Witam wszystkich!

Jestem po lekturze postów z przeszłości (google), ale nie znalazłem
odpowiedzi na nurtujące mnie problemy. Zamierzam napisać pozew do Sądu Pracy
o zapłatę zaległego wynagrodzenia. W pozwie muszę określić kwotę sporu. Jak
wiemy, na wynagrodzenie składa się wiele składników, z czego tylko część
spływa na rachunek bankowy pracownika. Jaką kwotę zatem podać w pozwie? To,
czego się spodziewam na rachunku, czy też z zaliczką na podatek dochodowy? A
może nawet ze składkami ZUS?

Z góry dziękuję za wyjaśnienia.

--
Tomasz Lisowski

# Odpowiadając na priva usuń NOSPAM z mojego adresu #

do góry

On Wed, 5 Jun 2002 13:09:31 +0200, "Tomasz Lisowski"
<j...@p...NOSPAM.onet.pl> wrote:

>Witam wszystkich!
>
>Jestem po lekturze postów z przeszłości (google), ale nie znalazłem
>odpowiedzi na nurtujące mnie problemy. Zamierzam napisać pozew do Sądu Pracy
>o zapłatę zaległego wynagrodzenia. W pozwie muszę określić kwotę sporu. Jak
>wiemy, na wynagrodzenie składa się wiele składników, z czego tylko część
>spływa na rachunek bankowy pracownika. Jaką kwotę zatem podać w pozwie? To,
>czego się spodziewam na rachunku, czy też z zaliczką na podatek dochodowy? A
>może nawet ze składkami ZUS?
>

ja podałem kwote brutto mojej pensji, i tyle mi zasadzono.



lutek...

do góry