-
41. Data: 2007-08-27 13:55:51
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 27 Aug 2007, Piotr Dembiński wrote:
> Za uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej grozi
> odpowiedzialność karna. Jest to w sprzeczności z Art. 32 Konstytucji,
> ponieważ dyskryminuje gospodarczo twórców utworów innych niż programy
> komputerowe, m.in. muzyków i grafików.
A to ktoś zabrania tym muzykom i grafikom pisać programy, czy też chcesz
powiedzieć że gwarancja na dom ma trwać tak samo długo jak gwarancja
na mleko?
Wybacz, ale domaganie się jednakowego traktowania RÓŻNYCH wyrobów
jest ... dziwne.
pzdr, Gotfryd
-
42. Data: 2007-08-27 14:10:53
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
> On Mon, 27 Aug 2007, Piotr Dembiński wrote:
>
>> Za uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej
>> grozi odpowiedzialność karna. Jest to w sprzeczności z Art. 32
>> Konstytucji, ponieważ dyskryminuje gospodarczo twórców utworów
>> innych niż programy komputerowe, m.in. muzyków i grafików.
>
> A to ktoś zabrania tym muzykom i grafikom pisać programy, czy też
> chcesz powiedzieć że gwarancja na dom ma trwać tak samo długo jak
> gwarancja na mleko?
Racja. Lepszym porównaniem byłoby IMO porównanie programu
komputerowego do utworów będących wynikiem nieprogramistycznej
działalności inżynierskiej (projekty budynków, projekty sieci
kanalizacyjnych lub elektrycznych), za których uzyskanie bez zgody
osoby uprawnionej nie grozi obecnie odpowiedzialność karna.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
43. Data: 2007-08-27 14:11:19
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"Kris" <k...@s...pl> writes:
> Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał
> w wiadomości news:87k5rh85el.fsf@hector.domek...
>> Za uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej
>> grozi odpowiedzialność karna. Jest to w sprzeczności z Art. 32
>> Konstytucji, ponieważ dyskryminuje gospodarczo twórców utworów
>> innych niż programy komputerowe, m.in. muzyków i grafików.
>
> litosci, o czym ty piszesz
> czlowiek posiada licencje i program, nie sciagnol go sobie z emula
Przecież ja go o nic nie oskarżam.
-
44. Data: 2007-08-27 14:51:24
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Kris pisze:
>> Za uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej grozi
>> odpowiedzialność karna. Jest to w sprzeczności z Art. 32 Konstytucji,
>> ponieważ dyskryminuje gospodarczo twórców utworów innych niż programy
>> komputerowe, m.in. muzyków i grafików.
>
> litosci, o czym ty piszesz
> czlowiek posiada licencje i program, nie sciagnol go sobie z emula
Jakbyś nie zauważył, cały wątek traktuje o tym, czy on to rzeczywiście
posiada w legalny sposób. IMO posiadanie pudełka i CD nie musi być
równoznaczne z pozyskaniem programu w legalny sposób.
M.
-
45. Data: 2007-08-27 15:20:43
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 25 Aug 2007, Piotr Dembiński wrote:
> Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:
>> (autor Piotr Dembiński
>>> 'Znalazłem na ulicy należący do kogoś certyfikat CISCO, czy jestem
>>> już certyfikowanym inżynierem CISCO?'
>>
>> Znalazłeś tylko potwierdzenie umiejętności...
>
> Tak, a licencja, numer seryjny etc. to potwierdzenie posiadania
> uprawnień do użytkowania określonego oprogramowania.
Piotrze, odpowiedz sobie na pytania:
1. czy certyfikat jest ZBYWALNY?
2. czy licencja jest ZBYWALNA?
Świadom jestem 'wilka z lasu', czyli pytania czy "pudełko OEM" to
jednak jest "egzemplarz" czy nie.
pzdr, Gotfryd
-
46. Data: 2007-08-27 15:27:05
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 26 Aug 2007, Maciej Bebenek wrote:
> Nie sądzę, żeby w ogóle stan posiadania czegokolwiek był "na okaziciela".
W kwestii formalnej: ciekawe, dlaczego nikt nie skomentował.
Jak dla mnie sprawa jest oczywista: posiadanie to taki stan prawny,
który WYŁĄCZNIE oparty jest o "dysponowanie na okaziciela".
Ba, jak najbardziej może mieć miejsce posiadanie bezprawne, dajmy
na to taki złodziej (który wziął i ukradł młotek) JEST POSIADACZEM.
> Można tak zakładać w przypadku przedmiotów małej wartości porzuconych np. na
> budowie, ale nie musi to być regułą.
A gdzie tam "nie musi". Jest!
Co do porzucenia, to widzę że jest w dwu sąsiednich wątkach, więc nie
warto się powtarzać ;)
> W przypadku PA, dla "porzuconego" oprogramowania ta reguła nie musi
> zachodzić. Bo czy na przykład znajdując w pociągu porzucony rękopis powieści
> możesz go opublikować, nawet podając, że autor jest nieznany?
Nie może, bo rozporządzanie autorskimi prawami majątkowymi *INNYMI NIŻ
WYKORZYSTYWANIE NA WŁASNY UŻYTEK* ("zwane licencją"), czyli powielanie,
rozpowszechnianie, najem i podobne - wymagają pisemnej umowy.
Wykorzystywanie takiej formy nie wymaga.
Wróci oczywiście dyskusja o zbywalności licencji :>
pzdr, Gotfryd
-
47. Data: 2007-08-27 15:40:37
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> writes:
> Kris pisze:
>
>>> Za uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej
>>> grozi odpowiedzialność karna. Jest to w sprzeczności z Art. 32
>>> Konstytucji, ponieważ dyskryminuje gospodarczo twórców utworów
>>> innych niż programy komputerowe, m.in. muzyków i grafików.
>> litosci, o czym ty piszesz
>> czlowiek posiada licencje i program, nie sciagnol go sobie z emula
>
> Jakbyś nie zauważył, cały wątek traktuje o tym, czy on to
> rzeczywiście posiada w legalny sposób. IMO posiadanie pudełka i CD
> nie musi być równoznaczne z pozyskaniem programu w legalny sposób.
Ja zmieniłem tematykę na konstytucyjność przepisu. Co do sporu na
temat legalności programów udostępnianych przez Media Markt, to jest
to IMO spór jałowy, chociaż -- przykładowo -- supermarkety posiadające
w ofercie komputery z zainstalowanym oprogramowaniem, które zostało im
dostarczone na zasadach licencji GPL, powinny do komputera dołączyć
również kod źródłowy zainstalowanych na komputerze programów lub też
w inny sposób spełnić wymagania stawiane przez tę licencję.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
48. Data: 2007-08-27 15:46:49
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
[...]
>> W przypadku PA, dla "porzuconego" oprogramowania ta reguła nie musi
>> zachodzić. Bo czy na przykład znajdując w pociągu porzucony rękopis
>> powieści możesz go opublikować, nawet podając, że autor jest
>> nieznany?
>
> Nie może, bo rozporządzanie autorskimi prawami majątkowymi *INNYMI
> NIŻ WYKORZYSTYWANIE NA WŁASNY UŻYTEK* ("zwane licencją")
Tu trochę bzdury piszesz.
-
49. Data: 2007-08-27 15:48:27
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
[...]
> 2. czy licencja jest ZBYWALNA?
O ile wiem, uprawnienia wynikające z umowy licencyjnej nie muszą być
zbywalne, i bardzo często zbywalne nie są.
-
50. Data: 2007-08-27 15:53:09
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
p...@g...pl (Piotr Dembiński) writes:
[...]
> supermarkety posiadające w ofercie komputery z zainstalowanym
> oprogramowaniem, które zostało im dostarczone na zasadach
> licencji GPL, powinny do komputera dołączyć również kod źródłowy
> zainstalowanych na komputerze programów lub też w inny sposób
> spełnić wymagania stawiane przez tę licencję.
Właściwie to należałoby się też zastanowić nad tym, czy dostawca
oprogramowania objętego licencją GPL, który udostępnia to
oprogramowanie w sposób niezgodny z nawiązaną umową licencyjną
jest uprawniony do udostępnienia tego oprogramowania w sensie
art. 278 Kodeksu Karnego.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl