-
51. Data: 2002-11-07 08:07:45
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: "TomekS" <t...@d...com.pl>
> Jako żywo przypomina to oszołomstwo ludzi twierdzących w zacietrzewieniu,
> że marycha uzależnia. I niestety wywołuje u innych, normalnie myślących,
> ten sam fatalny skutek - pukanie się w czoło i uśmiech politowania.
No tak, to już wiadomo, skąd te wypowiedzi. Kolega próbował, że wie coś w
tej sprawie?
-
52. Data: 2002-11-07 08:35:13
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: poreba <d...@p...com>
Astec SA <b...@a...pl> popełnił 07 lis 2002 na pl.soc.prawo utwór
news:3DC9B650.68E3A4FE@astec.pl:
> poreba wrote:
>> No żebym lepiej zrozumiał,
> No żebyś lepiej zrozumiał to jak już pisałem powinieneś wrócić się
> do szkoły. Bo ja litości - przejawiającej się w edukowaniu gości
> wyzywających mnie od trolli - jakoś w sobie nie znajduję.
Ależ dlaczego! Jak mogłeś sobiew pomyśleć że o Tobie mowa????
>> proponuję Ci sprzedaż mojego (=zainstalowanego u mnie)
>> Windows 95, kupisz, podasz namiary na swoją firmę ja zawiadomię BSA
> [..]
>> Zgodzisz się na taką propozycję?
> Nie uśmiecha mi się instalowanie Win95 bo do niczego mi nie jest
> potrzebny.
Ależ jest Ci potrzebny do udowodnienia Twojej racji!!!
Cena mogłaby być BARDZO atrakcyjna np. 1zł?
> Kupię taki egzemplarz od Ciebie, zainstaluję na swoim kompie
> kompie i zapytam panów z policji czy nie mają ochoty ponownie
> do mnie przyjść bo zainstalowałem nowy system.
A widzisz, ja nawet proponawołem Ci staruteńkie 486.
Chodzi tylko żeby było zainstalowane i działało.
A Panów z policji to musiałbyś poinformować że istnieje
uzasadnione podejrzenie że korzystasz z nielegalnego oprogramowania.
> Tylko co jak im się nie zechce?
Zwolnią się z pracy i pojadą na Bahama?
> Tak swoją drogą - z czym kupiłeś ten system? Z dyskiem?
> Procesorem, płytą, kartą?
> I co wg Ciebie będzie jak ta część zepsuje się i Ci ją wymienią
> w serwisie albo sam wymienisz??
> System nagle straci legalność??
NIESTETY tak! Taką zbójecką umowę zawarłem, prawie monopolista,
prawie mnie zmusił.
Ale moment, coś w Twoim obłędnym rozumowaniu jest ciekawego.
Odezwę się więcej jak to przemyślę OK?
--
pozdro
poreba
-
53. Data: 2002-11-07 10:12:31
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Thu, 7 Nov 2002, poreba wrote:
>+ "Elita.pl" <b...@e...pl> niebacznie popelnil [...]
>+ > poreba wrote: [...]
>+ proponuję Ci sprzedaż mojego (=zainstalowanego u mnie)
>+ Windows 95, kupisz, podasz namiary na swoją firmę ja zawiadomię BSA
>+ - jeżeli podczas kontroli policyjnej ta instalacja nie będzie budziłą
>+ zastrzeżeń - przekonasz mnie że masz rację.
Gwoli sprawiedliwości - "z mediów" (nie pamiętam czy z radia
czy z jakiejś gazety :() zapamiętałem wypowiedź jakiegoś
policmajstra "od licencji" :) że w razie stwierdzenia
iż użytkownik ma licencję OEM tylko użytkuje ją niezgodnie
z zapisem (tj. BSA podważa zgodność z umową) to wtedy
*policja* nie interweniuje (np. nie zabiera sprzętu).
Tłumaczył to jakoś mętnie :] w stylu "no bo w końcu
użytkownik *legalną* licencję ma".
Wyglądało mi wtedy na to, że BSA lub poszkodowany może
sobie ścigać za naruszenie umowy z pozwu cywilnego.
Stan faktyczny jako mniemam policja potwierdzi (czyli
dowody będą). Podejrzewam że BSA nie odpuści.
Ale to w kontekście dyskusji z A.B jest sprawą trudniejszą:
on nie ma zamiaru uznać że *poza* prawami autorskimi
strony umowy zobowiązane są również *innymi* prawami...
A to niestety nie jest tak dobrze, że *o ile* nie złamię
artykułu X.Y ustawy o ochronie własności intelektualnej
to nie złamię *żadnego* prawa !
>+ Jeżeli zostaniesz
>+ oskarżony zapłacisz mi dodatkowo te oferowane 1kPLN
A jeśli zostanie "tylko" *skutecznie* *pozwany* (ale nie
*oskarżony*), to wyjdzie na to że według twoich warunków wygrał
zakład i przegrał pieniądze ;)
W kontekście twojej wypowiedzi (zakładając że trafisz na "tamtego"
policjanta) nie byłoby ani tak, że "nie byłoby zastrzeżeń"
ani tak że postawiłby ci zarzut o przestępstwo naruszenia
własności intelektualnej - pewnie "tylko" naruszenie
warunków umowy.
*ZASTRZEGAM* że to była pojedyncza wypowiedź (policjanta) i nie
nosiła znamion "oficjalnej wykładni prawa" !
[...]
>+ Zgodzisz się na taką propozycję?
>+
>+ <trolla trzeba godnościom i wytrwałościom>
Przyznam że w stawianiu warunków jesteś równie dobry jak on ;)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
54. Data: 2002-11-07 10:28:55
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: Astec SA <b...@a...pl>
TomekS wrote:
> Taaa, szczególnie nie pozbawia go prawa do zarabiania.
Ale jednak nie pozbawia go *prawa do zarabiania*.
Pozbawia go zarobku z Twojej kopii, dlatego też jest to nadużyciem.
Nie jest jednak złodziejstwem.
> Ukradnijmy wszyscy Windowsy, to zobaczymy jak cieszył się będzie
> posiadacz PRAWA do zarabiania na Windows :-))
Po co to oszołomstwo ze słowem "ukradnijmy"??
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
-
55. Data: 2002-11-07 10:29:53
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: Astec SA <b...@a...pl>
TomekS wrote:
> No tak, to już wiadomo, skąd te wypowiedzi. Kolega próbował,
> że wie coś w tej sprawie?
Nie, nie próbowałem jeszcze żadnych narkotyków.
Jednak po coś wymyślono pismo, prawda?
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
-
56. Data: 2002-11-07 10:33:40
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: Astec SA <b...@a...pl>
poreba wrote:
> Ależ dlaczego! Jak mogłeś sobiew pomyśleć że o Tobie mowa????
A co - masz ludzi na grupie za debili?
> Ależ jest Ci potrzebny do udowodnienia Twojej racji!!!
> Cena mogłaby być BARDZO atrakcyjna np. 1zł?
Nie, nie jest mi potrzebny do udowodnienia mojej racji.
Można zaciągnąć opinii u specjalisty z prawa autorskiego,
albo pozwać do sądu firmy - w tym Microsoft - za łamanie Ustawy
o prawach autorskich i pokrewnych.
Ach.. cóż to byłby za proces! I nakazać Microsoftowi zapłatę
kilkunastu milionów złotych na cele społeczne...
Szkoda tylko, że nasze sądownictwo jest takie a nie inne :(((((((((
[..]
> uzasadnione podejrzenie że korzystasz z nielegalnego oprogramowania.
Obawiam się, że wtedy potraktowaliby mnie jako świra i nic by z tego
nie wyszło.
> NIESTETY tak! Taką zbójecką umowę zawarłem, prawie monopolista,
> prawie mnie zmusił.
>
> Ale moment, coś w Twoim obłędnym rozumowaniu jest ciekawego.
> Odezwę się więcej jak to przemyślę OK?
Ok.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
-
57. Data: 2002-11-07 10:40:46
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: Astec SA <b...@a...pl>
Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
[..
> Ale to w kontekście dyskusji z A.B jest sprawą trudniejszą:
> on nie ma zamiaru uznać że *poza* prawami autorskimi
> strony umowy zobowiązane są również *innymi* prawami...
Jeżeli sprawa dotyczy umowy związanej z eksploatacją utworu
to nadrzędna nad wszelkimi umowami jest Ustawa o prawach autorskich
i pokrewnych, prawda? Wobec tego punkty tej umowy, czy licencji
niezgodne z prawem są co najmniej nieskuteczne.
A art. 51. jest bezlistosny i nie przewiduje żadnych odstępstw
i warunkow - poza najmem i dzierżawą - w obrocie utworami,
także programami, na "rynku wtórnym".
Microsoft ma prawo w umowie ze sprzedawcami, czyli OEM,
do ustalenia warunków wprowadzenia utworu do obrotu.
Potem jednak NIE MA żadnego prawa do kontrolowania nabywców
ani tym bardziej obrotu tymi programami.
W kontekście ostrego prawa za używanie pirackich programów,
zastanawiam się gdzie są organizacje konsumenckie?
Przecież M$ już dawno powinien mieć wytoczony przez nich proces
za naruszanie tej ustawy. Jak również każda inna firma stosująca
podobne zasady.
> A to niestety nie jest tak dobrze, że *o ile* nie złamię
> artykułu X.Y ustawy o ochronie własności intelektualnej
> to nie złamię *żadnego* prawa !
A jakie jeszcze możesz złamać???
pozdrawiam
Arek
-
58. Data: 2002-11-07 14:52:38
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: "kachna.pl" <k...@p...onet.pl>
Elita.pl/Astec SA/Arnold B. wrote:
>TomekS wrote:
>> Taaa, szczególnie nie pozbawia go prawa do zarabiania.
>Ale jednak nie pozbawia go *prawa do zarabiania*.
>Pozbawia go zarobku z Twojej kopii, dlatego też jest to nadużyciem.
>Nie jest jednak złodziejstwem.
Nareszcie zrozumiałam logikę Kodeksu Asteckiego.
Np. 'wynosząc' towar ze sklepu lub fabryki nie kradniemy - pozbawiamy
tylko sprzedawcy/producenta zarobku z naszego(już :) towaru.
Mają prawo sprzedawać dalej więc kradzieży nie było, tylko nadużycie.
Co innego, gdybyśmy wychodząc z tym 'naszym' towarem np. wysadzili sklep
lub fabrykę w powietrze i uniemozliwili w ten prosty sposób dalszą
sprzedaż. Wtedy byłaby to już na pewno kradzież.
>> Ukradnijmy wszyscy Windowsy, to zobaczymy jak cieszył się będzie
>> posiadacz PRAWA do zarabiania na Windows :-))
>Po co to oszołomstwo ze słowem "ukradnijmy"??
Uspokój się, Arnoldzie, ja rozumiem że od czasu pamiętnej kontroli
nie możesz spokojnie o tym pisać i - choć pewnie w to nie uwierzysz,
- współczuję Ci.
Co do słowa - masz prawo się z tym nie zgadzać, ale taka jest
kwalifikacja tego czynu przez KK.
Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
59. Data: 2002-11-07 15:00:40
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Thu, 07 Nov 2002 00:29:09 +0100), Astec SA
<b...@a...pl> był(a) napisał(a):
>Kolejny przykład oszołomstwa. O jakim nadużytym twórcy bredzisz???
Twoje słowa powtarzam, o wielki, Twoje słowa...
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert
-
60. Data: 2002-11-07 16:10:11
Temat: Re: Licencja na windowsa kupiona na Allegro
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Thu, 07 Nov 2002 15:52:38 +0100), "kachna.pl"
<k...@p...onet.pl> był(a) napisał(a):
>Nareszcie zrozumiałam logikę Kodeksu Asteckiego.
>Np. 'wynosząc' towar ze sklepu lub fabryki nie kradniemy - pozbawiamy
>tylko sprzedawcy/producenta zarobku z naszego(już :) towaru.
>Mają prawo sprzedawać dalej więc kradzieży nie było, tylko nadużycie.
>Co innego, gdybyśmy wychodząc z tym 'naszym' towarem np. wysadzili sklep
>lub fabrykę w powietrze i uniemozliwili w ten prosty sposób dalszą
>sprzedaż. Wtedy byłaby to już na pewno kradzież.
Translacja z irokeza na nasze staje się więc jasna...
my Irokez
--------- -------------
nadużycie ???
złodziejstwo nadużycie
terroryzm złodziejstwo
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert