p...@g...pl (Piotr Dembiński) writes:

> Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:
>
>> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 12:32
>> (autor Piotr Dembiński
>> publikowane na pl.soc.prawo,
>> wasz znak: <8...@h...domek>):
>>
>>>> ine bede mogl sprzedac swojego programu, bo go nie potrzebuje,
>>>> niedlugo samochodu, pralki, tv bo producent bedzie zawieral
>>>> dziwne umowy/gwarancje ograniczajace swobodny handel na rynku
>>>> wtornym?
>>> My tu nie rozmawiamy o przedmiocie, tylko o utworze.
>>
>> Znaczy się delegalizujemy antykwariaty?
>
> Nie słyszałem o tym, żeby istniały gdziekolwiek antykwariaty
> zajmujące się oprogramowaniem

Właściwie to są takie antykwariaty, przynajmniej w Europie Zachodniej
i w USA. Z tego, co wiem, to w takich antykwariatach sprzedaje się
albo oprogramowanie w nierozpakowanych pudełkach (czyli takie, którego
nabywca ma prawo do nawiązania umowy licencyjnej) albo oprogramowanie,
do którego wynikające z umowy licencyjnej uprawnienia użytkownik ma
prawo przekazać.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 13:21
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@h...domek>):

>>>> ine bede mogl sprzedac swojego programu, bo go nie potrzebuje,
>>>> niedlugo samochodu, pralki, tv bo producent bedzie zawieral dziwne
>>>> umowy/gwarancje ograniczajace swobodny handel na rynku wtornym?
>>> My tu nie rozmawiamy o przedmiocie, tylko o utworze.
>> Znaczy się delegalizujemy antykwariaty?
> Nie słyszałem o tym, żeby istniały gdziekolwiek antykwariaty
> zajmujące się oprogramowaniem,


Ale książki i kasety i płyty to też utwory....


--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 13:29
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@h...domek>):

> nabywca ma prawo do nawiązania umowy licencyjnej) albo oprogramowanie,
> do którego wynikające z umowy licencyjnej uprawnienia użytkownik ma
> prawo przekazać.

A jakim prawem miałby nie mieć prawa przekazać?

--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:

> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 13:29
> (autor Piotr Dembiński
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <8...@h...domek>):
>
>> nabywca ma prawo do nawiązania umowy licencyjnej) albo
>> oprogramowanie, do którego wynikające z umowy licencyjnej
>> uprawnienia użytkownik ma prawo przekazać.
>
> A jakim prawem miałby nie mieć prawa przekazać?

Autorskim.

do góry

Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:

> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 13:21
> (autor Piotr Dembiński
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <8...@h...domek>):
>
>>>>> ine bede mogl sprzedac swojego programu, bo go nie potrzebuje,
>>>>> niedlugo samochodu, pralki, tv bo producent bedzie zawieral
>>>>> dziwne umowy/gwarancje ograniczajace swobodny handel na rynku
>>>>> wtornym?
>>>> My tu nie rozmawiamy o przedmiocie, tylko o utworze.
>>> Znaczy się delegalizujemy antykwariaty?
>> Nie słyszałem o tym, żeby istniały gdziekolwiek antykwariaty
>> zajmujące się oprogramowaniem,
>
>
> Ale książki i kasety i płyty to też utwory....

Oczywiście, zarówno w książkach, na kasetach jak i na płytach mogą
znajdować się utwory, w tym programy komputerowe i oprogramowanie.

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 14:49
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@h...domek>):

>> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 13:29
>> (autor Piotr Dembiński
>> publikowane na pl.soc.prawo,
>> wasz znak: <8...@h...domek>):
>>> nabywca ma prawo do nawiązania umowy licencyjnej) albo
>>> oprogramowanie, do którego wynikające z umowy licencyjnej
>>> uprawnienia użytkownik ma prawo przekazać.
>> A jakim prawem miałby nie mieć prawa przekazać?
> Autorskim.

No pewnie tak, ale nie widzę tam takiego zakazu... Jest tylko coś o kopiach
i modyfikacjach...

--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 14:54
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@h...domek>):

>> Ale książki i kasety i płyty to też utwory....
>
> Oczywiście, zarówno w książkach, na kasetach jak i na płytach mogą
> znajdować się utwory, w tym programy komputerowe i oprogramowanie.

Więc zamykamy antykwariaty?

--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:

> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 14:54
> (autor Piotr Dembiński
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <8...@h...domek>):
>
>>> Ale książki i kasety i płyty to też utwory....
>>
>> Oczywiście, zarówno w książkach, na kasetach jak i na płytach mogą
>> znajdować się utwory, w tym programy komputerowe i oprogramowanie.
>
> Więc zamykamy antykwariaty?

Nie rozumiem. Mógłbyś rozwinąć?

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 15:11
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@h...domek>):

>>>> Ale książki i kasety i płyty to też utwory....
>>> Oczywiście, zarówno w książkach, na kasetach jak i na płytach mogą
>>> znajdować się utwory, w tym programy komputerowe i oprogramowanie.
>> Więc zamykamy antykwariaty?
> Nie rozumiem. Mógłbyś rozwinąć?

Skoro mówisz, że utworu bez specjalnej zgody nie można puścić w obieg
wtórny... A na żadnej książce ani płycie nie widziałem zezwolenia na dalszą
odsprzedaż.

--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 28 sierpnia 2007 15:11
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@h...domek>):

>>>> Ale książki i kasety i płyty to też utwory....
>>> Oczywiście, zarówno w książkach, na kasetach jak i na płytach mogą
>>> znajdować się utwory, w tym programy komputerowe i oprogramowanie.
>> Więc zamykamy antykwariaty?
> Nie rozumiem. Mógłbyś rozwinąć?

Skoro mówisz, że utworu bez specjalnej zgody nie można puścić w obieg
wtórny... A na żadnej książce ani płycie nie widziałem zezwolenia na dalszą
odsprzedaż.

Poza antykwariatami zamykamy też całkiem sporo sklepów, które przecież też
sprzedają z 2,3 czy 10 ręki.

--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl

do góry