odwolanie + polecony, ktory nie dotarl
Od: k...@p...onet.pl
> Dla porządku wyjaśnij najpierw, czy to był mandat karny, czy to jest jakaś
> opłata za parkowanie. Jeśli to był mandat i go przyjąłeś podpisując to jest
> prawomocny i można to ściągnąć z podatku. No ale odwołanie od takie mandatu
> jest raczej bezsensowne (bo go przyjąłeś), więc pewnie to nie był jednak
> mandat. jeśli jest to należność cywilnoprawna za parkowanie, to Urząd by
> potrącić Ci to z wypłaty musi mieć prawomocny tytuł wykonawczy. Wezwij ich
> do okazania.
Jest to taki zwykly mandat za wycieraczka, poniewaz parkowalem w platnej
strefie parkowania. W Poznaniu, jak sie wtedy nieszczesliwie dowiedzialem,
jest taka strefa, ktora pojawia sie i znika i moim zdaniem jest niedosc jasno
oznaczona.
Okazalo sie jednak, ze to moj blad z tym potraceniem i faktycznie ono nie
nastapilo (na historii rachunku wszystko sie wyjasnilo - zbieznosc kwot).
Niemniej jednak dalej pozostaje kwestia niezaplaconego mandatu. Czy istnieje
teoretycznie mozliwosc niezaplacenia go? Oczywiscie legalnie, poprzez
odwolanie. Czy cos takiego jak niedostateczne uwidocznienie znaku moze byc
podstawa do odwolania ?
michal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl