-
1. Data: 2007-02-20 03:45:25
Temat: Kursy refundowane przez UE w urzedach pracy
Od: "Robert" <r...@w...pl>
Witam,
słyszałem, ze aby sie załapac na taki kurs, to trzeba dostac promese z zakladu
pracy o zatrudnieniu na min 6 m-cy.
jak to wygląda od strony prawnej? ile w tym prawdy?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-02-20 07:26:06
Temat: Re: Kursy refundowane przez UE w urzedach pracy
Od: ps <p...@g...pl>
Waldek "Jakec" Bulkowski napisał(a):
> Dnia 20 Feb 2007 04:45:25 +0100, Robert napisał(a):
>
>> Witam,
>> słyszałem, ze aby sie załapac na taki kurs, to trzeba dostac promese z zakladu
(..)
> Urząd Pracy może zaproponować umowę trójstronną: UP, bezrobotny i zakład
(..)
> Są również szkolenia, przy których nie podpisuje się umów. Ale urząd
> takowych wcale nie musi organizować.
A 99% tych kursów nadaje się na plaster.
-
3. Data: 2007-02-20 07:26:16
Temat: Re: Kursy refundowane przez UE w urzedach pracy
Od: "Waldek \"Jakec\" Bulkowski" <j...@o...pl>
Dnia 20 Feb 2007 04:45:25 +0100, Robert napisał(a):
> Witam,
> słyszałem, ze aby sie załapac na taki kurs, to trzeba dostac promese z zakladu
> pracy o zatrudnieniu na min 6 m-cy.
>
> jak to wygląda od strony prawnej? ile w tym prawdy?
Urząd Pracy może zaproponować umowę trójstronną: UP, bezrobotny i zakład
pracy. Umowy o szkolenia są umowami cywilno-prawnymi - czyli każdy urząd
robi to po swojemu. I mogą tam być różne wymagania wobec zakładu pracy -
oczywiście najczęściej chodzi o zobowiązanie do zatrudnienia osoby po
kursie na określony czas.
Są również szkolenia, przy których nie podpisuje się umów. Ale urząd
takowych wcale nie musi organizować.
3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
-
4. Data: 2007-02-20 09:13:01
Temat: Re: Kursy refundowane przez UE w urzedach pracy
Od: r...@w...pl
> Waldek "Jakec" Bulkowski napisał(a):
> > Dnia 20 Feb 2007 04:45:25 +0100, Robert napisał(a):
> >
> >> Witam,
> >> słyszałem, ze aby sie załapac na taki kurs, to trzeba dostac promese z
zakladu
> (..)
> > Urząd Pracy może zaproponować umowę trójstronną: UP, bezrobotny i zakład
> (..)
> > Są również szkolenia, przy których nie podpisuje się umów. Ale urząd
> > takowych wcale nie musi organizować.
>
> A 99% tych kursów nadaje się na plaster.
ale papier jest.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2007-02-20 09:48:33
Temat: Re: Kursy refundowane przez UE w urzedach pracy
Od: ps <p...@g...pl>
r...@w...pl napisał(a):
(..)
>> A 99% tych kursów nadaje się na plaster.
>
> ale papier jest.
>
No, i kasa dla zleceniobiorcy takich szkoleń. Byle odbębnić, byle
zarobić. A bezrobotny dalej zostanie bezrobotnym, z jednym papierem więcej.
-
6. Data: 2007-02-20 09:59:06
Temat: Re: Kursy refundowane przez UE w urzedach pracy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 20 lut o godzinie 08:26, na pl.soc.prawo, Waldek "Jakec" Bulkowski
napisał(a):
>> słyszałem, ze aby sie załapac na taki kurs, to trzeba dostac promese z zakladu
>> pracy o zatrudnieniu na min 6 m-cy.
>>
>> jak to wygląda od strony prawnej? ile w tym prawdy?
>
> Urząd Pracy może zaproponować umowę trójstronną: UP, bezrobotny i zakład
> pracy.
Ale jaki zakład pracy?
Potencjalny,który zatrudni takiego "bezrobotnego który przy dopisanym
szczęściu" załapie się na kurs?
> Umowy o szkolenia są umowami cywilno-prawnymi - czyli każdy urząd
> robi to po swojemu.
Niezłe pole do ... działań BSA (ci od korupcji ;))
> Są również szkolenia, przy których nie podpisuje się umów. Ale urząd
> takowych wcale nie musi organizować.
Co sądzić o takim manewrze, że tatuś swojemu synowi "łatwi" kurs
koparkowego, wózkowego, uprawnienia na przyczepy - wszystko to za free -
refundowane przez RUP.
Ale najlepsze jest to że "tatuś" jest rencistą-przedsiębiorcą w której to
firmie zatrudnia syna jako osobę współpracującą.
Ale nadto - jako wspólnicy prowadzą drugą firmę, spółkę cywilną z udziałem
synusia na poziomie 99%.
Firmeki te przędą nieżle (ponad 2 mln netto w sprzedaży) - więc nei brakuje
raczej na chleb i opłaty.
A ludzie naprawdę bezrobotni - to ch..a się dostaną na kursy refundowane
przez UE i organizowane przez UP, dzięki którym mogliby znależć pracę i
zaspokoić swoje potrzeby życiowe. Ot - cele statutowe UP - nabić kabzy tym
co maja już pracę - reszta się ... wykruszy sama.
-
7. Data: 2007-02-20 10:00:03
Temat: Re: Kursy refundowane przez UE w urzedach pracy
Od: ps <p...@g...pl>
Herbi napisał(a):
(..)
>> Są również szkolenia, przy których nie podpisuje się umów. Ale urząd
>> takowych wcale nie musi organizować.
>
> Co sądzić o takim manewrze, że tatuś swojemu synowi "łatwi" kurs
(..)
> Firmeki te przędą nieżle (ponad 2 mln netto w sprzedaży) - więc nei brakuje
> raczej na chleb i opłaty.
Zapomniałeś dodać, że oczywiście kurs prowadzi zaprzyjaźniona z kims z
UP firma, inna nigdy nie dostanie takiej możliwości :)
(..)