-
31. Data: 2008-07-08 13:34:44
Temat: Re: Legalizacja gaśnicy samochodowej - czy trzeba ją mieć ?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "qnick" <r...@w...op.pl> napisał w wiadomości
news:g4srso$rbi$1@news.onet.pl...
>M pisze:
>
>> Tak dlatego ?e musi byae sprawna
>>
>
> Pomijam fakt sprawności gaśnicy bo wiadomo że musi być sprawna tylko czy
> jest zapis w przepisach mówiący o konieczności legalizacji jej
Nie ma zapisu.
neelix
-
32. Data: 2008-07-08 16:50:27
Temat: Re: Legalizacja gaśnicy samochodowej - czy trzeba ją mieć ?
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
Użytkownik "WS" <L...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4cd900da-f1e4-424a-bf87-e6511526672e@26g2000hsk
.googlegroups.com...
>
> nawet jesli sa sprawne, to:
> 1. sa troche za male do gaszenia samochodu
> 2. praktycznie nikt nie potrafi sie nimi poslugiwac
> 3. zapewne koszt gasnic i (niepotrzebnych) przegladow kilka razy
> przekracza wartosc spalonych samochodow
> 4. jesli przypadkowo by sie zapalil moj samochod, to wole, zeby sie
> spalil (i tak mam AC), niz meczyc sie z naprawa nadpalonego samochodu
> z kupa syfu po tych gasnicach...
> 5. dodatkowe ~1.5 kilograma powoduje wyzsze spalanie i gorsze osiagi
> samochodu ;)
>
> WS
A nie przyszło ci do głowy, że może tą gaśnicą ugasisz płonącego człowieka ?
Zawsze lepiej ją mieć niż nie mieć.
-
33. Data: 2008-07-08 19:12:18
Temat: Re: Legalizacja gaśnicy samochodowej - czy trzeba ją mieć ?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 8 Jul 2008 18:50:27 +0200, William wrote:
>A nie przyszło ci do głowy, że może tą gaśnicą ugasisz płonącego człowieka ?
>Zawsze lepiej ją mieć niż nie mieć.
A nie przyszlo ci do glowy ze jakby mial defibrylator to bys komus
uratowal zycie ? Ze jakbys mial linke to bys mogl poholowac.
Ze jakbys mial lopate to pomoglbys z zaspy wyjechac.
Ze wiaderko z piaskiem najlepsze na lod.
I to wszystko niech bedzie obowiazkowe ..
J.
-
34. Data: 2008-07-08 23:37:29
Temat: Re: Legalizacja ganicy samochodowej - czy trzeba jš mieć ?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 08 Jul 2008 21:12:18 +0200, J.F. napisał(a):
>>A nie przyszło ci do głowy, że może tą gaśnicą ugasisz płonącego człowieka ?
>>Zawsze lepiej ją mieć niż nie mieć.
>
> A nie przyszlo ci do glowy ze jakby mial defibrylator to bys komus
> uratowal zycie ?
Po co defibrylator, kable rozruchowe pod pachy i kręcimy ;-)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
35. Data: 2008-07-09 12:36:09
Temat: Re: Legalizacja gaśnicy samochodowej - czy trzeba ją mieć ?
Od: castrol <j...@b...pl>
On 8 Lip, 18:50, "William" <n...@m...mnie.pl> wrote:
> A nie przyszło ci do głowy, że może tą gaśnicą ugasisz płonącego człowieka ?
> Zawsze lepiej ją mieć niż nie mieć.
No to moze od razu koc gasniczy? Bedzie skuteczniejszy przeciez