Przemyslaw Osmanski napisał(a):

>
> Problem jest taki, ze m$ moze sobie wymagac, a dla mnie i policji
> wystarczającą jest FV. Inna bajka ze oprogramowanie może byc np. typu
> MSDNAA gdzie nie ma kompletnie nic. Jest sciagnieta z sieci kopia iso,
> klucz przeslany mailem i tyle.
>
>> czy nie to różnie bywa. Miałem pośrednio do czynienia z takimi 2
>> kontrolami jedna w firmie jedna w kolegi domu i wyniki były różne...to
>> jednak nie jest istotą sprawy. Dodam że świat się nie kończy na
>> symantecku czy microsofcie.
>
> Ja mialem bezposrednio kontakt z taka kontrolą. Na okazaniu FV w
> okreslonym od kontroli czasie sie konczylo. Faktem jest, ze szukali
> tylko produktów M$, Corel, Adobe (przy okazji MP3 i divx'ow). Na tone
> kilkakrotnie bardziej wartosciowych TTFow, clipartow i zdjec nawet nie
> spojrzeli...
>
> pozdrawiam,
> Przemek O.

Żeby było jasne ja też uważam że FV powinna wystarczyć bo tam są zawarte
koszta. Tak na logikę.


--
redgrist = "A na biurku: balagan, kanapka, linux..."
/redgrist/malpa/wp/kropka/pl/
GNU/Linux User 386067
U520XL ver. RS39 +Sirio ML-145

do góry

Przemyslaw Osmanski wrote:

> Problem jest taki, ze m$ moze sobie wymagac, a dla mnie i policji
> wystarczającą jest FV. Inna bajka ze oprogramowanie może byc np. typu
> MSDNAA gdzie nie ma kompletnie nic. Jest sciagnieta z sieci kopia iso,
> klucz przeslany mailem i tyle.

Podobnie jak coraz wiecej gier sprzedawanych przez Steama :/

One po prostu są...

--
* * * * * __ * * * * * * * * *
* * * * _|__|_ \||/ * * * * *
* * * ( '.' ) || * * * * * * *
* * * * ( * ) || * * * * * * *
,,,,,,,,,,,,,,,,(,,,,*,,,,),||,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,
Każdemu, obojętnie skąd, Od świtu, aż do zmroku -
Wesołych i przyjemnych Świąt Oraz szczęśliwego Nowego Roku!

do góry

Hikikomori Wielce Swiateczny i Pogodny Pan San wrote:

> I pilnowac, zeby nei bylo niedozwolonych zmian...

To tylko w jeden sposób: galwaniczna izolacja komputera od sieci.
Najlepiej elektrycznej.

bp, mspanc :)

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Andrzej Lawa wrote:

>
> Nie jest nielegalne używanie oprogramowania wbrew warunkom jakiejś tam
> licencji - licencja jest tylko i wyłącznie umową cywilną i jako taka nie
> interesuje policji ani prokuratury.
>
> Przykład:

W WinRAR po przekroczeniu okresu próby pojawia się takie okienko "Kup
licencję". Spokojnie można kliknąć Zamknij, i wszystko 100% legalnie.
Podobnie Total Commander :)

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

redgrist wrote:

> Żeby było jasne ja też uważam że FV powinna wystarczyć bo tam są zawarte
> koszta. Tak na logikę.

Kupiłem używany kompletny komputer (tj. razem z oprogramowaniem,
"fabrycznie" do niego dołączonym) - od osoby prywatnej.

Osoba prywatna faktury nie może wystawić...

do góry

redgrist wrote:
> Jak wiemy legalny windows
> i office na przykład musi spełniać minimum 3 z 5 atrybutów legalności.

Pewnie w maglu słyszałeś :)

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> redgrist wrote:
>
>> Ma się tak, że wpadają do Ciebie panowie z Policji, z jakiegoś powodu
>> (donos, p2p, itd.) po pewnych perypetiach zaczynają od Ciebie wymagać
>> abyś udowodnił że dany soft należy do Ciebie. Jak wiemy legalny windows
>> i office na przykład musi spełniać minimum 3 z 5 atrybutów legalności.
>
> Może _wy_ w BSA wiecie coś więcej, niż napisano w obowiązujących w
> Polsce przepisach.

:-)))))))))) "wy" znaczy kto?

>
> W Polsce nielegalne jest powielanie, rozpowszechnianie oraz uzyskiwanie,
> posiadanie i używanie nielegalnie powielonych/rozpowszechnionych kopii
> oprogramowania. A także jego modyfikowanie.
>
> Nie jest nielegalne używanie oprogramowania wbrew warunkom jakiejś tam
> licencji - licencja jest tylko i wyłącznie umową cywilną i jako taka nie
> interesuje policji ani prokuratury.
>
> Przykład: kupiłem komputer z OEMową wersją wingrozy. "Licencja" nakazuje
> nakleić naklejkę i zainstalować na tym konkretnym komputerze. A ja
> naklejkę schowam razem z innymi dokumentami, a system zainstaluję na
> innym komputerze. I co mi zrobisz? ;->

Ja, ja mam to gdzieś...

>
>> Jeśli nie udowodnisz że spełnia to masz problem...sąd itd.
>> A jak masz certyfikat i FV i CD+książeczka (windows) to jest to nabyty
>> legalnie soft i jesteś czysty. Bo MS tego wymaga. To czy policja się zna
>
> M$ _jeszcze_ nie stanowi w Polsce prawa, więc wymagania M$ może sobie
> sam Bill Gates wsadzić głęboko... sam wiesz gdzie ;->


--
redgrist = "A na biurku: balagan, kanapka, linux..."
/redgrist/malpa/wp/kropka/pl/
GNU/Linux User 386067
U520XL ver. RS39 +Sirio ML-145

do góry

Piotr Kubiak napisał(a):
> redgrist wrote:
>> Jak wiemy legalny windows
>> i office na przykład musi spełniać minimum 3 z 5 atrybutów legalności.
>
> Pewnie w maglu słyszałeś :)
>

Jest jeszcze coś takiego jak szkolenia...

--
redgrist = "A na biurku: balagan, kanapka, linux..."
/redgrist/malpa/wp/kropka/pl/
GNU/Linux User 386067
U520XL ver. RS39 +Sirio ML-145

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> redgrist wrote:
>
>> masz 5 atrybutów legalności a powinno się wedle MS spełniać min 3.
>
> Od kiedy M$ stanowi w Polsce prawo, hmm?
>
>
Należy czytać ze zrozumieniem, napisałem że według M$.

--
redgrist = "A na biurku: balagan, kanapka, linux..."
/redgrist/malpa/wp/kropka/pl/
GNU/Linux User 386067
U520XL ver. RS39 +Sirio ML-145

do góry

redgrist wrote:

>>> i office na przykład musi spełniać minimum 3 z 5 atrybutów legalności.
>>
>> Pewnie w maglu słyszałeś :)
>
> Jest jeszcze coś takiego jak szkolenia...
>

No tak, magiel to przecież takie skomplikowane urządzenie...

do góry